iswinoujscie.pl • Poniedziałek [28.01.2008, 11:30:03] • Świnoujście
Mają jezioro przy szkole

fot. Sławomir Ryfczyński
Notorycznie - po każdej większej czy mniejszej ulewie przy Gimnazjum Publicznym nr 2 (na wysokości restauracji Penelopa), tworzy się gigantyczna kałuża! Uczniowie, którzy wracają tamtędy do domów mają dość.
Chodnik jest w złym stanie. Okoliczni mieszkańcy mówią, że takie "jezioro" jest tutaj od lat. Po każdym deszczu.
- Przede wszystkim to uciążliwe - tłumaczy Pani Anna, która mieszka w jednym z okolicznych bloków. - Nie ma jak tamtędy przejść, żeby się nie zamoczyć.

fot. Sławomir Ryfczyński
- Poza tym to też niebezpieczne - dodaje Pan Wojciech, kierowca. -Mały tutaj ruch, ale czasem trzeba przejechać samochodem. A pod tą wodą nie widać dziur i wybojów, których tutaj nie brakuje niestety!

fot. Sławomir Ryfczyński
Uczniowie zwykle ponoszą skutki tego nieremontowanego chodnika.
- Musielibyśmy chyba latać żeby przejść sucho tędy - śmieją się dwie drugoklasistki z "dwójki", pokazując szare kropki na ubraniu.
ten rewir wokół Penelopy to w ogóle jakis relikt, sklep spożywczy jak za komuny, z daszkow spada tynk prosto na glowy, kałuże, psie kupy, śmieci- tragedia, czyj to teren?
uczniowie (i nie tylko) mogliby choć trochę pomyśleć - jak nie chcą kropek na ubraniach to wystarczy nadrobić 50m i przejść z drugiej strony budynku Penelopy - chodnik nie jest idealny, ale" morze" już tam nie wylewa. A rada dla pana Wojciecha - jak nie widzi co pod wodą to niech POWOLI jedzie, wtedy dziury i wyboje na tym" długim" odcinku tak nie będą przeszkadzać
Na Stayera też się robi tyle, że prawdziwe MORZE!!
Od zawsze tak było, ale dla uczniów nigdy nie było to uciążliwe, a wręcz przeciwnie, było to tylko dodatkową atrakcją na przerwach :)
besskitu, ile lat ja juz tam nie chodze a ta kaluza ciagle jest ;p