- Miasto realizując zadania związane z opieką nad zwierzętami bezdomnymi prowadzi schronisko dla bezdomnych zwierząt, tym samym zapewniając im opiekę - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Na prowadzącego schronisko, zgodnie z obowiązującym Programem opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt, scedowany został obowiązek odławiania bezdomnych zwierząt, kastracji i sterylizacji zwierząt przebywających w schronisku, poszukiwania nowych właścicieli dla bezdomnych zwierząt, edukacji społeczeństwa oraz obowiązek udzielania pomocy opiekunom wolno żyjących kotów. Ponadto Miasto, w ramach zapobiegania bezdomności, ponosi całkowite koszty elektronicznego znakowania psów. W ramach ograniczenia populacji bezdomnych zwierząt pokrywa też koszty związane ze sterylizacją i kastracją kotów wolno żyjących.
Ile w naszym mieście jest bezdomnych kotów- nie wiadomo.
-Ciężko jest oszacować liczbę bezdomnych kotów - przyznaje Robert Karelus.- O skali zjawiska może świadczyć to, że w 2013 roku wysterylizowano lub wykastrowano 273 koty - z tego tytułu poniesiono wydatek w wysokości około 30 000 zł. Natomiast według danych na miesiąc październik ubiegłego roku wysterylizowano lub wykastrowano 186 koty - z tego tytułu poniesiono wydatek w wysokości około 20 000 zł. W ramach opieki nad kotami wolno żyjącymi Urząd dokonał zakupu karmy. Ponadto podpisana została umowa z gabinetami weterynaryjnymi na zapewnienie całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadku zdarzeń drogowych z udziałem bezdomnych zwierząt.
He He w podanym chyba więcej było no jeszcze działała ta pani która jeździła ze schroniska ona wszędzie dotarła i chyba nadal ona kastrowała Teraz to nic nie robią mają to gdzieś. Zmagazynować koty a póżniej. ...
Umowa na sterylizację wolno żyjących kotów ma być podpisana dopiero dziś, 21.01.2015 r. Panie Karelus warto się najpierw doinformować w UM... zanim się coś chlapnie.
Jak miesto wysterylizuje i wykastruje wszystkie wolnożyjące koty - to ciekwawe skad się mają wziąć następne pokolenia kotów do walki z myszami i szczurami
Nic dodać nic ująć sama prawda.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
czy Wy wszyscy nieco powariowaliście (Ci, którzy sądzicie, że kastracja/sterylizacja szkodzi zwierzętom)... widzieliście ile jest zabiedzonych, niechcianych kotów i psów na ulicach?? ile jest tych biedactw w schroniskach?? niby jaka krzywda dzieje się zwierzęciu, gdy się je wykastruje czy wysterylizuje?? To zapobiega rozmnażaniu się... wiecie ile kotów/psów może się urodzić od jednej kotki/suczki w ciągu roku? POMOGLIŚCIE KIEDYŚ JAKIEMUŚ GŁODNEMU CZY CHOREMU ZWIERZAKOWI W POTRZEBIE?? Sterylizacja i kastracja jest bardzo potrzebna. Zwierzęta są też przy tym zdrowsze, bezpieczniejsze... nie tłuką się o kotkę/suczkę... są spokojniejsze... Dobrze, że miasto wykłada pieniądze na te zabiegi... i chyba lepsze to niż opłacanie pobytu i wyżywienia kolejnym dziesiątkom czy setkom niechcianych zwierząt w schroniskach?? Byliście kiedyś w schronisku? Widzieliście te biedne zwierzęta? Ich ból i uczucie odrzucenia? Tęsknotę za dobrym człowiekiem - przyjacielem? Zwierzęta też mają uczucia, proszę pamiętajcie o tym!!
lolodolo Wtorek [20.01.2015, 19:16:51] [IP: 80.245.178.***]-----popieram całkowicie-przegonić straszydła
A KOpacz lekką ręką wydaje nasze miliardy na utrzymanie dudy itp.
A Z KTÓRYM TO GABINETEM MIASTO PODPISAŁO UMOWĘ, ŻE OPIEKA JEST CAŁODOBWA? TAKIE INFO TO CHYBA POWINNO BYC DO WIADOMOŚCI PUBLICZNEJ??
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Może by tak kormoranami się zajęli i je wysterylizowali zamiast koty katować. Ptaszydła dokonały inwazji i opanowały tereny gdzie od tysięcy lat ich nie było. Zniszczyły rodzimą nadbrzeżna florę i faunę. Koty mają to do siebie, że same sobie regulują populację w zależności od tego ile jest pokarmu. Proponuję kolejne 20 000 przeznaczyć na odstrzał inwazyjnych kormoranich straszydeł.
Jakiś dziwny jest ten program. To nie wystarczy zabrać koty do schroniska? Bezdomne koty są pożyteczne bo wyłapują szczury i myszy. Kot nigdy nie atakuje człowieka, ale dzicz atakuje koty. Ktoś" przy okazji" zarobi na okaleczaniu kotów Media podawały że jest duży wzrost zachorowań na ospę wietrzną a NFZ nie refunduje na nią szczepionek. Polskie dzieci nie są ważne dla władzy. A KOpacz lekką ręką wydaje nasze 100 mln. EURO na pomoc banderowcom.
Wzięłam kota ze schroniska, któremu pani Alina obcięła kawałek ucha. Spytałam dlaczego to zrobiła, a ona odpowiedziała że tak się oznacza wykastrowane dzikie koty. Przepraszam, on nie był dziki tylko porzucony przez kogoś. Alina zrobiła mu tylko krzywdę. Zresztą, nie jedną. Z racji tego że kot jest długowłosy miał kołtuny, które p. Alina postanowiła usuąć obcinając nożyczkami. Niestety, również ze skórą. I kotek miał rany na ciele.
Ten kot na zdjęciu to kotka i jest prześliczna.
12:25:36 - Możesz coś więcej napisać na ten temat? To bardzo ciekawe co napisałaś/eś.
Od jakiegoś czasu psiarska sekta usiłuje sztucznie wykreować problem wolnożyjących kotów. Tymczasem każdy, kto zachował jeszcze zdolnośc jasnego myślenia widzi, że to nie koty, a kundle stanowią w naszym mieście problem. Problem przez, że tak powiem, duże 'G'...
Bardzo dobrze.
Zal czytac tych glupot. Siedza przy kompach i. ...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
czekaja az kundle kogos zagryza
Koty kotami, ale dlaczego nikt nie wyłapuje kundli wolno biegających po mieście?
Jaki piękny Kiciuś:)
a komary potrafi policzyć i nawet wylegitymować, sprawdzić jakiej narodowości są.
I niech ta baba Alina nie obcina kotom kawałka ucha!!
Biedne Kitoty