Ciepło, czysto, przyjemnie. Idealne warunki, by się zdrzemnąć. Czy w naszym mieście powstała nowa ogrzewalnia dla bezdomnych?
fot. Czytelnik
Miasto uruchomiło ogrzewalnie dla bezdomnych przy schronisku. Ale tak daleko niektórym iść się nie chce. Można wszakże wstąpić do Urzędu Miasta…
Ciepło, czysto, przyjemnie. Idealne warunki, by się zdrzemnąć. Czy w naszym mieście powstała nowa ogrzewalnia dla bezdomnych?
fot. Czytelnik
To zdjęcie bezdomnego przysypiającego na korytarzu świnoujskiego magistratu przesłał nasz Czytelnik.
A może ten mężczyzna śpiący na krześle przyszedł tutaj z poważnym problemem i chciał porozmawiać z prezydentem?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Radni. Miasta maja gdzies bezdomnych!!znieczulica!!
krzesła powinny byc z takiego materiału aby mozna bylo je umyc i zdezynfekowac
no i bardzo dobrze, moze wkomcu wladza przejrzy na oczy, bo Ci luzie spia wszedzie gdzie popadinie.. i nikt z tym nic nie robi
Czytelniku lecz się!
szkoda ze ogrzewalni nie postawili przy promie karsibor
a dlaczego na tym stole nie ma filizanki dobrej kawy?koles by sie obudzil !!
Przepraszam ale nawet jeśli ten Pan był pijany to skąd od razu stwierdzenie że bezdomny ? Bo ma reklamówkę ? Jak ja wracam ze sklepu to też taką niosę. A może chodzi o nie najmodniejsze ubranie ? Pytam bo nie chcę zostać uznana za bezdomną jak skoczę w dresie do sklepu.
Pan zgłosił się na kandydata do straży miejskiej, pewnie bardziej sprawny fizycznie po pijaku niż ci palacze na trzeźwo. Pozdro
Nie wiem po co ta nagonka na tych ludzi.
on jest po kielichu, pytanie gdzie jasio, pod biurkiem?
Cóż...Prezydent był zajęty, a że długo ten PAN musiał czekać to postanowił się kimnąć...
Też bym chętnie z prezydentem porozmawiał
jasio z CELEBRYTAMI tylko gada
temat powalający, , śpiący bezdomny, , i co z tego?śpią na klatkach źle!! na działkach źle!! co to ma byc??! śpi niech śpi!! czepialski i zawistny naród!
No i to jest bardzo dobry pomysł ! Trzeba by wyłapywać codziennie " Świnoujskie maskotki " i dostarczać je do Urzędu Miasta i tak co dziennie aż do skutku aż biurokraci rozwiązaliby ten problem
prezydentem ? a o czym ? o czym można rozmawiać z" takim" prezydentem ? no chyba, że gość z sld (nie mylić z LSD).