iswinoujscie.pl • Piątek [20.02.2015, 13:31:55] • Świnoujście
Zatopiony holownik wyciągną dopiero w marcu
fot. Sławomir Ryfczyński
Jak się okazuje zatopiony holownik poleży jeszcze na dnie świnoujskiego kanału portowego. Wyciągnięcie wraku będzie możliwe dopiero na początku marca. Taką informację przekazał armator statku. Wszystko przez brak dźwigu, który mógłby podnieść Kuguara.
Jak się okazuje zatopiony holownik poleży jeszcze na dnie świnoujskiego kanału portowego. Wyciągnięcie wraku będzie możliwe dopiero na początku marca. Taką informację przekazał armator statku. Wszystko przez brak dźwigu, który mógłby podnieść Kuguara. Holownik waży około 175 ton.
- Są to prace związane z czopowaniem kominów wlewów paliwowych, które mają zatrzymać dalsze wyciekanie paliwa do wody. Prowadzi je, na zlecenie armatora Kuguara (ZUŻ-u) firma nurkowa. Wczoraj część otworów została zaczopowana, dzisiaj akcja trwa dalej. Armator poinformował nas, że operacja wyciągnięcia wraku będzie możliwa na początku marca - takie są pierwsze "wolne" terminy dźwigów, które mogą tę operację przeprowadzić. Holownik waży ok. 175 ton- informuje naczelnik Biura Dyrektora Urzędu - rzecznik prasowy UMS
Urząd Morski w Szczecinie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Do 14:35. nie głupio myślisz ale nie bierzesz jednego pod uwagę. Gdyby coś poszło nie tak podczas odholowywania, zablokował byś kanał. Operacja ta jest zbyt ryzykowna.
kurde sami specjaliści. dać wam wiaderka niech wodę wybierają, sam się poniesie:) kurde" pomysłowy dobromir" to przy was pikuś.
Najleprzym rozwiązaniem tego problemu jest oddanie holownika w ręce zbieraczy złomu.Dwa lub trzy dni i po holowniku śladu nie będzie..
Taki maly statek a tak duzy problem. Dziwne ze nikt nie posiada poduszek do podniesienia wraku. Wystarcza poduszki ktore by go oderwaly od dna i mozna go holowac pod woda na suchy dok w stoczni. No paranoja jakas. Byc moze jest to celowe zeby dostac odszkodowanie za 50letniego wraka. Gdyby tam byli ludzie uwiezieni to pewnie znalazlby sie dzwig a tak to kity wciskaja. Poprostu jest okazja wyciagnac kase!!
Czy my musimy być takimi miernotami, znowu trzeba powołać sztab kryzysowy.
jak Costa Concordia normalnie
Totalnie bez sił jakich kolejek widać że polska nie potrafi sobie poradzić z skrupką. Obok jest wojsko też bezbronne.widać ze burżuazja żadzi tylko własne interesiki szybko zalatwjaja. Wszyscy w europce się śmieją brawo.
jestem laikiem w tym temacie ale na logikę biorąc skoro będą już nurkowie to czy nie można by było podczepić zbiorników balastowych i wydobyć na powierzchnię ten holownik a kolejny doholował by go na stocznie ??
to proste rufa zawsze jest z tylu, a np, przodek slonia to mamut
Do mnie opcja, żeby nurek wypompował wodę i stateczek sam się podniesie, przemawia. Tylko nie dawajcie mu elektrycznej pompki bo woda prąd przewodzi i go pokopie!
taniej byłoby wysadzic go w powietrze, pare ładunków wybuchowych, i buum, a potem mniejszym dzwigiem wyciagnac na barke resztki
holownik przez te tygodnie nabierze mułu bo sa silne prady,
Dokładnie [IP: 178.238.252.***].Sami fachowcy!!Tylko dlaczego marnują swój talent w Polsce ?? Pracując w markecie, lub na budowie??
No Polski ala standart szczecin nie spieszy sie z zabraniem tego czegosc za duzo wolnego maja w tym ala urzedzie morskim tylko kasowac pieniadze potrafia z swiadectwa czas sie zajac ta banda nierobow (szczecin to nie HAMBURG dlatego mala litera)
Gość • Piątek [20.02.2015, 20:34:30] • [IP: 178.238.252.***] Dokładnie, tak jak piszesz. Sami fachowcy, a najlepszy jest ten co to chce nurka wysłać, żeby wodę wypompował. Przebić taki geniusz mogło by tylko spuszczenie wody z kanału.
Cholera, sami fachmani tu piszą, ciekawi mnie tylko czy oni wiedzą gdzie na promach jest dziób a gdzie rufa. może mi podpowiedzą
Gość • Piątek [20.02.2015, 18:13:00] • [IP: 92.42.117.**] Może go podnieść i zapewne będzie podnosił duński" Samson". Właśnie jest w Kattegat i idzie do Frederikshavn.
Już widoczne są efekty rządzenia sprzedawczyków z PO. Czy do końca kadencji zdążą całą Polskę sprzedać? Jak Alberty znają prawo Archimedesa to przeciągną holownik na mieliznę i sobie z resztą poradzą. Aby żyło się lepiej.
a niech leży tylko kasować za każdy dzień właściciela
a w Radiu Szczecin trąbili że specjalny dzwig płynie już z Kopenhagi, i o co tu chodzi??
Maja jest w Gdyni, ale nie raczej nie da rady. Może podnieść 300 ton, holownik waży ok. 175, plus woda we wnętrzu plus opór i pewnie będzie do dźwignięcia trochę więcej. Nigdy w Polsce nie było silniejszego dźwigu, więc trzeba szukać. Zresztą takie operacje zawsze tyle trwają, na całym świecie. Goliat który zatonął w Świnoujściu był podniesiony chyba po kilku miesiącach!
A nie mogą wysłać na ten zatopiony holownik nurka by podłączył pompy i wypompować z niego wodę ??
Jakby zatonął w poprzek kanału piastowskiego to wszyscy prezesi spółek portowych i żeglugowych ze Szczecina i Polic wyciągnęliby go własnoręcznie bez dźwigu, -najpóźniej do najbliższej niedzieli, a nie czekaliby do marca roku x.
Za Polski Komunistycznej wyciągnęli by w ciągu tygodnia
A tak mało brakowało i udało by się doczłapać do brzegu i uwiązać na" mocno" ;)