ikamien.pl • Piątek [20.02.2015, 13:32:30] • Powiat Kamieński
Od ośmiu lat nie mają łazienki. Twierdzą, że Ośrodek Pomocy Społecznej im nie pomaga
fot. Sławomir Ryfczyński
3-miesięcznego Igora kąpię w pokoju, starsze dzieci myją się w kuchni. Załatwiamy się na dworze – opowiada Kinga Litwiniak, mieszkanka Duniewo, w gminie Świerzno. Ich jednopokojowe mieszkanie to ruina. Niedawno, gdy nie mieli pieniędzy na mleko dla niemowlaka , poprosili o pomoc OPS. Twierdzą, że odmówiono im wsparcia.
W gminnym mieszkaniu 5-osobowa rodzina mieszka od 8 lat. I tyle czasu nie starczyło, by zrobić w nim łazienkę.
- 3-miesięcznego Igora kąpię w pokoju, starsze dzieci myją się w kuchni. Załatwiamy się na dworze – opowiada pani Kinga. - Dziecku 7-letniemu przynoszę nocnik, żeby już nie wychodziło. I tak od ośmiu lat. Gmina twierdzi, że nie ma na to pieniędzy. Na wszystko mają tylko nie na to .Wstyd kogokolwiek tu zaprosić.
Pani Kinga przyznaje, że mieszkanie wymaga generalnego remontu. Pokazuje swoje kąty.
- Trzeba wszystko - mówi - zrobić od zera. Podłoga dziurawa i pchają się myszy do domu. Ściany- glina. Tu się nic nie trzyma. 2 lata prosiliśmy o naprawę komina, bo kominiarz nie kazał nam palić, żeby się mieszkanie nie zapaliło. Po dwóch latach z wielkim bólem dali jakieś śmieszne pieniądze na ten komin i jakichś takich fachowców przysłali. Ci krzywo komin postawili, że kominiarz go nie chciał go odebrać.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pani Kinga ma trójkę dzieci. Oprócz najmłodszego jest jeszcze 10-latek i siedmioletnia córka.
- Ciężko jest, ale gdzie pójdziemy? - pyta pani Kinga. - Mieszkań gminnych nie ma. Skoro to jest mieszkanie gminne, a my prosimy o pomoc. Zrobiliby tę łazienkę… To by była duża pomoc. Resztę byśmy sobie sami powoli robili. Bo z dochodu 1500 zł opłacić rachunki, dzieci do szkoły, nie daj Boże zachorują… no nie ma szans… Przez cały miesiąc mamy 1000 złotych w sklepie długu. Na drugi miesiąc zawsze oddajemy, bo, jak nie, to pani w sklepie nam jedzenia nie da. I co? Zostaje 500 złotych. I z tego trzeba płacić rachunki: woda śmieci, gaz, światło. I nie ma pieniędzy…
Niedawno mąż pani Kingi przyjechał po pracy i powiedział, że nie dostał wypłaty. Obiecano mu ją za 3 dni. Dla rodziny to był niemały kłopot. Potrzebowali mleka dla dziecka, a nie mieli. Po pomoc zadzwonili do opieki.
- Mariusz zadzwonił z pytaniem, czy by pomoc nie zakupiła jednego mleka w proszku dla dziecka – opowiada pani Małgorzata, przyjaciółka pani Kingi, świadek rozmowy. - Pani kierownik powiedziała, że on chyba żartuje. Powiedział, że nie ma wypłaty. Oburzył się, że w okolicy wiele rodzin korzysta z pomocy, choć pije.
- Jeden raz w życiu mąż tam zadzwonił, by nam pomogli. Jeśli nie mogli przywieźć tego mleka, rozumiem – mówi pani Kinga. - Ale mogli powiedzieć niech pan przyjedzie, my kupimy, odejmiemy od kwoty zasiłku. Na dwójkę dzieci mam 312 zł . Znamy tutaj ludzi, którzy nie pracują i dostają 400 zł pomocy. Wszystko z opieki przywieźli im pod nosek. Pieluchy, kosmetyki. I taki pan sobie leży w łóżku. Stwierdził, że pracować nie musi, bo opieka mu wszystko przywiezie. To skoro jemu mogą przywieźć…
- Pani Litwiak cały czas korzysta z zapomogi – informuje Elżbieta Lanczak z Ośrodka Pomocy Społecznej w Świerznie. - Często pracownicy socjalni odwiedzają to mieszkanie. Rodzina nigdy nie dostała odmownej decyzji o udzielenie zapomogi. Korzystają z pomocy społecznej. Rodzina nie została pozostawiona sama sobie. Od lat znamy tą rodzinę i od lat korzysta z pomocy społecznej.
Zapytaliśmy też o łazienkę w mieszkaniu naszej Czytelniczki.
- To prawda nie ma tam łazienki. Kiedyś jedno mieszkanie zostało podzielone na dwa. Nie ma gdzie zrobić łazienki. Nie ma możliwości technicznych, aby wygospodarować takie pomieszczenie. Jest to mieszkanie gminne, nie posiadamy tak dużych środków finansowych, aby przeznaczać je na remonty- dodaje Elżbieta Lanczak.
Gość • Sobota [21.02.2015, 5:08:53] • [IP: 80.245.180.**] 'zaznaczam ze to zadna patologia mlodzi dobrzy ludzie tyle ze biedni'...masz na mysli tego przemadrzalego buraka i ta jego psychiczna znerwicowana zonke ktora nigdy nie pracowala i do pracy nie pojdzie bo jak to rozpowiada wokolo pieniadze z opieki MAJA jej dawac'? widze ich nieraz na ulicy jak ta mloda robi w kazdym urzedzie awantury a potem wychodzi z usmiechem (niech umyje zeby najpierw blee). biedny facet niech ucieka od niej! i tak ją zostawi predzej czy pozniej:)
Dajcie już spokój z wystawą obsranego kibla na rzyganie bierze.
'trzeba mieć odwagę urodzić troje dzieci'...i tupet, żeby obwiniać mopr o swoją tragiczną sytuację.
dramat, współczuję sytuacji i ludzi którzy myślą tylko o sobie pisząc te beznadziejne komentarze.trzeba mieć odwagę urodzić troje dzieci i chociaz nie jest pani łatwo to wierzę ze sobie pani poradzi powodzenia
Czwarte sobie zróbcie, a co!
W Polsce jest wiele osób, które maja prace, ale ich zarobki nie pozwalają związać koniec z końcem do końca miesiąca. I to jest tragiczne. Bo nagle się może okazać, że chłop pańszczyźniany miał lepsze warunki zżycia na folwarku niż wolny człowiek, któremu płacą takie pieniądze, że nie może utrzymać siebie i własnej rodziny. Wypominanie tej Pani przez komentujących trójki dzieci jest nie moralne i NIE ETYCZNE. Dlaczego nikt nie potępia PRACODAWCY, który nie wypłacił pensji. Dlaczego nikt nie potępia mechanizmów w Polsce, które dołują płace i nie pozwalają żyć na godziwym poziomie.
Droga zadbana pani dostała pani mieszkanie i" śmieszne pieniądze", płodzi pani dzieci zamiast wziąć się do roboty, ma pani pretensje, że innym dają a pani nie. WSTYD!! Taką ubikację kiedyś miały miliony ludzi. Mnie nikt nic nie dał i nawet wstydziłabym się prosić, bardzo ciężko pracowaliśmy całe życie żeby mieć mieszkanie.Weżcie się do pracy i już się nie rozmnażajcie!!
Dziwne jest myslenie pracownikow mopr. Pod koniec tamtego roku zadzwonila pani z tej placowki do jednej z rodzin z informacja ze dostana super prezenty ze szlachetnej paczki. Kobieta mieszka z mezem i kilkorgiem dzieci w nowowybudowanym bloku z tarasem i ma swietne warunki, maz tez podobno niezle zarabia!...dlaczego akurat oni dostali te rzeczy?z sympatii?? wiem, że w moprze tak jest. Im bardziej lubia jakas rodzinke tym tamci wiecej dostaja kasy i inne podarunki. TAKA PRAWDA!!
Nie trzeba daleko szukac u nas w Swinoujsciu mieszka mlode marłzenstwo w jednym pokoju z dzieckiem i z matka był jeszcze ojciec ale juz zmarł bez ogrzewania bez pieca karolyferow do dom na CHOPINA i myślę ze z opieki wiedzą o kim pisze zimą śpią w ciuchach zeby nie zamarznac matka chuda schorowana, dali by tym mlodym jakis socjal placiliby te 200 zl ale dziecko mialoby cieplo ale ADM woli trzymac takich w socialach jak np.na Holenderskiej 10 nie placa za mieszkanie sa tez co mieszkaja na dziko jest tam taka delikwentka jeszcze sprowadza panow na te mieszkanie ktore nawet nie jest jej imprezuje kiedy zrobicie porzadek ?Dajcie tym mlodym kawalek dachu nad glowa niech mieszkaja jak ludzie zaznaczam ze to zadna patologia mlodzi dobrzy ludzie tyle ze biedni zycze aby dostali mieszkanie bo zasluguja na nie z ADMu
My, jako społeczeństwo, powinniśmy zadecydować, czy opiekujemy się sobą nawzajem czy pracujemy na rzecz księży i polityków. Wybraliśmy księży, dla pani Kingi zostały resztki. Polska zawsze taka była, z przerwą na PRL. Raj dla uprzywilejowanych i piekło dla reszty. O to" walczyliście". Pani Kinga zdziwiona?
droga pani dla naszych nie ma ale ukraincy dostają gotowe mieszkania i pieniądze, to własnie jest polska, wpieprzamy się w inne panstwa a nie dbamy o swój naród, nie wspomnę o mopsie, robią takie przekręty na swoją korzysc, jak już coś wyjdzie na jaw to wtedy mydlą ludzią oczy i im się to udaje, , bo ręka ręke myje, ,
Nie rozumem takich ludzi. Pierw trzeba się starać o warunki a dopiero potem jak są można myśleć o dzieciach. Inaczej to jak pośrednie znęcanie się nad nimi. Najbardziej szkoda mi tych dzieci, że mają tak głupich i nieodpowiedzialnych rodziców.
Taki jest tuskoland, polskie rodziny żyją w nędzy a szlachta z wiejskiej za nasze podatki obżera się ośmiorniczkami i zapija winkiem. Obce rządy w krajach UE lepiej dbają o nasze dzieci. Otrzymany zasiłek starcza na wyżywienie, ubranie i pieluchy dla dziecka.
To rodziców OBOWIĄZEK zapewnić dzieciom byt. Pomoc społeczna może tylko pomóc a nie dać. Chyba te dzieci mieli by lepiej w ośrodku.
Może najpierw trzeba było się starać o mieszkanie z łazienką, a potem płodzić dzieci ?
Stać panią na trzecie dziecko, dzieci wychowuje się na koszt własny a nie państwa.Najlepiej obarczyć państwo, jak mi jest źle.Pokazać walący się piec, może koś się zlituje i da pieniążki. Szkoda dzieciaczków, że mają tak pustych rodziców.Dzidziuś śliczny.
Witam w ⅩⅪ wieku.
rodzice maja obowiazek zapewnic dzieciom byt!zamiast zapracowac i stworzyc warunki dla rodziny zalatwiaja wszystko od konca.jak wytlumaczyc takie myslenie i zycie na koszt innych?jak takie informacje dostana sie do ogolnopolskiej tv to moga zabrac dzieci z powodu braku warunkow do zycia.nie potrafie zrozumiec nieodpowiedzialnosci zdrowych ludzi.
lazienki nie maja, ale to im nie przeszkadzalo, zeby machnac 3 dzieci i to pewnie jeszcze nie koniec