iswinoujscie.pl • Sobota [28.02.2015, 17:01:36] • Świnoujście
Handlowcy: Chcemy obniżenia opłat za dzierżawę stoisk handlowych przez cały rok

fot. Agnieszka Puszcz
We wrześniu 2014 roku miasto obniżyło opłaty za dzierżawę stoisk na Zielonym Rynku. Zniżka obowiązuje jednak tylko przez pięć miesięcy. Kupcy uważają, że to zbyt krótko. Chcieliby, aby ulga była przez cały rok. Są zdziwieni dlaczego muszą płacić podatek od gruntu.
- 1400 złotych za miejsce handlowe to nie jest tak mało, po wprowadzeniu ulgi płacę 700 złotych i takie opłaty powinny być przez cały rok. Ruch jest niewielki. Jak nie ma obrotu to nie ma zysku to jest prosta reguła. Duże sklepy swoje robią. Gdyby przez cały rok opłaty kształtowały się na poziomie 700 złotych to byłoby dobrze. Kwestia zapłaty podatku od gruntu jest w ogóle dziwna, to jest trochę wyciąganie pieniędzy- podsumowuje pan Zbigniew z jednego ze stoisk handlowych.
Handlowcy twierdzą, że miasto ich nie słucha i nie wie jakie mają potrzeby.
- Boję się, że ten bazar zginie za parę lat jak tak będzie. Jest bardzo mało klientów. Dużo osób decyduje się zamknąć stoisko. Dużo stoisk jest wolnych. Teraz opłaty są takie jak powinny być cały czas. Ruch jest bardzo mały. Właściwie zarabiam tylko na opłaty. Co zarobię latem to zimą muszę wydać. Dobrze byłoby jakby jechał tędy autobus, to może więcej klientów by do nas przyszło. Przecież nie wszyscy mają samochód. Podatek od gruntu to już w ogóle jest bezsensu, że trzeba go płacić. Ludzie, którzy tu nie pracują nie wiedzą jakie mamy problemy. Władze powinny bardziej zwracać uwagę na to co mówimy- dodaje pani Elżbieta ze stoiska z odzieżą.
Rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus zaznacza, że z tytułu ulgi dochody miasta zostały znacznie uszczuplone.
- Na wniosek handlowców, we wrześniu 2014 roku Prezydent Miasta podjął decyzję o wprowadzeniu nie 20 - , a 50 procentowej ulgi z tytułu opłat za dzierżawę stoisk handlowych na terenie targowiska miejskiego przy ulicy Kołłątaja. Zniżka obowiązuje przez 5 miesięcy w roku, a konkretnie w listopadzie, grudniu, styczniu, lutym i marcu. Warto zaznaczyć, że z tytułu ulgi, dochody Miasta zostały uszczuplone o około 115 tys. złotych- informuje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
Rzecznik przypomina także o Ustawie o podatkach i opłatach, która reguluje kwestię podatku od gruntu.
- Natomiast sprawy podatku od gruntu reguluje Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych. Przedmiotem opodatkowania podatkiem od nieruchomości są grunty, budynki lub ich części, budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Zgodnie ze wspomniana Ustawą, podmiotami obowiązanymi do zapłaty podatku od nieruchomości są właściciel, użytkownik wieczysty, samoistny posiadacz, w niektórych przypadkach - posiadaczami nieruchomości lub ich części stanowiących własność Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, jak to ma miejsce w przypadku targowiska miejskiego przy ulicy Kołłątaja.
Wysokość stawek podatku, z uwzględnieniem górnych granic stawek ogłaszanych przez Ministra Finansów w drodze obwieszczenia, określa w drodze uchwały rada gminy. Obwieszczenie Ministra Finansów z dnia 7 sierpnia 2014 r. określiło górne granice stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych w 2015 r. Stawki te wzrosły o 0,4 proc. w stosunku do obowiązujących w 2014 roku. Zgodnie z tym obwieszczeniem, w 2015 roku podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, jak to ma miejsce w przypadku targowiska miejskiego, nie może przekroczyć 0,90 zł od jednego metra kwadratowego powierzchni.
Pomimo, że obwieszczenie Ministra Finansów w 2014 roku dopuszcza wzrost podatku do 0,90 zł za jeden metr kwadratowy, to na wniosek Prezydenta, Rada Miasta kolejny raz podjęła decyzję o nie podwyższaniu stawki na rok 2015. Wynosi ona 0,88 zł od metra kwadratowego i – co warto podkreślić – nie uległa zmianie od 2013 roku- podsumowuje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ktoś napisał, że na targu taniej, niż w sklepie ;) Chyba nigdy na targu nie był, hahaha :D Akurat na świnoujskim targu nic nie jest tańsze, niż w sklepach, w każdym razie nie żywność. Podobno nie ma już budy z wędlinami i mięsem, takie dwie kobitki sprzedawały, całkiem sympatyczne. Szkoda, fajny miały towar!
Gdyby im się nie opłacało to już dawno by polikwidowali stoiska. Zawsze mogą być sprzedawcami w marketach a nie na rynku. Będzie im tam ciepło i wygodnie.
Klienci: chcemy niższych cen na rynku przez cały rok. Na zimę opłaty zostały obniżone a ceny zostały podwyższone. Handlowcy tłumaczą to że jest zima.
Jeśli stoiska zostaną zamknięte to wtedy miasto nie odnotuje żadnych wpływów! Ale koszty stałe utrzymania rynku pozostaną w tym i podatek od gruntu bo jest on po stronie własciciela gruntu czyli Miasta. Miasto bezprawnie obciaża dodatkowym kosztem handlowców. W czynszu najmu powinny być zawarte wszystkie koszty za wyjątkiem mediów. Dlatego chyba lepiej obniżyć czynsz do tych 700 zł miesięcznie przez cały rok i nie wysyłać ludzi po zasiłek zwiększając armię bezrobotnych. Po prostu urealnić wysokość opłat a nie dokładać kolejne tym bardziej opłat nienależnych. Jesli już nie pomagać to przynajmniej nie szkodzić przedsiębiorczości bo to prosta droga do roli wyrobnika u" obcych" którzy podatków u nas nie płacą a zyski wywożą do swoich landów. Generalnie nadmierny fiskalizm i wszelkiego rodzaju obciążenia (nie licząc swojej pracy, czasu i wysiłku) powodują że w naszym kraju nie opłaca się normalnie i uczciwie pracować a nie każdy marnie tak chce skończyć, że pozostanie mu już tylko kandydowanie na senatora:)
A ja chcę ulgę na zakupy - też 50% - i też przez cały rok !!
kupiłam tam kozaczki, nawet drogie i już mi się rozwalają, choc chodzę w nich od święta, nie opłaca się tam kupowac bo to buble za grube pieniądze, , a propo pani elu mało się pani nachapała, żle to wrócic do norek chodowania
Zacznijcie pracować do 17 tak jak jest napisane i na co się zgodziliscie, ja kończę prace po 15 czasami troszkę wcześniej jak idę coś kupić na rynek bo w sklepach drożej to już was tam niema ani spodni ani butów ani mięsa i nic innego nie da się kupić bo jest tylkopan z ochrony i pani z urzędu w biurze. Wiec weźcie się do roboty albo otwieraj cie tylko w soboty.
brak budki z piwem to po co tam iść
Jeszcze Wam zwolennicy marketów bokiem wyjdą te zakichane zacapione markety próżni nowobogaccy burżuje.
1400 złotych za to gówno? Chyba ich poq-rwiło dokumentnie.
Panie nie są zbyt miłe co tam sprzedają , nie lubię u nich nic kupować , na kupującego patrzą z pode ł...a tylko Pani miła co ma punkt szycia, Nie można nawet potargować .
A czy tam jeszcze sprzedaje ciuchy taka stara siwa baba co o kulach chodzi?
Ludzie którzy tam nie stoją ani nie przychodzą potrafiam tylko bezczelnie oceniać. Na rynku pracuje sie na pewno więcej niż nie kedna osboa w biurze czy gdzie kolwiek idziej. Zwykły pracownik nie wytrzymał by tak dwóch dni. Więc może po prostu trzeba przejść sie na ten rynek i zobaczyć jak tam jest. Zimą nie jeden z was siwdzi sobie w ciepłym a oni stoją i marzną troche zrozumienia i szacunku w ich strone
niech obniżą ceny to i klientów będzie więcej i niech tak nie jęczą że drogo za stoisko a oni jak mają przebitkę na towarze 100% a czasem i więcej to jest OK?jak im nie odpowiada to do uczciwej roboty na 8 godzin jako sprzedawca u właściciela to odrazu wróci normalne myślenie!
1400 zł to wam zafundowali europe, wspolczucia.
mieli dobre miejsce to betony z um POMYSLELI...
ludzie się starzeją, a przecież p[ierwszą oznaką starośc jest siwienie, nadwaga -spowolniona przemiana materi i bolące nogi, poruszanie sprawia trudnosć, ale przecież rada i zarzad powinni to wiedzieć i już dawno umozliwic dogodny dojaz i po problemie, bedzie wilk syty i owca cała, a tak apropos czy wokoncu kiedys dowiemy się co za idiota tak ułożył rozkaład jazdy autobusów, ze jeżdżą puste?
Tego typu Rynek to już przeszłość, tylko markety, markety...
Zlikwidują stoisko, stracą pracę, pójdą po zasiłek. Nie lepiej sprawę potraktować indywidualnie. Teraz wszyscy mają tam kasy można sprawdzić obrót. Może wysokość opłat od obrotu? Może urzędnik oceniłby kogo stać na jakie opłaty. Są w życiu różne sytuację. Ci ludzie nie dostają zapomogi od pracodawcy gdy są w potrzebie.
a ja chcę obniżenia cen akcyzy na benzynę i podatku dochodowego przez cały rok! ku*** następni górnicy się znaleźli? z jakiej racji reszta kraju/miasta ma ciągle dopłacać do pensji jakiejś bandzie?
1 towar z marketu 2 ceny kosmiczne 3 stoiska otwarte parę godzin 4 sprzedawcy na jakich zasadach pracują? Prawie żaden właściciel nie stoi za stoiskiem i źle im się powodzi -pewno zakupy robi w markecie. To jaki mają dochód płacąc czynsz tak wysoki wynajmując pracownika biedni ludzie.
potrzeba im nowego targetu, ekologiczne warzywa, , miód, kozie mleko, szczaw, maribelki,
Najpierw to powinno się zmienić całą świchtę z urzędu miasta!! Bo inaczej zawsze będzie burdel.. Bedzie tworzone coś bez przemyślenia..
A ja tam kupuję tylko na mięsnym, pozostałe stoiska to towar marketowy więc wolę kupić w Kaufland, LIDL, NETTO, internet.Po za tym godziny otwarcia stoisk to zwykłe nieporozumienie.Ale i tak tego handlowcy nie rozumieją, tylko beczenie i żalenie.Czasu PRL już dawno minęły więc za wszystko trzeba płacić.A w ogóle dla mnie ten rynek z tym badziewiem od azerbejdżanów to niech spada na drzewo, może nie istnieć.
a prawda jest taka że z jednej hurtowni się wszystko bierze tyle że u jednego jest lepszy u drugiego gorszy bo zostało się z tamtego roku jeszcze
na tym rynku przebitkę mają nawet do 300 procent sezonem przez 8 miesięcy mają tyle klijentów że nie ma gdzie zaparkować, jeżeli im mają obniżyć dzierżawe to niech w każdym lokalu przynajmniej będą takie opłaty jakie mają na rynku.człowiekowi palca dać to i ręke weżmię
Szkoda mi tych handlujących na nowym ryneczku. Likwidując poprzednie targowisko obiecano im nowe i tanie stanowiska na powstającym" Zielonym rynku". Obecnie klienci niechętnie odwiedzają stragany, które targowymi straganami być przestały i upodobniły się do stoisk supermarketowych. W dodatku w supermarkecie zrobią zakupy taniej, ponieważ Miasto obciążyło handlowców z ryneczku takim haraczem, że nie pozostało im nic innego niż podniesienie cen na swoje towary. W taki oto sposób zniszczono kolejną rzeszę drobnej przedsiębiorczości w mieście. Macie rację, ten ryneczek nie ma duszy, a wręcz człowiek czuje się na nim nieswojo. Nie zawsze wymuskana nowoczesność jest sprzymierzeńcem społeczeństwa!
Gdy rynek był na grunwaldzkiej, byłam tam często, warzywa kwiaty i inne produkty a teraz na tym nowym byłam 2 razy, i nie ciągnie mnie w tamtą stronę a szkoda, fakt płacą dużo za te stoiska, powinni im obniżyć
jestem za obniżeniem oplat. Popieram
na ryneczek idzie się po towar lepszy, nawet droższy, ale lepszy...na ten rynek idzie frajer co chce kupić towar z marketu dwa razy drożej...jak tylko jakaś ciekawa promocja w którymś markecie to ci pseudo handlowcy pierwsi i ładują całe wózki...
jak zwykle najwięcej jadu i krytyki wykazują Ci którzy tam nie pracują jak i nic nie kupują. Równie dobrze tak samo można podchodzić do stoczni i innych miejsc pracy.
rynek musi byc pan oskar ma wszystko/ te dwie sliczne czarnulki za sprzetem na wejsciu sa the best/i biala kielbaska nie spotykana nigdzie indziej, i owoce uiwana...tylko rynek moi drodzy parafianie
Moim zdaniem to wpierw powinni zrobic tam dobry dojazd.. Czyli wjazd od strony ul karsiborskiej. tam na wysokosci wiezowca grunwaldzka 28, i po prostej przez porworka na ryneczek.Niby teraz cos pokombinowali i jest przejazd, ale to nie to jeszcze panowie.Na wprost przez kujawska 3/2 i od razu ruch sie zwiekszy.To tak jak bywybudowac dom i nie wsawic drzwi, tylko zostawic same okna, , nie wszycy dadza rade wejsc...A nie ma co ukrywac, najwiecej kupuja goscie z niemiec.wiec dajmy im szanse zrobienia zakupow na naszym wspanialym rynku pod zegarem. pozdrawiam
pani/pan mi sprzedali jajka steplowane, a wczesniej sprzedawali niesteplowane, potem ich zlapalem, jak kupowala w dyskoncie i sprzedawali, a niby od kurek swoich! i wymog steplowania jest dlatego teraz steplowane! Kiedys to byl zielony rynek, kiedys to byl, a teraz? Jak nie, maja na dzierzawe, to ich problem, trzeba bylo naciskac na UM a nie cieszyc sie ze budy nowe beda i nowy teren na stragany zamiast tych obok EC. Miasto zawsze zarobi na nieznajacych i uleglych obywatelach jakis interes, tak jak z TV najpierw placisz pakiet minimalny za nowa TV, a potem sie okazuje ze minimalny jest wiekszy od tego, co placiles bo promocja sie konczy. UM skonczyl promocje! Albo zaplacicie albo zwijajcie interes proste to jest a nik nie wie otym?
ponury bangladesz z marketową tandetą, nie dziwne, że słabo idzie. Może zająć się uczciwą robotą, nie handlowaniem?
żaden sprzedawca z rynku nie wygra z molochem typu L. czy K. to proste. Mądrale, które nigdy w handlu nie pracowały filozofują przed kompami jakie to ceny drogie, bez duszy itp. w łeb się puknijcie_ zaraz bedziecie jeszcze galerię mieli.
Ryneczek jest wzorem małej przedsiębiorczości. Władze Miasta wybudowały piękny obiekt. Nie widzę na ryneczku bardzo bogatych Przedsiębiorców. Przyłączam się do apelu pracujących na naszym ryneczku
To miasto nic nie zrobiło dla handlowców...od upadku komuny tylko ich zwalcza...
Komu potrzebny ten Rynek ? Te czasy minęły, teraz każdy woli zrobić zakupy w Markecie, gdzie jest taniej i jest prawie wszystko !
Tandeta i drożyzna.Rynek z nazwy, ceny z markowych sklepów. Żle -to na etat do innych.
nigdy tam nie bylem... :)
zgadzam sie kupuja po lidlach kauflandach itd. i sprzedaja 2 razy drozej, jak tam woda 5 l kosztuje 6zl pogrzalo, wogole raz tam bylem smierdzi papierochami i nic wiecej
Handlowcy jak podpisywali umowy z Miastem to wiadomo bylo ile beda placic i za co beda placic a teraz wielkie ale?? Trzeba sie bylo dobrze zastanowic przed podpisaniem umow bo ja bedac handlowcem nigdy nie podpisalabym takiej umowy, powodzenia-raczej sprawa przegrana!!
Ceny towarów są bardzo wysokie, jakość natomiast niska. Dzisiaj zamierzałam kupić ziemniaki, marchew, jabłka, gruszki i kapustę. Ostatecznie towary te nabyłam w Kauflandzie. Proponuję kupcom i malkontentom porównac ceny wymienionych produktów w Kauflandzie i na ryneczku. Zrozumiecie wówczas dlaczego wybrałem Kauflanda choć na rynek mam bliżej. Argument o braku przystanku autobusowego nie przekonuje mnie. Na rynku przy Grunwaldzkiej takze go nie bylo, był za to brud i także stoiska zamykano o wczesnej porze, jak na każdym rynku.
To jest rynek bez duszy po prostu nie ma w nim duszy i będzie martwy. Tak jak nowy dom musi mieć duszę. Jest taka piosenka Alicji Majewskiej " to nie sztuka wybudować nowy dom ale sprawić by miał w sobie duszę " dusza została stracona na starym rynku i nic tu nie pomoże, rynek umarł.
A MNIE NA TEN RYNECZEK WCALE NIE CIAGNIE!!A CZESTO TEZ ZAPOMINAM ZE TAKIZ ISTNIEJE;NO BO CO TAM CIEKAWEGO??JEDYNIE SKLEP ZE SWIEZYMI RYBAMI;OSTATNIO JAK BYLAM__SUPER RYBKA!!, BYLEM KIEDYS W BERLINIE;W DZIELNICY KROJZBERG__TAM BYLO TARGOWISKO;TYLO 2 RAZY W TYGODNIU;ALE JAKIE WZIECIE MA;LUDZIE Z POZA BERLINA SPECJALNIE PRZYJEZDZAJA, SZKODA ZE SWINOUJSCIA NIE MA ZADNEGO BUSA DO BERLINA!!TO BYM WYSKAKIWAL NA TARGOWISKO I WRACAL Z PYSZNOSCIAMI I FAJNYMI CUDAMI !!
Skoro coś nie przynosi zysku zamknąć w cholerę, jaki sens jest robić na opłatę budy. Albo na warszawę, strajk zrobić jak górnicy, też kopalnia zysków nie przynosi a udało im sie nawet po 3 tys odszkodowania stresowego dostać, spróbujcie. Rząd lubi utrzymywać nieopłacalne biznesy
Ja też chcę obniżenia opłaty za wieczyste użytkowanie, które wzrosło mi o kilkaset %
Super rynek kupujom w Lidlu, Biedronce. Netto i sprzedajom 100% drorzej. Super rynek...
Będzie dobrze, autobus będzie stawał przy rynku, bo podniosą specjalnym urządzeniem dźwigająco - transportowym cały ryneczek razem z nawierzchnią i przeniosą do najbliższego przystanku autobusowego, żeby ograniczyć koszty dźwigająco - transportowe całego ryneczku, takie są wytyczne egzekutywy.
Decyzja i do warszawy, blokade robic, buraki jedne.
Całe to targowisko nowe jest do bani, na Grunwaldzkiej mimo brzydkich bud błyo życie, interes sie kręcił, a w tym blaszanym pasażu tylko wiatr. ...Mieszkam trzy roki od targu i w ogóle mnie tam teraz nie ciągnie, drogo, stoiska krótko otwarte, miejsce na uboczu
Od kąt jest tam przeniesiony ten bazarek, byłem tylko raz. Jakoś ta miejscówka nie pasuje mi na takie rzeczy. Wcześniej szlo się jakoś tak klimatycznie było...
walczcie o wyeliminowanie jeszcze tego paskudztwa z Wojska Polskiego, oni placa mniej, moze specjalnie miasto was przenioslo zeby kolesiostwo mialo wiecej kasy
zeby tam chociaz byl lepszy tower niz w supermarketach, ponad polowa kupuje w tych samych hurtowniach a potem sprzedaja drozej jako te" lepsze niz w duzych sklepach". do tego zamykaja o 13-14 wiekszosc stoisk i marudza, ze ludzi nie ma. owszem, ludzi nie ma, ale barany jeszcze tam chodza
Ja ządam obniżenia ceny wody i wywozu śmieci, bo to jest rozbój w biały dzień!
Jak mam od miasta wydzierżawioną działkę to mam nie płacić dzierżawy i podatku gruntowego? Nawet za PRL płaciłem.
Do pracy, a nie o 15 nic niema, ceny przesadzone.
A GDZIE SA RODZICE??
Po 14 budy pozamykane ludzie z pracy wracają ale tam zakupów zrobić się nie da ale im się nie opłaci to jak chcą zarabiać ? Lenie z patentem.
jak handlowcy pod zegarem chcą zarobić skoro ceny są z kosmosu, ceny jak w galeriach, niech obniżą ceny a kupujący się znajdą...
tez chce obnizenia oplat za lokal, bo jest slabo!!
zgadzam się, sprzedający narzekają ale ceny mają jak z kosmosu a po 14.00 nie ma tam czego szukać
Ale jakby nie patrzeć to handlujacy nie sa wlascielami, ani wieczystymi uzytkownikami ziemii i kiosku to dlaczego maja płacić podatek od nieruchomośći.No ale jak zwykle interpretacja, badz nadinterpretacja prawa w urzedzie.Moim zdaniem zgodnie z przepisami nie powinien płacic podatku handlujacy.A oplaty oczywiscie, ze sa za duze 700 plus zus 1000 to jest na dzien dobry jak sie rano 1 oczy otworzy, a gdzie reszta?Nie jestem hadlującym, ale byłem i wiem jak to wszystko wyglada i jeszcze mialem szczeście, ze takiej padaczki jak obecnie nie było.Handlujacym hartu ducha, dużo obrotów.A co do cen to wole 1 malutkiego pomidorka drogiego z ryneczku niz kilogram śmierdziuchów z supermaketu.O miesie promocyjnym z marketu szkoda wspominać.Toż tam sprzedaja mięsko ze swiń starszych od wegla.
Ja jako handlowiec jestem za tym aby opłaty jeszcze podnieść i to cały rok, przecież tu się idzie dorobić, a wy tylko narzekacje, przecież ceny i tak mamy wygórowane. Pozdrawiam kupujących.
A co maja powiedzieć handlujący, którzy nie maja na opłaty ?, ale to nie ważne ;), najważniejsze, ze kasa miasta została uszczuplona;)))
Tylko proszę powiedzcie po co iść na ten rynek?W ubiegłym roku byłem kilkukrotnie na rynku, z ciekawości w nadziei na zakupy. Kończę pracę o 15-16. Sporo stoisk zamknięte było już. Pani w otwartym jeszcze warzywniaku skomentowała : po co siedzieć jak ruchu nie ma? To ja się pytam : po co w ogóle otwierać? Nie chodzę już bo nie wiem czy uda mi się zrobić zakupy. Idę do sklepu z normalnymi godzinami otwarcia. Gdzie sprzedawca nie narzeka na wszystkich i nie czuć go papierochami.
Te wyliczenia o uszczupleniu budżetu o 115 tys. to chyba z kosmosu panie rzeczniku tak kwota wyszła by przy założeniu e wszystkie stanowiska są wynajęte proszę podaż rzeczywistą kwotę zakładająca ile stoisk jest wynajętych
absolutnie nie zgadzam sie obnizyc wrecz podwyzszyc im oplaty
Podatek od gruntu? To wy tam macie domy? Ja stoję na ORIONIE (rynek niemiecki) i płacę 400 zł / m-c no plus opłata targowa 4zł dziennie. W życiu bym nie dała 1400 zł. Niech sobie urzędnicy sami staną.
no jeszcze czego a może najlepiej za darmo??, trzebabyło nie isc tam jak za drogo, chcesz płac proste
A czy w ogóle tam ktoś jeszcze kupuje ??
Całe życie kraść się nie da a tu dopilnują podatku to nie Sezamkowa. Jak mnie nie stać na otwarcie biznesu to nie otwieram. W wolinie taniej na targowisku im się opłaci. Czasy że sprzedasz towar za kosmiczne pieniądze się skończyły tera trzeba mieć odpowiedni towar i zbyt na niego liczy się obrót rynek sam was wyeliminuje do roboty anie bąki zbijać. Kasy fiskalne powinni wam sprawdzić bo stoją na pokaz a dostać paragon graniczy z cudem. Jestem biznesmenem to prowadzę biznes udaję biznesmena to wypad na trawkę.
Miasto powinno dbać, żeby ludzie mieli pracę, żeby zarabiali i się bogacili. Na tym polega rola polityków - mają dbać o interesy ludzi, a nie swoje czy znajomych.
Sobota [28.02.2015, 17:08:34] • [IP: 92.42.113.***] urząd sobie sam ustala przepisy? co za bzdura, dokształcić się radzę.
Zamknąć ten na wojska i uzupełnić niedobór.. .
Tak - autobus przywiezie klientów jak ich na siłę ktoś do niego wsadzi, przestańcie ględzić o puszczeniu linji, rynek jest w centrum miasta - po prostu koniec tego typu handlu.
Kupujący: chcemy obniżenia cen towarów na zielonym rynku !!
to nie tak dziala. cena jest za wysoka = nie otwieram stoiska. nie ma chetnych na stoiska = cena wynajmu spada. placenie i marudzenie, ze sie nie zarabia to mozna zostawic dla naiwnych.
Panstwo sie nie dziwią tam w Urzedach tak Kradna za pozwoleniem jakies przepisy sobie najpierw sami ustalaja a pózniej każą płacić :)