iswinoujscie.pl • Wtorek [17.02.2015, 20:11:47] • Świnoujście
Kim był piąty pasażer holownika? Nowe informacje w sprawie Kuguara
fot. Kamil Zwierzchowski
Załogę Kuguara tworzyły 4 osoby, na pokładzie było jednak 5 osób. Kim była jedyna trzeźwa osoba, która znalazła się na pokładzie a nie była członkiem załogi? Jak się okazuje, w sprawie zatonięcia Kuguara wychodzą nowe informacje.
Do zatonięcia holownika doszło w poniedziałek o godzinie 22.10. Wtedy holownik Kuguar płynący ze Szczecina zderzył się ze statkiem który płynął w kierunku Szczecina na wysokości promów "Bielik".
W akcji ratunkowej z wody podjęto 5 osób które znajdowały się na pokładzie zatopionej jednostki. Jak się okazuje załogę tworzyły 4 osoby. Kim była jedyna trzeźwa osoba na Kuguarze? I dlaczego płynęła akurat tego dnia z pijaną załogą?
fot. Kamil Zwierzchowski
- Uczestnicy zdarzenia zostali przebadani na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że załoga holownika jest pod wpływem alkoholu. Mężczyźni mieli od 0,3 do 0,63 promila. Piątą osobą na holowniku był pilot z tej samej firmy, nie był on jednak członkiem załogi. Mężczyzna był pasażerem, który miał przesiąść się na inny holownik w Świnoujściu - informuje Oficer prasowy KMP w Świnoujściu st. asp. Beata Olszewska.
- To cud że oni żyją, woda w kanale była bardzo zimna. Gdyby nie szybka reakcja pilotówki prąd rozrzuciłby ich po całym kanale. Nie byliby w stanie dopłynąć do brzegu przy tak silnym prądzie - mówi Władysław Ozimek.
źródło: www.iswinoujscie.pl
o to byli morsy chyba.
JAKI CUD? Chłopaki były po dużej alkoholowej dawce znieczulającej. Na pewno dziabnęli nie mniej niż bandyta banderowiec w trakcie wyżynania Polaków na Wołyniu. TO ICH CAŁKIEM ZNIECZULIŁO. Gorzej na pewno miał obcy piąty pasażer na kocie. Ten musiał stawić czoła żywiołowi o suchym pysku.
W Heringsdorfie wtedy temperatura morza wynosiła tylko 3 st.C.
Informacji będzie jeszcze więcej, bo to nie holownik uderzył w tamtych tylko oni w holownik, dlatego poszli na dno...
Piąta osobą był koleś, którego wieźli do Sz-na na inny holownik ot i cała tajemnica.
mogli zjeść ciastka nasączone alkoholem i tyle by było.
No rzeczywicie jest sie czym chwalic...
Alkohol to alkohol. Nie jest ważne ile. Piani i kropka, temat zamknięty. Bez dyskusji!!
Na jaki statek się nabili?Jak się ten statek nazywa?Jakie ma uszkodzenia? Napisano tylko że w jakiś 100m statek towarowy.
od 0, 3 do 0, 63 promila to 1-2 piwka, nie przesadzajmy, po większej ilości się pływało