Na szczęście na ratunek dziecku ruszyli strażacy. Na miejsce wezwano także policję. Przypomnijmy, to już kolejny taki przypadek w ostatnim czasie. W styczniu i lutym strażacy dwukrotnie byli wzywani do tego typu zdarzeń.
- Po godzinie 2.00 zostaliśmy wezwani do mieszkania przy ulicy Kujawskiej, gdzie zatrzasnęło się dziecko. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy strażaków. Strażacy otworzyli drzwi za pomocą sprzętu hydraulicznego- informuje straż pożarna w Świnoujściu.
A może mama starała się o braciszka?
rodzicow obciążyc kosztami interwencji i bardzo dokładnie przeswietlic rodzinę, czy aby nie jest niewydolna wychowawczo, żal malucha... biedny
Może ktoś w końcu przyjrzy się tej mamusi bo to nie pierwszy raz jak ten malec sam w domu zostaje. A ona w Penelopie nowego tatusia szuka. Masakra dobrze ze nic nie jest małemu.
Rany co za tekst, bzdury.Jak dziecko mogło się zatrzasnąć w mieszkaniu.A co by było gdyby umiało otworzyć drzwi i iść w nocy w miasto
a rodziców zatrzasnęło na jumpie! :-)
Patologia, co za debile zostawiają takie małe dziecko same w domu.
Ale bezsens. ... jak mogło się dziecko zatrzasnąć w mieszkaniu o 2 w nocy ?? i co samo wezwało straż pożarną ?? Starzy zamknęli dzieciaka poszli balować a teraz wywalą ze 3 tysi na nowe drzwi do chaty... mały masz przerąbane. ... po co kablowałeś do straży ?? trza było się lulu położyć i czekać na staruszków a tak nici z mikołaja, dnia dziecka itd
Jakie" zatrzasnęło" się o 2 w nocy?. To rodzice je zamknęli i poszli chyba balować! Dzieciak się obudził i narobił rabanu że starych nie ma.
Ale teraz jest pokolenie pustych dzieci. Co drugi dzieciak, to zatrzaśnięty. Tragedia. Montujecie drzwi z wbudowaną spawarką, żeby odrazu dziecko sie mogła samo od środka zaspawać.