Mroźne powietrze nad morzem może posłużyć także zdrowiu. Pod warunkiem, że przy zażywaniu tej klimatycznej kuracji nie skończymy w ambulatorium chirurgicznym. A spacerowanie po promenadzie było w niedzielę zajęciem niosącym takie ryzyko.

Zmrożony śnieg i lodowa pokrywa na promenadzie wołały o pomstę do nieba ale, naszym zdaniem wystarczyło wezwać odpowiednio wcześniej wezwać tu specjalistyczny pojazd, którym dysponuje miasto, a który służy do zimowego utrzymania chodników i ścieżek rowerowych.

Ktoś zapomniał najwyraźniej o jego istnieniu. Przypomnieć warto również przy tej okazji fragment zasad utrzymania czystości i porządku terenów Gminy Miasto Świnoujście zatwierdzonych w formie uchwały Rady Miasta, stanowiących zatem przepis prawa lokalnego!

„Zimowe utrzymanie gwarantujące uzyskanie dwóch ciągów komunikacyjnych na całej długości promenady. Usługę należy wykonać przy użyciu lekkiego sprzętu tj. lekkiej pługopiaskarki. Realizacja usługi zimowego utrzymania promenady winna być przeprowadzana w oparciu o załączony harmonogram, przy czym zamawiający ustala możliwość wykonania usługi według bieżącej potrzeby (w przypadku konieczności świadczenia dodatkowej usługi lub jej pominięcia).”

Regulamin nakłada również na wykonawcę obowiązek utrzymywania w dobrym stanie także zejść na plażę. Jeden z fragmentów dokumentu mówi:
„Zimowe utrzymanie gwarantujące uzyskanie dwóch ciągów komunikacyjnych na całej długości promenady. Usługę należy wykonać przy użyciu lekkiego sprzętu tj. lekkiej pługopiaskarki. Realizacja usługi zimowego utrzymania promenady winna być przeprowadzana w oparciu o załączony harmonogram, przy czym Zamawiający ustala możliwość wykonania usługi według bieżącej potrzeby (w przypadku konieczności świadczenia dodatkowej usługi lub jej pominięcia).”

O tym regulaminie nawet nie słyszał mężczyzna z gastronomicznego biznesu przy wejściu na plażę obok budującej się galerii „Promenada”. On jeden jednak wziął się w niedzielę za łopatę i kruszył zmrożoną taflę przed swojego zakładu.

Mróz w Świnoujściu zwykle długo nie trzyma. Można spokojnie poczekać. Być może obejdzie się bez odszkodowań. Ale pewne jest także to, że spacer zimową promenadą mógłby być naprawdę fantastycznym relaksem dla wszystkich gdyby służby komunalny zareagowały z lepszym refleksem. Jedynym śladem takiej reakcji było pojawienie się tu na krótko, człowieka z taczką pełną soli. W opisanej sprawie, bardzo zainteresowało nas czy gruba pokrywa zmrożonego śniegu i rozległa lodowa tafla na promenadzie zostały uznane przez inspektorów miasta za sytuację wymuszającą „konieczność wykonania usługi „według bieżącej potrzeby” lub „dodatkowej” jak stanowi cytowany regulamin /?!/ Czekamy na odpowiedź!

źródło: www.iswinoujscie.pl