W czasie obrad czwartkowej sesji, radny Jan borowski przedstawił problem w imieniu mieszkańców:
- Identyfikator jest na samochód, a nie na osobę, co osobom pracującym w Świnoujściu, mieszkającym poza miastem, które nie są właścicielami pojazdu utrudnia komunikacje. Czy nie można rozważyć przynajmniej w niektórych przypadkach wprowadzenia generalnej normy aby identyfikator był na osobę, a nie na samochód? - pyta w imieniu mieszkańców Jan Borowski.
- Pracuje, zatrudniam osoby ze Świnoujścia, płacę podatki, mam samochód dla pracowników, a ja własnym samochodem nie mogę wjechać do miasta w którym mam firmę! To jest paranoja! Czuje się jako właściciel firmy lekceważony - mówi właściciel jednej z firm w Świnoujściu.
Prezydent miasta twardo odmawia.
- Pan radny Jan Borowski proponuje mi aby zmienić regulamin który umożliwi aby wydawać identyfikatory na osoby. Dzisiaj identyfikator jest przypisany na samochód, oczywiście nie samochód składa wniosek, dopiero właściciel samochodu jeśli spełnia kryteria to wtedy dostaje identyfikator na konkretny samochód, na konkretny numer samochodu. Nie wyobrażam sobie aby osoba składała wniosek o identyfikator na siebie, a nie na samochód którym jeździ, bo dzisiaj jest tych identyfikatorów dużo, a byłoby bardzo dużo. I wtedy ten sens stracił by racje bytu, sens wprowadzania identyfikatorów. Dostal by Pan radny Borowski, ja bym wziął identyfikator na samochody którymi jadę, pożyczyłbym koledze. Przecież nie jesteśmy tego w stanie sprawdzić. Numer samochodu, identyfikator to jest jednoznaczne. - mówi prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz.
- Do dziś, tj. 27 lutego 2015 roku, wydano 1.100 nowych identyfikatorów. Każdy ważny jest przez dwa lata. Jeżeli firma zarejestrowana jest w Świnoujściu, a posiada samochody w leasingu, to identyfikator przysługuje na każde auto. Natomiast w przypadku, gdy firma nie jest zarejestrowana w Świnoujściu, a jedynie czasowo wykonuje tu jakieś prace, wówczas o przyznaniu identyfikatora na jedno czy więcej aut decyduje prezydent miasta. Miasto nie zarabia na identyfikatorach. Każde wydanie takiego zezwolenia poprzedza jego wytworzenie. Każdy egzemplarz identyfikatora wydawany jest na specjalnym papierze, posiadającym odpowiednie zabezpieczenia i elementy umożliwiające szybką identyfikację podmiotu uprawnionego, opatrzony jest między innymi hologramem i kodem kreskowym. Ich wytworzenie wiąże się również z kosztami zakupu odpowiedniego programu oraz urządzenia do drukowania. W tym roku planowany jest dodatkowo zakup czytników kodów kreskowych. Należy również uwzględnić koszty osobowe pracowników zajmujących się wytworzeniem identyfikatorów: koszty szkoleń pracowników, sporządzania i wytwarzania korespondencji, udzielania informacji itd. Dodatkowo wyjaśniam, że środki pochodzące z opłat za wydanie identyfikatorów w całości są przekazywane na funkcjonowanie obu przepraw promowych w Świnoujściu - informuje rzecznik prezydenta miasta.
czy to prawda że pan Jan samodzielnie znalazł pracę w UZDR...SKU
kto głosował na tego de... sam jestem młody, ale co to za ptak co we własne gniazdo sra? bardziej w d... właz obcym, a przy następnych wyborach podziękujemy ci z nawiązką. Ja jak i 99% mieszkańców jestem za utrzymaniem obecnego stanu przeprawy Bielik, i utrzymaniu go przez 365dni w roku. bez żadnych zwolnień z związku z wakacjami czy świętami. Nie chodzi o to że jestem przeciw turystom, tylko o to że to my odprowadzamy podatki w tym mieście, a mówienie przez innych że oni też płacą podatki jest hipokryzją, bo każdy płaci. problem polega na tym gdzie?
I tak to jest jak się wybiera na radnego gościa który niema zielonego pojęcia o życiu przeciętnego Kowalskiego, człowieku siedzisz to siedź i się nie odzywaj. Za każdym razem jak próbujesz zablyszczec to jak kula w płot. Jeszcze wczoraj chodziles do szkoły wiec powinieneś pamiętać że milczenie jest złotem.
Zrobić płatny wjazd do miasta i płatny wyjazd.
W końcu trzeba jakoś zaistnieć, no nie?
Co się dziwicie w tych komentarzach?? Startowal jako Jan MAREK Bokrowski... Czy tu potrzebny komentarz? Nie tylko mohery mylą takie rzeczy, młode pokolenie facebookowcow też. A tatus też namawial zapewne gorliwie.
Za rok wszyscy dostaną naklejki. Będą wydawane nowe dowody bez miejsca zameldowania ciekawe jak ten problem rozwiążecie
durny pomysl
Brawo Panie Janku, popieramy, a tak właściwie ile kosztuje wydrukowanie nalepki, bo chyba nie 120 złotych. Miasto może nie zarabia, ale kto to drukuje za taką cenę, MENNICA?
wybrali go na radnego bo mysleli ze tata borowski startuje... LOL
Może jednak poprzyjmy Pana radnego. Przewoźnik promowy w firmie" Przeprowadzka aut" może być całkiem dochodowym, bezinwestycyjnym interesem. Logika jest prosta. Tam gdzie patologia, tam łatwy szmal.
Ale wku..ił prezydenta i mieszkańców, aż piana poszła. Dać palec zamiejscowym, to by wszystko za darmo chcieli. Może by tak jeszcze nazwać prom " Bielik Borowski"?
CO ZA POMYSŁ AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH
AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH
AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH
AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH
AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH
panie Borowski-po dostaniu pracy w SLD-owskim Uzdrowsku odpija palma...
O, pan któremu niezłomność wyparł stołek w radzie nadzorczej.
panie Borowski żenada...
Boże, ty widzisz i nie grzmisz.
mlody borowski zajmij sie koszeniem trawy tam nie trzeba sie udzielac
rece opadają dlaczego ludzie wybierają takie osoby brak slow i nawet szkoda to wszystko kometowac...
Większość radnych będąc na sesjach porusza sprawy nakręcone przez mieszkańców którzy do nich przychodzą.Problem jest w tym że oni później nic z tym nie robią bo uważają że podczas sesji zatrują głowę jednej osobie i po sprawie przeciągając w ten sposób czas trwania posiedzenia.A przecież radny może udać się do poszczególnych pracowników komórek w urzędzie i dokonać stosownych interwencji, ale nie lepiej pokazywać przed kamerami jak to oni pracują zasypując czasami głupimi i błahymi interpelacjami przedstawicieli miasta.Przysłuchuję się zawsze posiedzeniom i to co odwalają to jest zwykła żenua, a już radny konserwator wiedzie w tym prym. Gadają o takich pierdołach że szkoda gadać.
Gość • Piątek [27.02.2015, 22:18:04] • [IP: 213.158.222.***] Właśnie debilizmem wykazałeś się pisząc swój komentarz.
I kto wybiera takich radnych?!
Identyfikator na osobę - to by oznaczało, że obsługa" Bielika" musiałaby sprawdzać dowody osobiste osób wjeżdżających na prom. Po pierwsze: nie ma do tego uprawnień; Po drugie: wydłużyłoby to czas wjazdu na prom i kolejki. No chyba, że identyfikator miałby być wytatuowany na czole :)
Powinno być - kto płaci tutaj podtki ma prawo.. I niechby sobie mieszkał gdzie chce...
Gratuluję pomysłu młodzieżówce, myślenie logiczne jest podstawą życia.gdyby wprowadzić genialny pomysł Pana Radenego, bardzo szybko powstałby dodatkowy zawód" przewoźnik promowy" za opłatą pan lub pani wsiadałaby np do samochodu z Warszawy i przeprawiali się na drugą stonę. Nawet w kolejce nie stałaby ponieważ kierowca z Warszawy ustawiony byłby w kolejce, przewożik po przeprawie jednego auta wraca, wsiada do następnego i tak aż się nie zmęczy a ile zarobi. ??