nie narzekajcie. Za borowinę trzeba płacic dodatkowo. Wy macie za darmo. Nie trzeba skierowania do sanatorium.

ZWiK jest własnością Urzędu Miasta, a za brak inwestycji odpowiada Prezydent.

ciekawe co odpowie zwik i jak oddadza pieniadze za te scieki z kranu bo na witosa i kosciuszki jest podobnie

zwik to sługusy miasta

powinni kierownika do spraw technicznych podać. ...

Pamiętajcie : zima woda jest ze ZWiKu a za ciepłą odpowiada PEC

Tamten tydzień to przez 3-leciała brunatna woda kiedy się to wreszcie skończy.Prezydent ma swoich pracowników i od nich nie wymaga ale jak wiem ZWiK należy do urzędu miasta czas Pana dyrektora zwolnić i zatrudnić młodego prężnego. Bo jak całe miasto pójdzie do sądu to się nie wypłacą.O czego my mieszkanicy chorujemy- przez wodę bo mamy tak świętną.

A są tacy, co jadą do uzdrowisk i kupę forsy bulą za takie kąpiele !! :-)))

Rozpuszczona kostka rosołowa.

najdroższą i najzdrowszą i naj - jestem za

oj widzę kilka pozytywnych komentarzy, chyba panie sekretarki dostały polecenie podnieść opinie nt. ZWiKu, w końcu popracowały hehe...

Mieszkam przy Placu Słowiańskim (ale nie pod 3) i jakoś dziwnie u nas woda leci czysta. Brudna trafiła się raz czy dwa po awarii, a tak, zawsze lecie normalnie czysta. Więc może niech Ci spod 3 zaczną od siebie? Dziwnie, że do jednych domów w tym samym miejscu, pewnie tą samą rurą dopływa czysta woda, a do innych brudna

Tak jedynym wyjściem jest finansowe niszczenie tego tworu zwanego ZWiK. Skończą się wybujałe pensje za kompletne nieróbstwo, przepompowywanie wody z kałuż nie jest pracą. Ograniczyć pensje na rzecz inwestycji, jak sie komuś nie podoba nie musi tam pracować, ukraińscy fachowcy chętnie polskich kierowników zastąpią za połówkę ich pensji.

woda jest nie tylko brudna ale i zraca. niedawno wymienilismy baterie ;a juz przezarlo wylewke i woda leci w gore jak z fontanny

To chyba piwo leci z kranu ;)

To Wy nie wiecie, że mamy najzdrowszą wodę w kraju? Wszystkie bakterie i wirusy już w niej zdechły.

W Słowianinie dopiero co zmieniali rury na nowe i niewiele to pomoglo. Do picia stosujemy filtr dzbankowy, ale jak sie myc w tej brudnej wodzie ?? Wystarczy nalac do wanny i odczekc dobe, na dnie zbiera sie jakis dziwny szlam zielonkawy !!

a potem wystawiają rachunki za wode... hehehe. będę sie kłocił, nie zaplace !!

To ciekawe czemu u nas jest czyściutko? W kilku ostatnich latach moze 1 raz poleciala nieco brazowa woda, ale to była akurat awaria. A tak bezproblemów, no ale nowe piony w bloku, konserwowany hydrofor, a i w mieszkaniu nowiutkie miedziane rurki. Jesli macie jakiś stary syf z 2 milimetrowym prześwitem to się zdaża. Przed wymianą też się zdarzało. Powiedzcie czy u was wspolnota 1-2 razy do roku czyści swoje piony? Bo wątpie...

u nas na Grunwaldzkiej też wczoraj z kranów leciał taki syf!! zauważyłam, że to się od pewnego czasu pojawia któryś raz z kolei

mieszkam w budynku z nowa instalacja wodno kanalizacyjna podłączona bezpośrednio do centralnej magistrali i syf leci nie woda. zamontowany filtr na budynku zapycha się w ciagu dwóch dni wiec takie ich durne tłumaczenie Niemiec zostawił rury w ziemi i teraz zakład zarabia na tym i ma wszystkich gdzieś

jaką czystą wodę mamy to łatwo sprawdzić, wystarczy otworzyć spłuczkę z porcelanki i zobaczyć ten szlam na ściankach, zamiast kamienia z soli mineralnych zawartych w wodzie. Jeżeli nie będzie inwestycji miejskich w nowe technologie uzdatniania wody i infrastrukturę to dalej będzie syf leciał z kranu i tu jest prawda a nie głupie gadanie o wspólnotach mieszkaniowych. Ten syf nawet po przefiltrowaniu filtrem węglowym nie nadaje się do picia.

wodociągi mają wiecznie tą samą bajkę o brudnych rurach w budynkach. Natomiast prawda jest taka że nawet w nowym budownictwie często leci syf z kranu. przyczyna jest taka że przewaga wody w naszym mieście pompowana jest z bagnistego terenu i niski poziom wody w studniach głębinowych powoduje, ze zasysany jest syf. 35 lat temu węgierska firma na zlecenie miasta wpompowywała na głównych mieszalnikach sieci wodociągowej miasta substancję która po zaschnięciu tworzyła w rurach powłokę, która zapobiegała odrywaniu się syfu wewnątrz rur i przez kilka lat woda była klarowna. Główne rury zasilające miasto w wodę, z kilkunastu ujęć wodnych, wewnątrz zamiast kamienia mają glony (i to wąchy po 20 cm długości). Miałem kiedyś okazję widzieć awarię głównej rury zasilającej w wodę komende portu wojennego w świnoujściu. Niech wodociągi wezną się za inwestycje w nowe rurociagi wody czerpalnej a nie umywają całe lata ręce i robią idiotów z mieszkańców.

żona zniszczyła kiedy całe pranie (białe) bo w trakcie prania zaczęła leciec bryja...brązowa..

Nie, nie tylko na placu Słowiańskim leci taka woda, tutaj na Armii Krajowej także. Nie zlekceważycie tego skandalu umniejszając problem." W calej okolicy leci czysta woda" to kłamstwo.