Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

W remondisie płaci sie od wielkości psa ok 100zł

W takim razie po co chowa się ludzi na cmentarzu, może lepiej przekazać ciała do Remondisa a tam panowie się już resztą zajmą, będzie taniej i bez zbędnych ciężkich chwil, tak panie karelus? Wstydu człowieku sobie oszczędź takimi wypowiedziami, rzecznik prezydenta miasta mówi, żeby ciała swoich pupili a przede wszystkim członków rodziny oddać do firmy zajmującej się sprzątaniem miasta. U wieli ludzi masz już pozamiatane przez taką wypowiedź. Sam się oddaj do Remondisa a od psów precz.

Panie rzeczniku musi pan bardziej uwazac co pan mowi jak mozna swojego przyjaciela oddac na smietnik?!!Moja ukochana ciocia ktora zyla 100lat byla wspanialym czlowiekiem pogodnym dobrym wyjatkowym zawsze mawiala do mnie NIE WIERZ LUDZIOM KTORZY NIE KOCHYAJA ZWIERZAT i tego sie trzymam i innym tez radze...pozdrawiam

Panie Karelus zastanów się pan co pan za głupoty gada!!ciśnienie mi się normalnie podniosło!!aż mi się nie chce tego komentować.

TO NIE PRAWDA ZE KTO NIE KCHA ZWIERZAD TO NIE KOCHA LUDZI. TO TAK JAK CHODZI CO DZIENNIE DO KOSCIOŁ AW SOBIE DIABŁA MA !

Ale bydło. Jak można. 4 lata mojego temu mojego psaś w humanitarny sposób Państwo ze schroniska zabrali. Lepiej potraktowali jak człowieka Jak można o swoim zwierzęciu tak mówić Nigdy w życiu nie oddam zwierzęcia na śmieci. To jest rzecznik niech spada. Niech najpierw informacji uzyska od wszystkich uprawnionych osób

A remondis psa w czarny worek i do śmietnika. Super opcja.

JAK MOŻNA PRZYJACIELA ZUTYLIZOWAĆ!!

Płacimy podatki za psa więc pytam gdzie psi cmentarz? ! Nie wolno zakopać a do remondisu żal oddać wiec pytam Co mam zrobić z psem który zdechnie?

Kochaj zwierza swojego, jak siebie samego.

O, ten piesek, przed chwilą szukany, potem odnaleziony, ilustruje utylizację zwierząt!

masakra w USA JEST CMENTARZ DLA PUPILKÓW A U NAS WYRZUCA SIE NA SMIECI. MAM PSA ALE NAPEWNO NIE POSTAPIE Z NIM TAK POCHOWAM GO NA KARSIBORSKIEJ TAM DUZO OSÓB CHOWA SWOICH PUPILI PIES TO NAJWIERNIEJSZE ZWIERZE DLA CZLOWIEKA KOCHAM GO JAK CZLONKA RODZINY I BEDE NAPEWNO PLAKAC JAK ODEJDZIE Z TEGO SWIATA

grzebalnik to mi się z nosem kojarzy, he he he

KTO NIE KOCHA ZWIERZAD___NIE KOCHA LUDZI !!

sami dajcie sie zutylizowac nie macie psa to nie wiecie co to znaczy

padlina dzikich zwierząt w lesie nikomu nie przeszkadza bo taki jest normalny porządek świata, ale zakopany towarzysz człowieka czyli pies lub kot to już jest problem bo temu stworzeniu juz urzędnicy ziemi żałują i tylko krematorium za opłatą!! Szlag by ich trafił

oddac psa na smietnik?? NIGDY!!

grzebalnik- cmentarz narzędzie przymusu bezpośredniego-pałka depozyt tłuszczowy-nadwaga zespół stresu pourazowego-tchórzostwo Tak oto na naszych oczach tworzy się nowomowa. Po co to?na co to ?

w swoim ogrodzie tez nie wolno !

Nie będę swoich zwierząt traktowal jak śmieci. Może też po ludzkie złoki będziewy wzywać Remondis zamiast Hedes'u, czy Marius'a?

a dlaczego od innych sierściuchów nie płacą podatków tylko od psów ?? Koty też wyłażą na zewnątrz i więcej szkody robią czasami niż psiaki

No to ja się pytam na co idą podatki od zwierząt? W końcu bardzo dużo rodzin posiada w swoich domostwach mniejsze lub większe zwierzęta, które nierzadko żyją z nami 15 i dłużej lat. Są wierne zawsze cieszą sie na widok wracającego pana/i i z tego tytułu należy im się szacunek, a przez to możliwość pogrzebania jak przyjaciela. Nie chodzi mi o stawianie pomników bo to głupota, ale wydzielona w lesie polanka na której mozna samemu zakopać towarzysza. Zwrsacam się do Prezydenta miasta, aby część podatku od zwierzat przeznaczyć na taką grzebalnie w porozumieniu z naszymi ladami. Pomysł godny rozwag i rozpatrzenia. Oddając do Remondisa w reklamówce czy w worku czuję się tak jakbym wyrzucił śmiecia, ktory przeżył z rodziną niejedno i zawsze był zadowolony a na koniec do zsypu. To nie godne zwłaszcza dla tych, którzy swoich pupili uwazają za czlonków rodziny. Poproszę o wypowiedż lekarzy weterynarii oraz przedstawicieli sanepidu. na powyższy temat, może wspólnie wypracujemy konsensus. Pozdrawiam Reksio

Osobiście nie mam żadnego pupila ale wolał bym go zakopać w jakimś rozsądnym miejscu niż oddać do Remondisa żeby skończył na śmietniku jak śmieć, zwierze jest wierne swojemu panu lub pani i nie zasługuje na to żeby skończyć w worku na śmietniku. Panie Karelus zastanów się pan nad tym porządnie

Zutylizowac to można śmieci a nie członka rodziny...