iswinoujscie.pl • Poniedziałek [09.02.2015, 21:10:25] • Świnoujście
Czytelnik: Diabeł z lasu chciał mnie zjeść!

fot. Czytelnik
- To było straszne! Wieczorny spacer przerodził się w horror. Idąc na plaże, w pobliskim lesie usłyszałem przerażające dźwięki, myślałem że to dzik, ale to co ujrzałem przerosło moje najśmielsze oczekiwania - relacjonuje Czytelnik.
- Z lasu wyskoczył jakiś wściekły diabeł! Wydawał przerażające dźwięki i szczerzył kły. Zanim się spostrzegłem zwierze ruszyło w moją stronę, zmuszony byłem uciekać. Ścigał mnie przez dobre 20 metrów. Zwierzę, które za mną biegło prawdopodobnie liczyło, że nie dam rady uciec przed nim po oblodzonym wejściu na plażę lub co gorsza poślizgnę się i będzie mógł mnie pożreć. Na szczęście udało mi się uciec przed jego wielkimi zębami na plażę - mówi Czytelnik.

fot. Czytelnik
- Wszystko wydarzyło się przy wejściu na plażę na wysokości ulicy Trentowskiego w godzinach wieczornych. Mi się udało, ale ktoś inny może nie mieć tyle szczęścia. Jak wiadomo oprócz wysportowanych i młodych osób z wejścia na plaże korzystają także osoby starsze. Strach pomyśleć co by wtedy mogło się stać... - dodaje

fot. Google
źródło: www.iswinoujscie.pl
Tak to kończy się kiedy zwierzęta mają większe prawa aniżeli ludzie. Oczywiście nigdy nie wolno robić krzywdy zwierzętom... Ale jeśli one zaatakują człowieka... Za komuny każdy by wiedział jak postąpić z takim zwierzakiem... Ale dziś w dobie nietykalności?? A tak w ogóle to zdjęcie chyba nie jest chyba ze Świnoujścia. W tym mieście nigdy nie ma zimy. Jeżdzę tam zawsze 2 razy w zimie i nigdy nawet jak w całej Polsce jest mroźnie nie widać tam zimy...
Nie dość że diabeł to taktyk...
no i co borsuk pogonil spacerowicza hehehehehe
Jak na moje owy" czytelnik" jest po prostu internetowym trollem, który udowodnił nam, że redakcja tego portalu wrzuci byle syf na główną, byle tylko coś pisać. :)
Jeden dzień na warszowie i takie zdazenia wcale nie beda dziwic. Takie borsuki to ja jem na obiad.
Czy aby na pewno? DZIKI KRAZACE PO OKOLICZNYCH OSIEDLACH sa o wiele grozniejsze. Jezeli zobaczymy borsuka to znaczy, ze wiosna za pasem, bo one tez podzczas niskich temperatur, tak jak niedzwiedzie ida spac. WITAJ WIOSNO...
Jak zobaczysz zielonego ludzika to dopiero narźniesz w pory.
przed 5 rano maszerował dostojnie Hołdu Pruskiego
hahahhahahahaahahah, dobre ale się uśmiałam
Kojarzę; jeśli ten wypadek z borsukiem miał ktoś z wychodzących z balu w Interferii, a czy to czasem nie był bal myśliwych.Przepraszam myśliwych jeśli trafiłam jak kulą w płot, miałam na myśli pseudo myśliwego.
to potworny diaboł łon zjada w całości uważajta na tego strasnego stwora hahahaaa
w tych rejonach borsuki to nic nadzwyczajnego
poszedł na apartamenty pomieszkac troche luksusu kazdemu sie przyda
taki borsuk moze bardzo poobgryzać kostki ale jego najgrozniesza bron to 5-7 cm pazury, moze nimi rozpruc tetnice uda albo szyji, taki borsuk w norze umie sie obronić przed wilkiem i niedzwiedziem ale na otwartym terenie nie powinien zaatakować no chyba ze ma wscieklizne ale wtedy to i tak wszystko jedno
Dobrze że to nie była Ratel vel Miodożer :)
a co on wam przeszkadza!!
Borsuk wyglada na spokojnego.To w głowie ze strachu powstały przerażające dźwięki.Człowiek pewnie zadużo wypił.
to szkoda * ze cie nie zjadł...hehehehehe
diabelll blaaaachhhaaachhhhhaaaaaaaa :)
Jak nic czytelnik stary pierdziel i malkontent
Borsuka widziałem w nocy na ul. Monte Cassino
Na Szkolnej od rana warcza pily motorowe.Pewnie gdzies wycinaja juz las w poszukiwaniu diabla.A to zdjecie wcale nie musi przedstawiac tego co widzial czytelnik.Byc moze i borsuk uciekal przed ta bestia.Idac do lasu trzeba teraz bardzo uwazac.I za zadne skarby nie zostawac w lesie po zmroku.Jak mawiala babcia Cyzia :Licho nie spi tylko sie czai aby zrobic krzywde.
czytelnik był trzeźwy ? :D chyba nie..
hahahaale chwile na to żeby mu zdjecie pstryknąć w trakcie ucieczki znalazł :D haha
haha ludzie bnojicie sie zwierzaczka!! hahaha kpina poprostu... jak kazde zwierze w zime poszukuje pokarmu. .. ja wczesnie pakowalas na mase to wyczul to i tez by cos zjadl... nie rubcie z tego tragedi. .. mogl cie pozrec !!
wiem ze biale myszki po spożyciu ale diabel od dzisiaj nie pije
Ha ha ha !! dobry test na poczucie humor internautów, dawno się tak nie uśmiałam. Pozdrawiam ludzi z tak wielkim poczuciem humoru !!
Takie futerko i sadełko to jest co lubię!!
głupoty
Borsuk ma potężne pazury i zęby. Ten drapieżnik jest niebezpieczny dla człowieka. Może po prostu poczuł się zagrożony i wygonił intruza ze swojego terytorium
" I ujrzałem Bestię wychodzącą z morza, mającą dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jej dziesięć diademów, a na jej głowach imiona bluźniercze. (...) Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć." fr. Apokalipsy św. Jana - Biblia Tysiąclecia
Borsuki wypierają dziki.Może pojawi się jeszcze jakaś puma ?
- Borsuk! Borsuk! Borsuk je we wiosce! - Wojna będzie, przed wojną tyż był
to nie DIABEŁ to mój chomik jest przeziębiony i możne dlatego takie dźwięki wydaje. GDZIE JESTEŚ CHOMICZKU !!
To już raczej borsuk przestraszył się wrzeszczącego czytelnika. Po prostu przyglądał się jak jakieś dziwadło bez futerka robi mu zdjęcia
Za długo na pyłkach nortona
ale napiłbym się Borsuczego mleka :)
Artykuł niczym w" Fakcie" ;) podzielam podejrzenia przedmówcy, pewnie borsuk sam tę wodę nosił w wiaderkach :)
pierwszy raz widziałam go w tamtym rejonie trzy lata temu to bardzo spokojny zwierzak, a czytelnik cholernie bojaźliwy jest...
Haha, ale sie usmialam:) Ten borsuk byl tak przebiegly, ze oczekiwal iz ofiara wygibie sie na lodzie i bedzie mogl ja pozrec:) Pewnie sam w wiaderkach nosil i rozlewal ta wode:) Diabel haha.. Borsuk pewnie sam przerazony... Pozdrawiam wszystkich mieszkancow:)
trzeba wiecej bethonu tylko beton w tym miescie rozwiazuje problemy a glowny beton to bethon michalska!!
Dziwne zwierzęce ryczenie było słychać w okolicy hotelu Interferie.
A w domu wszyscy zdrowi? ―Tak, tylko babcia w wojsku.℠
O ja cie piernicze, ale ślizgawka! ;o rozumiem, że woda blisko, ale kurcze posypać to trochę piachem z solą nikomu by nie zaszkodziło...
Borsuki upodobały sobie kawałeczek lasku obok wiatraka:) one sa agresywne z natury, wiec nie widze problemu
przedawkował - innym zas wydaje się -ze są ptakiem...
Spokojnie starego mięsa nie ruszy tylko 17-18 latki pokąsa po udach
piekny :)
Borsuki z natury rzucają sie do gardła i przegryzają grdykę w mgnieniu oka, są jeszcze bardziej agresywne od tygrysa.. Wiec proponuje czytelnikowi kupić rpg, albo przenajmniej kałacha
a po co tam polazl, jak sie jest cykorem to sie nie wychozi z domu po zmroku.i teraz przez takiego popapranca zlapia borsuka
ty chyba diabła nie widziałes, to jest nic mnie w tamtym miejscu 3 dziki gonily i to w dzień, a co do tego borsuka to tydzien temu szedlem przez park rano ok. 6.00 i przeszedl sobie obok mnie jakby nigdy nic i tyle.
A może borsuk jest zarazony wścieklizną i dlatego jest taki agresywny. Sprawa poważna. Nie ma się z czego śmiać
Posłać Grega do zadań specjalnych.
Ile" Czytelnik" wcześniej wypił? Chciałbym zauważyć, że obecnie alkoholizm można leczyć. Za dużo też się misia naoglądał." A co by było, gdyby przez ulicę przechodziły Wasze dzieci?" -" Sprwdźić, czy nie ksiądz"...
Brawo, brawo. Gdyby nie ten tekst nigdy nie dowiedzielibyśmy się jak głupi są mieszkańcy Świnoujścia. Tekst jest o oblodzeniu ścieżek, a niedouczeni ćwierćinteligenci dyskutują o jakimś" diable". Dawno już się tak nie uśmiałem.
wieczorem idzie się spać z termoforem, a nie szwędać się bez celu i puszczać bąki.
Czy" Czytelnik" był trzeźwy ?? :D
Jak się ma nieczyste sumienie to radzę iść się pomodlić do kościoła i dać na tace zamiast brać jakieś prochy
normalnie uśmiałam sie prawie do łez z czytelnika i niektórych komentarzy, dobra komedia na poczatek dnia:) Pozdrawiam
co za matoł
Nie wiem co ten czytelnik bierze ale niech zażywa pół dawki tego specyfiku.
a ja sie pytam gdzie byli rodzice tego diabla??
Stary trep albo moherowy beret, z czytelnika a jaki odważny ciekawe czy własnego cienia też się boi? Własnej kobiety przed kotem nie obroniłby. Normalnie 20 m uciekał szok
co za miasto!to juz byle borsuk nie moze sobie wieczorem wyjsc na spacer!od razu afera
Ale jaja to muj tata a wyszedl tylko odebrac nagrode ze zdrapki i masz wrucil
Pogratulować inteligencji komentującym - tekst jest o oblodzeniu przejścia! Jak widać nie ma sensu drukować tekstów wymagających choćby szczątkowej inteligencji i pomyślunku odbiorców, bo takich ze świecą w Świnoujściu szukać.
Kretyn nie rozpoznał poczciwego borsuka.
Biedaczek tak szybko uciekał by ratować życie, a zdążył zrobić zdjęcia. . . ha ha ha
Nowa maskotka Świnoujścia :) Myślę, że trzeba się zastanowić nad umieszczeniem na widokówkach zamiast wiatraka - borsuka!
A o jenotach zyjacych na wyspie Wolin to juz nikt nie napisze...
jak wycinacie lasy i zabieracie tym zwierzetom ich dom to gdzie maja isc. biedne zwierzeta, ludzie to jednak niemyslace istoty
Trzeba se było splunąć.
Czytelnik sam jest jak Diabel.Nastepnym razem prosze uciekac do wody ale tylko po kolana gdyz glebiej zyja juz Diably Morskie:)
buehehehe czytelnik pewno juz kleczy i zdrowaski odmawia akysz diable a kysz diable Swiecona woda go polej !!
seriously??
Te zwierzaki w dzisiejszym świecie faktycznie nie mają co jeść, ale żeby borsuk gonił człowieka w celu konsumpcji ?? aaa te zdjęcia to podczas ucieczki zrobione ? oj ludzie, ludzie naprawdę lepiej by wam się żyło jak by wszystko wytłuc ? boli was jak coś sobie żyje ! od kotów po dziki, lisy i ptaki, ale spokojnie już naprawdę niedługo...
trza było rzucic mu cos do jedzenia zmienil by nastawienie
PISZCZAŁKA WCIĄZ ŻYJE !!
BARSUKI SĄ WSZYSTKOŻERNE, ALE TA NIE WYGLĄDA NA TO, ŻE LODA CHCIAŁA DOSTAĆ. One żrą wszystko od kota, jeża, żabki, po trawkę i grzybki. Ta może żeruje na turystach chodzących na plażę, haracz na swoim terenie zbiera.
To czupaqabrrra!
Nasz polski naród jest tak głupi, że nawet nie potrafi odróżnić borsuka od diabła. Banda tchórzów! Coś nam te komputery i TV sprały nam mózgi z dobrych na głupie. No ale bez obrazy, w końcu żartowałem.
a czytelnik czasem czegoś nie zajarał, że miał takie zwidy ?
muszę teściową wysłac na spacerek, niech sobie jodku powdycha. .. jestem ciekawy tej walki czy bestia czy ona. .
moja stara też ma borsuka, ale teraz śpi
a co czytelnik palił nim wyszedł na spacer ??
Jakie pierdoły? To jest najważniejsze wydarzenie dnia w Świnoujściu. A teraz plotka. Podobno był wściekły whrrrrrrrr
Mam wrażenie, ze czytam fakt, ludzie głupieją czy tylko mi się wydaje.
czupakabra normalnie
toż to ludzie pandy nie widzieli?
Buhhheeeeeee dobre
Młody ucieknie, a starszy taki zapaszek roztacza wokół siebie że każdy potwór zwątpi i... też ucieknie.
niech czytelnik wpisze sobie w GOOGLE diabeł tasmański i wyskoczą mu obrazki z tymi zwierzakami, ale to napewno jest pani borsukowa w ciąży:-)
Luz - blues, myśliwi tańcują to borsuki grasują !
już w tamtym roku go tam w zime widziałem
Ale pierdoły! Chyba wam się Chińczycy włamali na stronę i spamują przez Google Translejta!!
Ale jajca ...wĺadze miasta . ...prpsze o zrobienie przetargu na.egzorcyste
Biedne zwierze przestraszone atakuje zabieraja im terytorium ciagle cos buduja a po nocy lepiej nie chodzic i nie straszyc zwierzat:-)
Ja pitole ale max !! Majty pełne normalnie :-).
a do faktu czytelnik pisał??
chyba nie wszyscy zrozumieli o czym jest artykuł. o oblodzonym przejsciu, ktoś może sie poślizgnąć i wybić sobie zęby :(
Od kiedy czytelnik ma te objawy??
niech czytelnik sprawdzi czy gaci nie musi zmienic
ja nic takiego śmiesznego w tym nie widzę oprócz oczywiście tego Diabła ha ha, ale tak naprawdę to dobrze że o tym się mówi, ponieważ borsuki potrafią być bardzo agresywne i zaatakować człowieka oby tak się nie stało
Na pewno chciał zgwałcić a potem pożreć...
hhhahahah nasz czytelnik jest ułomny biedny borsuk musial sie przestraszyc, na cale szczescie malo takich debili chodzi na spacery co borsuka o diabła nie są w stanie odróżnić aa czytelnikowi radze nie pic bo moze nastepny razem zobaczy zajaca i sie zesra ze strachu
STRACH MA WIELKIE OCZY AWEJŚCIE JEST OBECNIE TOREM SANECZKOWYM
nie no, czytelnik pobił rekordy głupoty :D
ja kiedyś piłem wino z borsukami na wydmach...jak już nie miałem siły otwierać następnego to pazurami same sie obsługiwały przy otwieraniu...
To był diabeł tasmański
to borsuk z rzezni swojak :) widac ze przyjezdny tu sie zali. hahah
WARDEGA kręci nowy film :)
borsuk znowu szlejesz hehe
Niech czytelnik zmieni dilera. A na fotce widzimy 120-to kilogramowego agresywnego borsuka-mutanta-ludojada.
jak nic nadaje się do dlaczego ja albo trudne sprawy
może zmienic nazwe na iFakt.pl ?
i wyglada na to ze to nie jesden" diabel" bo jakis czas temu widzialem przy baltyckiej padnietego borsuka
Jutro proponuję ogłosić obławę. Pochodnie, kije, pały itp. utłuczemy drania:P
Lokalny pudelek przegial.
no nie wiem, diabła to jeszcze nie widziałem, ale to coś wygląda mi na borsuka.
TO CHOMIK MUTANT
Normalnie straszne... jak się ognista woda kończy :-D
Czytelniku, urzekła mnie twoja histeria
Strach z domu wychodzic
No i dobra, Loch Ness ma potwora, my będziemy mieli diabła. Może na tym kasę miasto zarobi większą. Jakoś ochrzcić tylko trzeba tego stwora...to że najprawdopodobniej to zwykły wystraszony borsuk (bywają agresywne) możemy przemilczeć.
No i zborsuczył się nam nawet diabeł, trzeba będzie dokonać zmian w teologii.
brak slow. ..
Czytelnikowi proponuję się dokładnie przebadać, bo ponoć głupota nie boli.