- Jechałem rano na prom i pomimo 3 stopni na drodze było bardzo ślisko. Jak widać już jeden samochód wylądował na poboczu. Piaskarkę widziałem na ulicy Karsiborskiej o godzinie 7.20 - mówi kierowca.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jadący w poniedziałkowy poranek kierowca fiata wpadł w poślizg na ulicy Karsiborskiej i wjechał na pobocze. Pomimo dodatniej temperatury jezdnia była bardzo śliska. Nie wykluczone że przed samochód na warszawskich rejestracjach wybiegło jakieś zwierzę z pobliskiego lasu. Piaskarka pojawiła się na ulicy Karsiborskiej o godzinie 7.20
- Jechałem rano na prom i pomimo 3 stopni na drodze było bardzo ślisko. Jak widać już jeden samochód wylądował na poboczu. Piaskarkę widziałem na ulicy Karsiborskiej o godzinie 7.20 - mówi kierowca.
źródło: www.iswinoujscie.pl
A czy niedziwi was fakt ze woda na ulicy karsiborskiej stoi po jednej stronie drogi.czym to jest spowodowane?moze ktos z was wie?
A co ma do tego piaskarka? jak sie niedostosuje odpowiedniej predkosci do warunkow to nic niepomoze.dobrze ze kierowcy nic sie niestalo.
jeszcze jest zima jak ktoś zapomniał
Na jakiej wartości zatrzymał mu się licznik prędkości ?
Na 100% to ktoś z Magistartu świnię podłożył!
To pewnie ta kaczuszka z młodymi, która skasowała już jeden samochód