Cretu uczestniczyła w symbolicznej uroczystości otwarcia perspektywy finansowej 2014-2020, z udziałem premier Ewy Kopacz. Spotkanie odbyło się w Centrum nauki Kopernik Tematami rozmów z przedstawicielami polskich władz były także uproszczenie polityki spójności oraz Plan Inwestycyjny Junckera. Komisarz Cretu wspomniała także o oczekiwaniach, które Komisja Europejska stawia wobec Polski w nowym okresie programowania”.
KE przyjęła w połowie ub. r. umowę partnerstwa z Polską dotyczącą wykorzystania funduszy strukturalnych i inwestycyjnych UE w latach 2014-2020. "To pozwoliło na rozpoczęcie negocjacji pomiędzy KE a polskim rządem w sprawie poszczególnych programów operacyjnych. Programy operacyjne były stopniowo akceptowane przez KE pomiędzy grudniem 2014 r. a lutym 2015 r., dzięki czemu możliwe jest uruchomienie przyznanych Polsce funduszy" - zaznaczyła KE.
Chodzi o potężną kwotę 77,6 mld euro z polityki spójności. To największy krajowy przydział pieniędzy UE spośród 28 krajów członkowskich. Pieniądze mają trafić m.in. na badania naukowe, budowę dróg, koleje, transport publiczny, rozwój przedsiębiorczości czy infrastruktury szerokopasmowego internetu oraz aktywizację zawodową bezrobotnych. To jednak nie wszystko. Dodatkowo na rozwój obszarów wiejskich Polska otrzyma 8,6 mld euro.
I tylko o te kase walcza warszawskie warcholy, bedzie co krasc do wlasnej kieszeni.
Co to z tym przerobieniem szkolnictwa na" lewacką modę"? Katechezy masz więcej niż fizyki, więc raczej szkoła nie idzie w stronę" lewackości" tylko w stronę średniowiecza. I kto ci nakłamał o odszkodowaniach wojennych? Nie słuchaj go więcej :)
no to już teraz na tunel mamy
Dobry biznes w zamian mamy wykończyć tylko rolnictwo, hutnictwo, górnictwo, sektor bankowy i energetyczny, przerobić na lewacką modłę szkolnictwo, wysłać do tyry na zachód następne 2-4 mln. pracowników, sprzedać lasy i ziemię oraz wypłacić odszkodowania wojenne oraz co za tym idzie przeprosić za Polskie obozy i w ogóle za rozpętanie wojny POprostu interes życia ;)