iswinoujscie.pl • Sobota [26.01.2008, 16:25:31] • Świnoujście
Studniówka z zadumą

fot. Sławomir Ryfczyński
Mimo wątpliwości samych trzecioklasistów i rozterek dyrekcji, 203 tegorocznych maturzystów z Liceum Ogólnokształcącego im. Mieszka I stanęło w piątek do uroczystego Poloneza. Zanim zaczęła się studniówka wszyscy pochylili się nad losem lotników – ofiar katastrofy pod Mirosławcem.
Nietypowo – od minuty zadumy rozpoczęła się studniówka w Mieszku. „Chodzonego” czyli tradycyjnego Poloneza przez godzinę tańczyło 8 klas. Łącznie 203 maturzystów. Rodzice i nauczyciele podziwiali efekt wielu tygodni ćwiczeń. Brawa jakie rozległy się po ostatnim ukłonie mówią wszystko – ten najważniejszy element studniówki wyszedł perfekcyjnie.

fot. Sławomir Ryfczyński
Szaloną zabawę jaka zwykle potem następuje w tym roku zastąpiły radosne sesje zdjęciowe, pogawędki z przyjaciółmi przy stołach. W części artystycznej poszczególne klasy zaprezentowały swoje programy. Skecze, piosenki, scenki rodzajowe to wszystko było jakby odbiciem szkolnego życia w krzywym zwierciadle. „Satyryczna chłosta” spotkała także nauczycieli. W program artystyczny wplecione zostały również pokazy tańca towarzyskiego. Było co podziwiać. Co rusz, niepostrzeżenie przy stołach pojawiały się panie z coraz to nowymi smakołykami. Ciężar kulinarnych przygotowań jak zwykle wzięli na siebie rodzice. Na ciepło, na słodko... Dieta tego wieczoru nie obowiązywała.

fot. Sławomir Ryfczyński
Około północy rozpoczęła się zabawa przy muzyce mechanicznej. A wszystko to w paryskich klimatach. Taką bowiem scenografię i wystrój sali wybrali sobie w szkole przy ul. Niedziałkowskiego. Dzięki temu z Montmartre'u na Pola Elizejskie można było przeskoczyć w 30 sekund, a sala sportowa szkoły tonęła w gwarze paryskich kafejek.
Więcej zdjęć jest na portalu Głosu Szczecińskiego FOTOGALERIE www.gs24.pl
Nie poszedłem. Nie umiałbym się bawić na takiej imprezie.
Nie byłem na tej studniówce. Czy mimo upływu 11 lat żałuję że nie poszedłem? Ani trochę. Byłyby to tylko stracone pieniądze, a bawić się na takich imprezach nie umiem.
Ja nie byłem. Szkoda pieniędzy i czasu.
Nie byłem na tej studniówce. Szkoda pieniędzy, czasu, a i typem imprezowocza nie jestem.
logos w tym roku miał lepsza : ładniejsze dziewczyny, umiemy się bawić bez alkogolu, nie jak mieszko... szkoda słów ;/
niby osoba dorosła, a daje sie prowokować i wchodzi w nipotrzebne dyskusje. nie lepiej siedzieć cicho?
Chciałoby się krzyknąć, ale ponieważ agresja budzi agresję odpowiem inaczej.Nie wiem skąd w naszym społeczeństwie (wybrańcy) tyle złośliwości. Dyrekcja i Nauczyciele są na studniówce zaproszonymi Gośćmi. Należy się Im to jako forma podziękowania za wiele lat nauki. Wychowawcy dodatkowo są Opiekunami Uczniów. Do drugie- Nauczyciele nie byli z osobami towarzyszącymi (a gdyby byli zapłaciliby za to - ta kwestia była dyskutowana).Proszę więc skończyć z niestosownymi insynuacjami ("gościu z 11:27). Jeżeli nie zdajesz sobie z tego sprawy nie rób tego więcej, ponieważ to sprawia przykrość, jest co najmniej niewłaściwe i rzutuje przez lata na atmosferę kolejnych UROCZYSTOŚCI. Wiem o tym ponieważ reprezentuję komitet studniówkowy i takim zachowaniom mówię NIE. Jest to niefrasobliwość, niestosowność. Proszę nie psuj tego co było fajne, co ma pozostać w pamięci wszystkich jako udana zabawa w gronie przyjaciół, znajomych, koleżanek i kolegów na lata. Sama bardzo dobrze wspominam swoją studniówkę w Mieszku.
gosciu jesteś niedoinformowany, nauczycielki przychodza same bez osób towarzyszących, a jesliby mogły przyjść z osobami towarzyszącymi to za nie sie płaci, ale w mieszku nie ma takich zaproszeń. KAżdy przychodzi bez osoby towarzyszącej łacznie z nauczycielami
Jeżeli uczniowie nie moga przyjść z osobami towarzyszącymi to dlaczego nauczycielki przyprowadzają corocznie swoich darmozjadów na darmową wyżerkę
a kto Ci się kazał bawić w kółeczku tylko? :>
A dla mnie zabawa w kółeczku i sprzątanie po balu to nie atrakcja a na szczęście zanikający folklor.
W której szkole dbają o wystroj taki jak w Mieszku? To dopiero jest atmosfera. Atmosfera szkoły, koleżanek i kolegów.Kto zrozumie masz dowcip, nasze występy jak nie my sami. A sprzątanie? Trudno było wstać, ale po godzinie było posprzątane. Mnie się bardzo podobało, bawiliśmy się świetnie do rana. Moja Mama po latach bardzo dobrze wspomina swoją studniówkę w tej tradycji i mam nadzieję, że ja też będę. Już żałuję, że się nie powtórzy i że tylko 100 dni nam zostało.
Nie rozumiem ludzi, którzy narzekają na to, że w Mieszku nie można zapraszać osób towarzyszących, że jest na sali gimnastycznej i do tego to, iż nie mumiemy uszanować tego, że była żałoba. Gdyby ktoś umiał pomyśleć, to by doszedł do wniosku, że z dnia na dzień nie da się wszytskiego odwołać, fotografów itp. Uczciliśmy to chwilą ciszy i kazdy chciał by tak się stało, a smutek i żałobę każdy powinen nosić w sercu i nie pokazywać tego aż tak publicznie. Uważam, że pokazaliśmy klase, jeśli chodzi o buty, to co kogo to obchodzi, czy dziewczyny je zdejmowały czy nie? Ludzie opamietajcie się z tymi komentarzami, to co tu wypisujecie to nie dośc, że to są same bzdury, bo dobrze nie wiecie jak było naprawdę, to to jest czysty idiotyzm z Waszej strony. Serdeczne podziękowania dla mało licznego, lecz swietnego grona nauczycieli, p. Wawrzyniak za dekoracje i 3 klasom za wspaniałą i nie zapomnianą zabawę do rana i oczywiście kochanej 3h :D
Do gościa z 18:31. Jak niżej :)
a dla mnie sprzątanie to super tradycja przy której można jedzenie do domu zabrać :] a poza tym i tak mało było jedzone, bo kazdy się bawił a nie myślał o jedzeniu.. iakzda studniówka powinna być bez osoby towarzyszącej, bo wtedy to jest prawdziwa impreza szkolna. :]
Do gościa z 7:26: Owszem, zazdroszczę ale innym maturzystom ich wspaniałych bali, na które mogli zaprosić swoje sympatie i tego, że menu mieli bardziej wyszukane i że nie musieli póżniej sami sprzątać sali po studniówkowej nocy.
Zabawa była świetna i na pewno będę ją pamiętać bardzo długo;] Dekoracja też była wspaniała;;)
Do gościa z 23:59. Na szczęście nie Tobie o tym decydować, jak widać po komentarzach uczniom Mieszka się podoba, więc nic Tobie do tego... ;] Fajnie, świat niech sobie idzie to przodu, nie trzeba na ślepo gonić za modą i zmianami, bo nie wszystkie jak widać są dobre. A może zazdrościsz? :-D
Do gościa z 13:40: Świat i inne szkoły idą do przodu a wy zostaliście pod tym względem w tyle...
Gość • Poniedziałek [28.01.2008, 15:21] • [IP: 212.160.162.**] to radzę zmianę szkoły? to zakończenie liceum a nie ślub. na ślubie Ci potrzebna osoba towrazysząca
studniowka byla bardzo udana, nie rozumiem osob, ktore inaczej sadza. jezeli chodzi o osoby towarzyszace to bardzo dobrze, ze nie mozna bylo zabierac ze soba, przynajmniej spedzilismy czas z osobami, ktore spedzily z nami 3 lata w lawce i dzieki temu moglismy sie z nimi wysmienicie bawic, no i za 20 lat bedziemy wpominac zabawe, a nie kokoszenie sie w kacie...
najlepsza zabawa na jakiej byłam ;D z klasą, humorem i przede wszystkim doborowym towarzystwem:). a jeśli ktoś tego nie zauważył to myślę, że nawet okulary i szkła kontaktowe by nie pomogły w takim wypadku. Szczególne podziękowania dla Pani Wawrzyniak za pięknie udekorowaną salę. Pozdrawiam zawistnych i tych mniej zawistnych ;]
Czyżby" Gość" poniżej reklamował Centrale? ;D ludzie opanujcie się..
i bardzo dobrze ze nie nie zaprasza sie osób towarzyszących. A jak ktos jest niezadowolony niech sobie idzie na kawe z osoba towarzyszaca do centrali.
" Zabawa w swoim gronie to dzisiaj przeżytek.Uczniowie mają swoje sympatie z którymi chcieliby spędzić ten niepowtarzalny bal.W innych szkołach już to dawno zrozumiano a w tej jeszcze nie - niestety." TAK WŁAŚNIE, no cóż - było minęło.