Zatrzymanie oddechu u rocznego dziecka. Śmigłowiec LPR wylądował na 11 Listopada. Zobacz film!
fot. Kamil Zwierzchowski
Ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego udzielali pomocy medycznej rocznemu dziecku u którego stwierdzono nagłe zatrzymanie oddechu. Śmigłowiec LPR wylądował na 11 Listopada. W akcji oprócz ratowników medycznych wzięli udział także strażacy oraz policjanci, którzy zabezpieczali miejsce lądowania helikoptera.
Na ulicy 11 Listopada czasowo został wstrzymany ruch. W sytuacji gdy stan pacjenta jest ciężki, a zdarzenia ma miejsce w ciągu dnia pilot śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego sam decyduje gdzie wyląduje. Wtedy najczęściej za lądowisko wybiera się miejsce najbliżej zdarzenia.
fot. Kamil Zwierzchowski
- Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w ciągu dnia może lądować tam, gdzie zadecyduje pilot. W nagłych przypadkach najbliżej miejsca, gdzie przebywa pacjent. Ratownicy przylecieli po roczne dziecko u którego doszło do zatrzymania oddechu- informuje Justyna Sochacka, rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala.
No widać że na miejscu pierwszy był zespół ZRM czyli karetka. A śmigło przyleciało na transport. No ale oni umieją się promować... Pozdrawiam zespół karetki bo też się napracowali Ratmedzi.
Popieram przedmówczynię. NOVA MED Tragedia !! panie w rejestracji w ogóle nie podnoszą telefonów. Próbowaliśmy się dodzwonić przez 2 godziny ! Bez skutku. Nie mogłam zostawić chorego dziecka, żeby pójsć osobiscie i zarejestrować, więc ściągnęłam męża z parcy i co. .. ? Panie siedzą i w sklepie internetowym drzewka oglądają, kawka i plotki. Mąż stanął z tel, wykręcił numer i dzwoni, a Pani nic... więc pyta, czy krzaczki są wazniejsze, ze tel nie odbierają ? Ta młodsza blondyna zaczęła krzyczeć na niego, że ona nie musi odbierać ! Największą kpiną było to, ze jak dostał się cudem do lekarza, to ZIEMCZYK kazała mężowi przeprosić babę z rejestracji, za to, że powiedział jej, co o niej myśli :) NOVA MED, ZIEMCZYK I BABY Z REJESTRACJI MINĘŁY SIĘ Z POWOŁANIEM !
Jak widać, każdy z was ma inne zdanie. Jak jesteście mili dla innych to inni też są mili, a jak jesteście prostakami to też się do was tak będą odzywać. Zresztą oni są po to aby nas ratować. Nie wiedzie co się dzieje, a dopowiadacie głupoty i rozgadujecie. Wy niektórzy to w ogóle nie myślicie, traktujecie innych jak śmieci. Niektórzy siedzą w domu bez ambicji bez niczego takie melepety, że tak powiem. Ratownicy i inni dają z siebie jak mogą, każdy z nich chciałby aby wszystko zawsze dobrze się kończyło. Że czasem nie wychodzi, to już zależy od losu który jest pisany. Po prostu zastanówcie się, i pomyślicie jakbyście wy wyglądali po tej drugiej stronie.
Ludzie nie przejmujcie się tymi negatywnymi komentarzami-to poprostu są dzieciaki które nudzą się i nie mają pojęcia o życiu tylko widzą komputer. Ja osobiście gratuluję dobrej akcji ratowników...oby tak dalej.
Drodzy czytelnicy, nikt nie ma przeciw, że szukacie prawdy, ale na co bluzgi i żmijowaty język... Prawda, która jest najważniejsza to taka, że Oskarek ma bardzo chore serduszko (kilka chorób w jednym sercu) i polska medycyna jest bezradna, brak możliwości. Jednakże sprawa operacji jest rozpatrywana przez włoskich lekarzy, może oni dadzą szansę na życie dla Oskarka. Rodzina obecnie zbiera pieniądze na sfinansowanie operacji, która jest potrzebna, , na wczoraj, , bo jak widać na zdjęciu obok, chłopca serduszko jest bardzo obciążone i odmawia współpracy, a to utrudnia mu spokojne oczekiwanie na operację. Więc, drodzy czytelnicy, skoro jesteśmy tak przejęci zdrówkiem Oskarka, pomóżmy fizycznie i wspomóżmy rodzinę, aby mogli szybciej zoperować malca...
W ciągu minionego 1, 5 roku trzy razy byłem pacjentem na chirurgi w naszym szpitalu w Świnoujściu- w tym dwa zabiegi planowane. Nie wiem na jakiej podstawie niektóre komentarze są takie negatywne - przypuszczam, że ich autorzy nie do końca znają obecne realia. Poziom obsługi jest bardzo dobry, a warunki socjalne są bez porównania lepsze niż np.: na Arkońskiej i to z uwzględnieniem oddziałów w budynku L.
nietylko szpital szfankuje przychodnia Nowa Med wymaga natychmiastowej interwencji, rejstratorki są obrzydliwie aroganckie rejstruja swoich znajomych czlowiek stoi jako 5-ty dochodzi do okienka i okazuje się że brak miejsc . Codziennie rejstruje się 20 osob czyli 10 osob zostało zarejstrowanych na lewo.Następną sprawą jest brak krzeseł na poczekalni ludzie chorzy musza stać pod scianami w oczekiwaniu do otwarcia rejstracji to skandal oczekujemy że Urząd zrobi porzadek w tej Nowa Med.
Nie byłoby lepiej sprzedać budynek tego" szpitala" i zainwestować pieniądze w bazę śmigłowców LPR w mieście?
Przecież ta placówka z powodu podłej jakości kadry lekarskiej
posiada niski stopień referencji i nie jest w stanie udzielić pomocy medycznej w podstawowym zakresie.
TERAZ ODDZIAŁ GINEKOLOGI -POŁOŻNICZY JEST SUPER AŻ CHCE SIĘ NA TYM ODDZIALE PRZEBYWAĆ.LEKARZE MILI PRZYJEMNI UŚMIECHNIĘĆ JAK DO TEJ PORY TEGO NIE BYŁO.BYŁAM I PRZEBYWAŁAM I NIE PISZĘ BZDUR. POZDRAWIAM CAŁY PERSONEL ODDZIAŁU GINEKOLOGI I POŁOŻNICZY!
Co wy wypisujecie o tym szpitalu. Oddział dziecięcy u nas jest świetny. Świetni lekarze , a zwłaszcza Pani dr. B i dr.Sz, lekarze z powołania i tryskający ciepłem do dzieci.
Pełen szacunek dla nich. Aby wszyscy tacy byli.
do Ratownik • Czwartek [26.02.2015, 08:40:23] • [IP: 176.109.54.***] Nie wiem co z ciebie za ratownik ale obym na ciebie nie trafiła.Robisz za Pana Boga ? Jakim prawem olewasz" sraczki rzygaczki" potrafią być objawem poważnych chorób. zwolnij się ratowniku.Kiedy wezwać pogotowie ? Pominę wskazania, lecz są i takie :
nagły ostry ból brzucha
uporczywe wymioty zwłaszcza z domieszką krwi
urazy kończyny dolnej, uniemożliwiające samodzielne poruszanie się,
więc albo nie jesteś ratownikiem albo jesteś ignorantem i debile.m
proszę państwa, zespół karetki, , s'' udrożnił i zabezpieczył drogi oddechowe, dziecko zaczęło samodzielnie oddychać, zadysponowano śmigłowiec do przetransportowania pacjenta do kliniki w Szczecinie- (czas), chodzi teraz o przyczynę, dlaczego doszło do nagłego zatrzymania oddechu, a to możliwe jest w warunkach klinicznych -(kardiologia, o.io.m. itp.) takie są procedury, a nie w powiatowym szpitalu.
Serdecznie prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na dalsze leczenie Oskara. Oskar jest wcześniakiem i urodził się z wrodzoną złożoną wadą serca pod postacią atrezji zastawki tętnicy płucnej, ubytkiem w przegrodzie między komórkowej, dwuodpływowej prawej komory, przełożenie wielkich pni tętniczych, dekstrokardią i przełożeniem trzewi
Czas Czasem... ale najgorsze jest to jak Głupie społeczeństow woła karetkę do głupoty typu biegunka, goraczka, uraz stawu skokowego, i inne straczki rzygaczki... karetka robi za taksówkę tak jest w 80% miast polski!!
Gość • Środa [25.02.2015, 22:40:44] • [IP: 62.69.251.***]
"Co ty pierdzielsz 21:51:25? Robota jak każda inna, poświecenie nie większe jak u kierowcy autobusu."
Dziwne że ktoś tak napisał? Jak można pisać nie mając mózgu?
Dobrze powiedziane, że Hems wykonał transport. Widziałem to wszystko od początku do końca i wyrazy uznania, szacunek dla naszego pogotowia. Chłopaki stanęli na wysokości zadania i presji jaka musieli przeżyć przy tym maluszku. A teraz do naszych najmadrzejszych mieszkańców: skoro jesteście wysokiej klasy specjalistami w zakresie medycyny to podejmijcie pracę w pogotowiu cwaniaczki, zobaczymy jak będziecie spieprzac. Skoro tak wielu osobą przeszkadzają to po co ich wzywają? Dla mnie są to ludzie zaslugujacy na duży szacunek zawsze niosąc pomoc o każdej porze dnia i nocy. Ci ludzie to profesjonaliści i napewno ich praca do lekkich i przyjemnych nie należy, kochają to co robią z dumą niosąc nam pomoc
To straszne dzwonisz po pomoc minuty minuty minuty, diagnoza lekarska minuty minuty minuty, czekasz na śmigłowiec minuty minuty minuty, lecisz do szpitala w Szczecinie minuty minuty minuty uciekają. Co będzie jak czasu zabraknie ? a brakuje nie raz, umierają ludzie bo sprzętu nie ma w szpitalu. No ale mamy place, fontanny, deptaki. ...
Zuch dziecko, z zatrzymanym oddechem wytrzymało do przylotu śmigłowca!. Ja potrafię wstrzymać oddech na kilkadziesiąt sekund, a to dziecko po takim czasie dalej żyło - fascynujące
Ludzie co Wy piszecie, jezeli nasze pogotowie jest według Was takie złe to prosze bardzo, skończcie studia i zatrudnijcie sie jako ratownicy i wtedy zobaczycie jaka to praca, jak jest ciezka. Puknijcie sie w głowę! Wypisujecie tu takie rzeczy jakbyście lekarzami byli, kurde znaleźli sie specjaliści od wszystkiego, żal.!
Dużo zdrówka maluszkowi życzę, trzymam kciuki żeby wszystko bylo jak najlepiej:)
Szacunek dla tych ludzi, bo uratowali życie małego aniołka.Straszne jest to że w naszym mieście tyle zła i goryczy
Byłam tam na miejscu, ppatrząc na tą kruszynkę i ich pracę aż łzy same płynęły.Zdrowiej malutki i pozdrowienia dla rodziców
Do wszystkich madrali wypowiadajacych sie tutaj. Najpewniej dziecko uratowali Ratownicy wraz z lekarzem ze Świnoujskiego ZRM" S" a LPR wykonał tu tylko i wyłącznie aby dzieciaczek mogl znalezc sie jak najszybciej w referencyjnym szpitalu. Co do tego ze ratownicy przechadzaja sie spokojnie to bardzo dobry znak! znaczy, ze dziecko jest w stanie stabilnym, gorzej by bylo jakby uwijali sie w ukropie. Ponadto dzieciaczek na 100% w sedacji wiec im wiecej pospiechu tym gorzej, w tak malym organizmie nie ma czasu na pospiech, wszystko musi byc dopiete na ostatni guzik przed wystartowaniem HEMSu. Jak zwykle banda cebulaczkow nie majaca o pojecia o temacie potrafi pojechac o ludziach dzieki ktorym to dziecko w ogole moglo byc transportowane do wysoce specjalistycznego szpitala w szczecinie!!
Ostatnio w szpitalu w Świnoujściu zmarła 41-letnia nauczycielka, całkiem sprawna, nieschorowana. Mówi się o błędach lekarskich, ja naprawdę zacząłem się bać, że w mieście z takim szpitalem i taką kadrą lekarska żyję, bo...łatwo mogę przestać żyć. Dotąd z dystansem traktowałem krytyczne wpisy o lekarzach w Ś-ciu.
Kiedyś naście lat temu umierał mi na rękach taki dzieciaczek:(wtedy nie było takich możliwości jak dzisiaj... wielki szacunek dla personelu latającego!I nie piszcie że nasze pogotowie nie umie, nie ma możliwości itp. skoro wezwano śmigłowiec tzn. że maluch musiał jak najszybciej znaleźć się na specjalistycznym oddziale w Szczecinie... módlmy się za niego!
Wielki szacunek dla ratowników ze śmigłowca! Każdy start i lądowanie śmigłowca to wielkie ryzyko... Ich praca to nie zwykła robota, to służba i poświęcenie.
Szacun dla służb...wspaniała robota. Oby tylko okazało się że dali radę zdążyć na czas i z Maluchem będzie wszystko ok. A tak na marginesie...nasz szpital i pogotowie nie ogarnia takich tematów? LPR jest stałym gościem w naszym mieście, czy aby na pewno nie nadużywamy ich potencjału, możliwości i wysokiego poziomu rzemiosła??Pytam, bo nie wiem...
To już drugi przypadek w Świnoujsciu czy Szpital nie posiada specjalistycznego sprzętu do ratowania życia Dzieciom Rada Miasta powinna zajac się tą sprawą
Współczuję rodzicom dzieciątka, sama przezyłam ten okropny strach, niestety nie udało się mojemu maluszkowi przezyć nie miałam takiego szczęścia śmigłowca nie było tak jak teraz na każde zawołanie.
Brawo lotnicze pogotowie, brawo strażacy, brawo policja !
A te osły w naszym, wiecznie zadłużonym szpitalu to mniej potrafią niż ratownicy medyczni z pogotowia ?!
To pogonić razem z patałachami z floci. Kupić 5 karetek i jeden śmigłowiec. Będzie bezpieczniej i taniej !!
Dziecku niewydolnemu oddechowo potrzebna fachowa pomoc.Rodzicom współczuję szczerze, życzę szybkiego powrotu dzieciątka do domu a dziecku dużo zdrowia.
Widać potrzebna była intensywna opieka pediatryczna, a u nas jest chyba tylko dla dorosłych. Pierwszej pomocy udzielą, ale dlaej muszą przekazać jak najszybciej do Sz-na.
Całym sercem jestem z maleństwem i Jego Rodzicami. Proszę nie obrażajcie tych ludzi, którzy stanęi o patrzyli - to nie gapiostwo, ani ciekawość, ale troska o życie dziecka. I nie mówmy, że jest u nas znieczulica, bo tak naprawdę nie jest !
Gość • Środa [25.02.2015, 18:27:07] • [IP: 80.245.180.**] Ciekawość to rzecz ludzka.
A kiedy z karetki ratownik wyniósł małe zawiniątko to aż ludziom dech zaparł (nie jednemu łzy zakręciły w oczach) i wszyscy od razu zaczęli ciepło myśleć o dziecku i modlić się za nie i jego rodziców. Tyle dobrej energii musi pomóc. Wierzę w to całym sercem. Trzymaj się maluszku.
A dlaczego nasze sluzby ratownicze nie ratowaly dziecka mamy szpital -a lekarze nasi nie potrafia ratowac zycia strach tu zyc mozna pasc trupem i nikt nie pomoze!!
Dobrze, że chociaż taki mały nie zabudowany skrawek się zachował.Przykre, że nasz szpital, nie może pomóc, dzięki Bogu, że nie było mgły.Zdrowia dla Maluszka.
Chcialbym pow ze ten smiglowiec byl potrzebny i mam nadzieje ze sie przydal ale jedno ale PANOWIE RTOWNICY ruszaja sie jak woz z weglem do d.. Z takim pogotowiem normalnie spacerkiem sobie chodzava ludzie umieraja mam nadzieje ze w tym przypadku bedzie ok trzymam kciuki z malucha
Chyba na prawdę znasz się mało na sprawach medycznych...najpierw uratowal dziecko zespół Pogotowia Ratunkowego i potem przekazali dziecko do śmigłowca liczy się czas by dziecko jak najszybciej znalazło się w szpitalu w szczecinie na odpowiednim oddziale! !!
Przyznam, że nie rozumiem, może za mało wiem o sprawach medycznych, ale by przywrócić oddech, trzeba wzywać śmigłowiec ze Szczecina? Chyba nie, bo po kilku minutach nie ma już kogo ratować, jeśli nie oddycha?
Rozumiem, ze w naszym szpitalu nikt nie był w stanie pomóc dziecku? Z powodu? Braku wykwalifikowanego personelu? Braku odpowiedniego sprzętu? Inne przyczny? Wniosej nasuwa się jeden: Więcej kasiory na Flote!!
Wszystkim" gapiom" serca zamarły, jak zobaczyli kogo wyciągają z karetki. Bardzo współczuję rodzicom. Karetka wróciła pod ich dom. Domyślam się, że przeżyli szok.
No widać że na miejscu pierwszy był zespół ZRM czyli karetka. A śmigło przyleciało na transport. No ale oni umieją się promować... Pozdrawiam zespół karetki bo też się napracowali Ratmedzi.
Akcja super😊 i jeszcze ten ratownik taki męski...w całym tym chaosie i pogoni w ratowaniu maluszka😊
Popieram przedmówczynię. NOVA MED Tragedia !! panie w rejestracji w ogóle nie podnoszą telefonów. Próbowaliśmy się dodzwonić przez 2 godziny ! Bez skutku. Nie mogłam zostawić chorego dziecka, żeby pójsć osobiscie i zarejestrować, więc ściągnęłam męża z parcy i co. .. ? Panie siedzą i w sklepie internetowym drzewka oglądają, kawka i plotki. Mąż stanął z tel, wykręcił numer i dzwoni, a Pani nic... więc pyta, czy krzaczki są wazniejsze, ze tel nie odbierają ? Ta młodsza blondyna zaczęła krzyczeć na niego, że ona nie musi odbierać ! Największą kpiną było to, ze jak dostał się cudem do lekarza, to ZIEMCZYK kazała mężowi przeprosić babę z rejestracji, za to, że powiedział jej, co o niej myśli :) NOVA MED, ZIEMCZYK I BABY Z REJESTRACJI MINĘŁY SIĘ Z POWOŁANIEM !
dla ratownikow uklony!jestescie wielcy!!matka 4 latki!
Jak widać, każdy z was ma inne zdanie. Jak jesteście mili dla innych to inni też są mili, a jak jesteście prostakami to też się do was tak będą odzywać. Zresztą oni są po to aby nas ratować. Nie wiedzie co się dzieje, a dopowiadacie głupoty i rozgadujecie. Wy niektórzy to w ogóle nie myślicie, traktujecie innych jak śmieci. Niektórzy siedzą w domu bez ambicji bez niczego takie melepety, że tak powiem. Ratownicy i inni dają z siebie jak mogą, każdy z nich chciałby aby wszystko zawsze dobrze się kończyło. Że czasem nie wychodzi, to już zależy od losu który jest pisany. Po prostu zastanówcie się, i pomyślicie jakbyście wy wyglądali po tej drugiej stronie.
potrzebne dane i numer konta opiekunów dziecka...
Ludzie nie przejmujcie się tymi negatywnymi komentarzami-to poprostu są dzieciaki które nudzą się i nie mają pojęcia o życiu tylko widzą komputer. Ja osobiście gratuluję dobrej akcji ratowników...oby tak dalej.
Pozdrawiam cały personel oddziału dziecięcego U was jest super. Byłam -Dziękuje.
Drodzy czytelnicy, nikt nie ma przeciw, że szukacie prawdy, ale na co bluzgi i żmijowaty język... Prawda, która jest najważniejsza to taka, że Oskarek ma bardzo chore serduszko (kilka chorób w jednym sercu) i polska medycyna jest bezradna, brak możliwości. Jednakże sprawa operacji jest rozpatrywana przez włoskich lekarzy, może oni dadzą szansę na życie dla Oskarka. Rodzina obecnie zbiera pieniądze na sfinansowanie operacji, która jest potrzebna, , na wczoraj, , bo jak widać na zdjęciu obok, chłopca serduszko jest bardzo obciążone i odmawia współpracy, a to utrudnia mu spokojne oczekiwanie na operację. Więc, drodzy czytelnicy, skoro jesteśmy tak przejęci zdrówkiem Oskarka, pomóżmy fizycznie i wspomóżmy rodzinę, aby mogli szybciej zoperować malca...
W ciągu minionego 1, 5 roku trzy razy byłem pacjentem na chirurgi w naszym szpitalu w Świnoujściu- w tym dwa zabiegi planowane. Nie wiem na jakiej podstawie niektóre komentarze są takie negatywne - przypuszczam, że ich autorzy nie do końca znają obecne realia. Poziom obsługi jest bardzo dobry, a warunki socjalne są bez porównania lepsze niż np.: na Arkońskiej i to z uwzględnieniem oddziałów w budynku L.
Pielęgniarki też super.Byłam widziałam.Miłe grzeczne, stwarzają domową atmosferę.Pozdrowienia dla pani Kasi, Iwonki i Dorotki.
nietylko szpital szfankuje przychodnia Nowa Med wymaga natychmiastowej interwencji, rejstratorki są obrzydliwie aroganckie rejstruja swoich znajomych czlowiek stoi jako 5-ty dochodzi do okienka i okazuje się że brak miejsc . Codziennie rejstruje się 20 osob czyli 10 osob zostało zarejstrowanych na lewo.Następną sprawą jest brak krzeseł na poczekalni ludzie chorzy musza stać pod scianami w oczekiwaniu do otwarcia rejstracji to skandal oczekujemy że Urząd zrobi porzadek w tej Nowa Med.
Nie byłoby lepiej sprzedać budynek tego" szpitala" i zainwestować pieniądze w bazę śmigłowców LPR w mieście? Przecież ta placówka z powodu podłej jakości kadry lekarskiej posiada niski stopień referencji i nie jest w stanie udzielić pomocy medycznej w podstawowym zakresie.
NIECHCE CZETAC 90 IDJOTÓW PYTAM CO Z MALUSZKIEM
TERAZ ODDZIAŁ GINEKOLOGI -POŁOŻNICZY JEST SUPER AŻ CHCE SIĘ NA TYM ODDZIALE PRZEBYWAĆ.LEKARZE MILI PRZYJEMNI UŚMIECHNIĘĆ JAK DO TEJ PORY TEGO NIE BYŁO.BYŁAM I PRZEBYWAŁAM I NIE PISZĘ BZDUR. POZDRAWIAM CAŁY PERSONEL ODDZIAŁU GINEKOLOGI I POŁOŻNICZY!
Co wy wypisujecie o tym szpitalu. Oddział dziecięcy u nas jest świetny. Świetni lekarze , a zwłaszcza Pani dr. B i dr.Sz, lekarze z powołania i tryskający ciepłem do dzieci. Pełen szacunek dla nich. Aby wszyscy tacy byli.
Kto się nie zna niech przeczyta sobie ustawę o Państwowym Ratownictwie Medycznym:)
do Ratownik • Czwartek [26.02.2015, 08:40:23] • [IP: 176.109.54.***] Nie wiem co z ciebie za ratownik ale obym na ciebie nie trafiła.Robisz za Pana Boga ? Jakim prawem olewasz" sraczki rzygaczki" potrafią być objawem poważnych chorób. zwolnij się ratowniku.Kiedy wezwać pogotowie ? Pominę wskazania, lecz są i takie : nagły ostry ból brzucha uporczywe wymioty zwłaszcza z domieszką krwi urazy kończyny dolnej, uniemożliwiające samodzielne poruszanie się, więc albo nie jesteś ratownikiem albo jesteś ignorantem i debile.m
proszę państwa, zespół karetki, , s'' udrożnił i zabezpieczył drogi oddechowe, dziecko zaczęło samodzielnie oddychać, zadysponowano śmigłowiec do przetransportowania pacjenta do kliniki w Szczecinie- (czas), chodzi teraz o przyczynę, dlaczego doszło do nagłego zatrzymania oddechu, a to możliwe jest w warunkach klinicznych -(kardiologia, o.io.m. itp.) takie są procedury, a nie w powiatowym szpitalu.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Serdecznie prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na dalsze leczenie Oskara. Oskar jest wcześniakiem i urodził się z wrodzoną złożoną wadą serca pod postacią atrezji zastawki tętnicy płucnej, ubytkiem w przegrodzie między komórkowej, dwuodpływowej prawej komory, przełożenie wielkich pni tętniczych, dekstrokardią i przełożeniem trzewi
ten nasz szpital to już tylko umieralnia? po co on jest? po co ci wszyscy lekarze? za co oni pieniądze biorą i ciągle narzekają, że mało?
Czas Czasem... ale najgorsze jest to jak Głupie społeczeństow woła karetkę do głupoty typu biegunka, goraczka, uraz stawu skokowego, i inne straczki rzygaczki... karetka robi za taksówkę tak jest w 80% miast polski!!
Chłopaki z karetki odwalili cała robote-super !! HEMS przejał zabezpeczonego, oddychajacego samodzielnie dzieciaczka.
Dużo zdrowia dla dzieciaczka i spokoju dla rodziców a dla wszystkich służb i LPR szacunek i wielkie dzięki.Pozdrawiam.
Dziecko miało wielkie szczęście, ze nie trafiło do świnoujskiego (szpitala).Kiedy ktoś coś zrobi z tym szpitalem!!
Tylko straż trochę zamuliła bo helikopter już lądował a oni dopiero jechali na miejsce.Oby mały wrócił do zdrowia.
Dużo zdrówka słoneczko!! :)
Gość • Środa [25.02.2015, 22:40:44] • [IP: 62.69.251.***] "Co ty pierdzielsz 21:51:25? Robota jak każda inna, poświecenie nie większe jak u kierowcy autobusu." Dziwne że ktoś tak napisał? Jak można pisać nie mając mózgu?
Dziecko mial szczescie ze nie trafil do Swinoujskiego SZPITALA...
Zdrowia ;)
Dobrze, że nie trafiło do świnoujskiego szpitala...
Dobrze powiedziane, że Hems wykonał transport. Widziałem to wszystko od początku do końca i wyrazy uznania, szacunek dla naszego pogotowia. Chłopaki stanęli na wysokości zadania i presji jaka musieli przeżyć przy tym maluszku. A teraz do naszych najmadrzejszych mieszkańców: skoro jesteście wysokiej klasy specjalistami w zakresie medycyny to podejmijcie pracę w pogotowiu cwaniaczki, zobaczymy jak będziecie spieprzac. Skoro tak wielu osobą przeszkadzają to po co ich wzywają? Dla mnie są to ludzie zaslugujacy na duży szacunek zawsze niosąc pomoc o każdej porze dnia i nocy. Ci ludzie to profesjonaliści i napewno ich praca do lekkich i przyjemnych nie należy, kochają to co robią z dumą niosąc nam pomoc
To straszne dzwonisz po pomoc minuty minuty minuty, diagnoza lekarska minuty minuty minuty, czekasz na śmigłowiec minuty minuty minuty, lecisz do szpitala w Szczecinie minuty minuty minuty uciekają. Co będzie jak czasu zabraknie ? a brakuje nie raz, umierają ludzie bo sprzętu nie ma w szpitalu. No ale mamy place, fontanny, deptaki. ...
Zuch dziecko, z zatrzymanym oddechem wytrzymało do przylotu śmigłowca!. Ja potrafię wstrzymać oddech na kilkadziesiąt sekund, a to dziecko po takim czasie dalej żyło - fascynujące
Ludzie co Wy piszecie, jezeli nasze pogotowie jest według Was takie złe to prosze bardzo, skończcie studia i zatrudnijcie sie jako ratownicy i wtedy zobaczycie jaka to praca, jak jest ciezka. Puknijcie sie w głowę! Wypisujecie tu takie rzeczy jakbyście lekarzami byli, kurde znaleźli sie specjaliści od wszystkiego, żal.! Dużo zdrówka maluszkowi życzę, trzymam kciuki żeby wszystko bylo jak najlepiej:)
Trzymajmy kciuki! Po co ten szpital u nas ? Po co ?? Mam nadzieję, że wszystko zakonczy się szczęśliwie! Nie może byc inaczej!
Co wy, jełopy, w kółko o tym szacunku? Taką mają pracę, łaski nie robią.
A wiec to prawda, że nasz szpital leczy już tylko kaca u meneli i skaleczenia u młodocianych ofiar bójek pod pubami?
Co ty pierdzielsz 21:51:25? Robota jak każda inna, poświecenie nie większe jak u kierowcy autobusu.
Szacunek dla tych ludzi, bo uratowali życie małego aniołka.Straszne jest to że w naszym mieście tyle zła i goryczy Byłam tam na miejscu, ppatrząc na tą kruszynkę i ich pracę aż łzy same płynęły.Zdrowiej malutki i pozdrowienia dla rodziców
wkurzajace da te opisy negatywne było się uczyć i być lekarzem doswiadczylibyscie życia ratowania i leczenia ludzi niestety nieda się karzdemu pomóc.
Do wszystkich madrali wypowiadajacych sie tutaj. Najpewniej dziecko uratowali Ratownicy wraz z lekarzem ze Świnoujskiego ZRM" S" a LPR wykonał tu tylko i wyłącznie aby dzieciaczek mogl znalezc sie jak najszybciej w referencyjnym szpitalu. Co do tego ze ratownicy przechadzaja sie spokojnie to bardzo dobry znak! znaczy, ze dziecko jest w stanie stabilnym, gorzej by bylo jakby uwijali sie w ukropie. Ponadto dzieciaczek na 100% w sedacji wiec im wiecej pospiechu tym gorzej, w tak malym organizmie nie ma czasu na pospiech, wszystko musi byc dopiete na ostatni guzik przed wystartowaniem HEMSu. Jak zwykle banda cebulaczkow nie majaca o pojecia o temacie potrafi pojechac o ludziach dzieki ktorym to dziecko w ogole moglo byc transportowane do wysoce specjalistycznego szpitala w szczecinie!!
Ostatnio w szpitalu w Świnoujściu zmarła 41-letnia nauczycielka, całkiem sprawna, nieschorowana. Mówi się o błędach lekarskich, ja naprawdę zacząłem się bać, że w mieście z takim szpitalem i taką kadrą lekarska żyję, bo...łatwo mogę przestać żyć. Dotąd z dystansem traktowałem krytyczne wpisy o lekarzach w Ś-ciu.
Kiedyś naście lat temu umierał mi na rękach taki dzieciaczek:(wtedy nie było takich możliwości jak dzisiaj... wielki szacunek dla personelu latającego!I nie piszcie że nasze pogotowie nie umie, nie ma możliwości itp. skoro wezwano śmigłowiec tzn. że maluch musiał jak najszybciej znaleźć się na specjalistycznym oddziale w Szczecinie... módlmy się za niego!
Wielki szacunek dla ratowników ze śmigłowca! Każdy start i lądowanie śmigłowca to wielkie ryzyko... Ich praca to nie zwykła robota, to służba i poświęcenie.
Oskarku trzymaj się, szacunek dla ratowników.
Gość • Środa [25.02.2015, 20:13:37] • [IP: 92.42.112.***]...idz juz na karsiborska.
Malenstwo wracaj szybciutko do zdrowka !!
Ludzie opamietajcie sie nie piszcie bzdur
Szacun dla służb...wspaniała robota. Oby tylko okazało się że dali radę zdążyć na czas i z Maluchem będzie wszystko ok. A tak na marginesie...nasz szpital i pogotowie nie ogarnia takich tematów? LPR jest stałym gościem w naszym mieście, czy aby na pewno nie nadużywamy ich potencjału, możliwości i wysokiego poziomu rzemiosła??Pytam, bo nie wiem...
Wreszcie w tym kraju coś zadziałało jak powinno. Szacun dla tych panów i szybkiego powrotu do zdrowia dla małego.
Zdrowka dla maluszka
Zdrówka maluszku
Życze dziecku duzo zdrowka, iszybkiego powrotu do domu
A gdzie ta cudowna aparatura dla dzieci, zakupiona z żebraniny o której tak głośno?
Gość • Środa [25.02.2015, 18:18:18] • [IP: 95.129.225.***] Odpowiedź masz kilka postów niżej.
To już drugi przypadek w Świnoujsciu czy Szpital nie posiada specjalistycznego sprzętu do ratowania życia Dzieciom Rada Miasta powinna zajac się tą sprawą
Super faceci!!
Współczuję rodzicom dzieciątka, sama przezyłam ten okropny strach, niestety nie udało się mojemu maluszkowi przezyć nie miałam takiego szczęścia śmigłowca nie było tak jak teraz na każde zawołanie.
Brawo lotnicze pogotowie, brawo strażacy, brawo policja ! A te osły w naszym, wiecznie zadłużonym szpitalu to mniej potrafią niż ratownicy medyczni z pogotowia ?! To pogonić razem z patałachami z floci. Kupić 5 karetek i jeden śmigłowiec. Będzie bezpieczniej i taniej !!
BRAWO DLA PILOTA !! Boze miej bobaska w swojej opiece
Dziecku niewydolnemu oddechowo potrzebna fachowa pomoc.Rodzicom współczuję szczerze, życzę szybkiego powrotu dzieciątka do domu a dziecku dużo zdrowia.
Maluchowi - zdrowia, rodzicom -siły i wiary
Widać potrzebna była intensywna opieka pediatryczna, a u nas jest chyba tylko dla dorosłych. Pierwszej pomocy udzielą, ale dlaej muszą przekazać jak najszybciej do Sz-na.
Boże daj maluszkowi duzo zdrowia. Mam rocznego synka. Oby wszystko dobrze sie skończyło
Całym sercem jestem z maleństwem i Jego Rodzicami. Proszę nie obrażajcie tych ludzi, którzy stanęi o patrzyli - to nie gapiostwo, ani ciekawość, ale troska o życie dziecka. I nie mówmy, że jest u nas znieczulica, bo tak naprawdę nie jest !
brawo ratownicy i piloci
Zdrowie i życie najważniejsze.
Biedaczek, mam nadzieje, ze jest juz zdrowy...
3maj sie maluszku!!
Cała moja rodzina trzyma kciuki za Ciebie maleństwo!! A rodzicom życzymy dużo siły- będzie dobrze, musi być!!
zdrowiej szybko maluszku!
Szaczun Panowie!!
Z całego serca życzę zdrówka małemu brzdącowi. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Współczuje rodzicom, to co oni musieli przeżyć...
wracaj do zdrowia dzieciaczku i to szybko !
Gość • Środa [25.02.2015, 18:27:07] • [IP: 80.245.180.**] Ciekawość to rzecz ludzka. A kiedy z karetki ratownik wyniósł małe zawiniątko to aż ludziom dech zaparł (nie jednemu łzy zakręciły w oczach) i wszyscy od razu zaczęli ciepło myśleć o dziecku i modlić się za nie i jego rodziców. Tyle dobrej energii musi pomóc. Wierzę w to całym sercem. Trzymaj się maluszku.
A dlaczego nasze sluzby ratownicze nie ratowaly dziecka mamy szpital -a lekarze nasi nie potrafia ratowac zycia strach tu zyc mozna pasc trupem i nikt nie pomoze!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Dobrze, że chociaż taki mały nie zabudowany skrawek się zachował.Przykre, że nasz szpital, nie może pomóc, dzięki Bogu, że nie było mgły.Zdrowia dla Maluszka.
dużo zdrówka dla maleństwa
zdrówka kruszynko
co rodzice musieli przeżyć -współczuję
malenstwo dużo zdrówka :) dużo sił dla rodziców :)
I jak zwykle pełno gapiów liczących na tanią sensację kosztem czyjegoś nieszczęścia.
Zdrówka szybkiego powrotu do rodziców.
Chcialbym pow ze ten smiglowiec byl potrzebny i mam nadzieje ze sie przydal ale jedno ale PANOWIE RTOWNICY ruszaja sie jak woz z weglem do d.. Z takim pogotowiem normalnie spacerkiem sobie chodzava ludzie umieraja mam nadzieje ze w tym przypadku bedzie ok trzymam kciuki z malucha
CO BYLO PRZESZKODA BY POMOCY UDZIELONO W NASZYM MIEJSKIM SZPITALU ?? CZY U NAS NIE POMAGAJA DZIECIOM?? ;(
Poplakalam sie widzac to dzieciatko niesione przez ratownika koszmar niewyobrazalny dla rodzicow Daj Boze zdrowko !!
Biedny maluszek trzymaj się maluchu tyle przed tobą
Do Gość • Środa [25.02.2015, 17:33:02] • [IP: 46.113.223.**] nie znasz się to nie komentuj PAJACU
Zdrowia kruszku
Chyba na prawdę znasz się mało na sprawach medycznych...najpierw uratowal dziecko zespół Pogotowia Ratunkowego i potem przekazali dziecko do śmigłowca liczy się czas by dziecko jak najszybciej znalazło się w szpitalu w szczecinie na odpowiednim oddziale! !!
Gość • Środa [25.02.2015, 17:33:02] • [IP: 46.113.223.**] No własnie skoro nie rozumiesz to po co się rozpisujesz?
Aż łza się w oku kręci. Sama mam dwoje małych dzieci i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Zdrówka dla maleństwa
Biedne maleństwo, oby wszystko skończyło się dobrze..
Trzymaj się maluszku. Będzie dobrze
Smutne to :(
Pamietajcie-dzieci sa najwazniejsze!!
Ciarki mi poszły :/ Mam nadzieję że z maluszkiem wszystko będzie dobrze
Przyznam, że nie rozumiem, może za mało wiem o sprawach medycznych, ale by przywrócić oddech, trzeba wzywać śmigłowiec ze Szczecina? Chyba nie, bo po kilku minutach nie ma już kogo ratować, jeśli nie oddycha?
Rozumiem, ze w naszym szpitalu nikt nie był w stanie pomóc dziecku? Z powodu? Braku wykwalifikowanego personelu? Braku odpowiedniego sprzętu? Inne przyczny? Wniosej nasuwa się jeden: Więcej kasiory na Flote!!
Wszystkim" gapiom" serca zamarły, jak zobaczyli kogo wyciągają z karetki. Bardzo współczuję rodzicom. Karetka wróciła pod ich dom. Domyślam się, że przeżyli szok.
Żeby wszystko dobrze się skończyło.. Ja bym nawet wyladowala na środku jezdni gdyby byla taka potrzeba