Szczególnie narażone na kradzieże są sklepy spożywczo-przemysłowe. Łupem złodziei pada w nich głównie alkohol, żywność oraz kosmetyki.
- W wielu przypadkach ich czyny dostrzega bystre oko kamery monitoringu, jak również ochrona sklepu bądź personel - przyznaje st. asp. Beata Olszewska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu.
Złodzieje to najczęściej mężczyźni w wieku 25-55 lat.
- Do kradzieży sklepowych dochodzi przez cały rok, choć ich większą ilość odnotowujemy w sezonie letnim, w okresie zwiększonego ruchu turystycznego - informuje st. asp. Beata Olszewska. - Konsekwencjami, jakie ponoszą osoby dokonujące kradzieży, są mandaty w wysokości do 500 zł, kierujemy także wnioski o ukaranie do sądu.
Kradną jednak także nieletni. Ich łupem padają najczęściej… słodycze. Osoba, która nie ukończyła 17 roku życia odpowiada za swój czyn przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
- Pamiętajmy, że kradzież jest ścigana z urzędu, co oznacza, że Policja, niezależnie od woli pokrzywdzonego, po uzyskaniu informacji o podejrzeniu popełnienia wykroczenia lub przestępstwa niezwłocznie podejmuje działania mające na celu wykrycie sprawcy i zebranie dowodów jego winy – przypomina policjantka. – Sprawca kradzieży podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W sytuacji zdarzenia mniejszej wagi, sąd może zastosować karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
17:21 - w Biedronce na Warszowie w kasie jest taka pani w średnim wieku, raz się pomyliła na moją niekorzyść kilkadziesiąt groszy, poniewczasie się spostrzegłem, a gdy po 2 dniach znów na nią tam trafiłem, tym razem uważałem - i znów, orżnęła mnie na 50 groszy, wtedy jej zwróciłem uwagę, wyrównała stratę. Nieumiejętność, czy. ..?
20:31 - ciebie już przeżarł? Wnioskuję tak z pyszałkowato-wyniosłego tonu postu" tego, który jest lepszy".
Świnoujście śmierdzi menelstwem smród wchodzi coraz głębiej i głębiej i niedługo przeżre wszystkich
Kradną ile wlezie wieczorem sprzedają po knajpach. ktoś to kupuje.
16:44:50 - Nie fikaj, bo do proboszcza doniosę.
W biedronce na warszowie to jest dopiero raj dla zlodziei, pełnymi wózkami wyjeżdżają taka ochrona tam jest:)
>" Czy może Pan Beata, lub ktoś Pani kliki odnieść się do tego, że czym się różni przeciętna kradzież sklepowa od bezczelnego rozkradzenia majątku narodowego przez bandytów z peo i ich rudego pupilka?" - tamci podzielili się uczciwie z biskupami i są bezpieczni. Nie jestem jednak panem Beatą ani" kimś z kliki". Poza tym, po PRLu nie zostało nic wartego uwagi, same komunistyczne śmieci, więc nie ma o czym mowić.
[IP: 66.90.121.***] z 7.01- namolny debilu wszędzie gdzie tylko się da wpier...ciskasz się z tą swoją pisiorkową propagandą.Nie umiesz powstrzymać się od tego politycznego bełkotu to idź na spacer, dotleń mózg, oderwij się od tv i komputera.Nie wiem czy zauważyłeś ale artykuł jest o SKLEPOWYCH złodziejach. Nie o Donku, kopalniach, Kopaczach, Maciarewiczach czy tym małym, kieszonkowym, dyktatorku z pisu.
A w Wolinie jeszcze gorzej
Bzdura Bzdura i jeszcze raz Bzdura.
Baby gorsze złodziejki od facetow! !! Kto powiedział że tylko faceci kradną.
A blondyna z dzieckiem w brudnym zielonka em wózku, polo netto to jej raj, wszystko w budę od wózka pakuje i wychodzi jak gdyby nigdy nic. Wstydź się wieśniaku.
w żabce na konstytucji też jedna Pani chętnie odkupuje
Cydr lubelski - fajna rzecz, tylko ciut za droga, i może dlatego ręka na zdjęciu kradnie?
Ile razy zlapano Niemca a na bazarze najwięcej kradną.
to są świntuchy.
POLO NA GRUNWALDZKIEJ W UZNAMIE TO GRADKA KAZDY ZLODZIEJ WIE ZE OCHRONIARZ PRZYCHODZI NA 10-11 I ABSOLUTNIE W RZECZY SAMEJ WIECEJ POSTOI WLASNIE Z KAZDYM POZA SKLEPEM NIZ W SKLEPIE I ELDORADO POLO OTWARTE.
Dodajmy, że paserami bywają kobiety na Sezamkowej - bywają tam układy ze złodziej(k)ami, paser(k)ami, kiedyś policja zamknęła takie stoisko na ul.Maryn.Woj.blisko tego pasażu w stronę Gałczyńskiego. Baba w jasny dzień przejmowała koszyk ze sklepu Polo od młodego złodzieja, wszyscy wokół" nic nie widzieli".
Natomiast sklepowymi złodziejami... w białych rękawiczkach są najczęściej. ..kobiety, mam na myśli kierowniczki w wielkich sklepach, gdzie świadomie lub przez niedbałość robi się zmyłki co do cen (inna przy produkcie, inna w czytniku cyfrowym), gdy wykłada się towar za stary i zepsuty, jak ostatnio w dużym sklepie na Roosevelta, gdzie 3 dni temu kupiłam masło o obniżonej cenie, z datą 24 stycznia, już wtedy zjełczałe.
Tak sklepy sobie muszą odbić. .. Na kliencie. Na cenie. Jeżeli bydło wynosi na 30 tyś złotych towaru w cenach netto zakupu rocznie to idzie to w koszt prowadzenia sklepu. Można by było jeszcze opuścić ceny ale się nie da. Jak zwykle uczciwi klienci płacą za cwaniaków, nierobów. Ps. Są ludzie których sprzedawcy" oszukują". ..?! To absurd żadnemu przedsiębiorcy na tym nie zależy. Natomiast zatrudniamy ludzi, pracowników którzy też mogą być złodziejami... Miód sam miód polecam otworzyć sobie sklep :)
Typiary lepiej kradną.
TO ATEIŚCI KRADNĄ !
faceci czesciej sa łapani od facetek
"[…] kradzież jest ścigana z urzędu, co oznacza, że Policja, niezależnie od woli pokrzywdzonego, po uzyskaniu informacji o podejrzeniu popełnienia wykroczenia lub przestępstwa niezwłocznie podejmuje działania mające na celu wykrycie sprawcy i zebranie dowodów jego winy […]" - Czy może Pan Beata, lub ktoś Pani kliki odnieść się do tego, że czym się różni przeciętna kradzież sklepowa od bezczelnego rozkradzenia majątku narodowego przez bandytów z peo i ich rudego pupilka? Dlaczego policja nie interweniuje tam, gdzie naprawdę soczyście kradną?!
sklepy sobie to odbiją BO JUŻ KILKA KROTNIE MNIE OSZUKANO ALE TO NIE ZNACZY ZE MAMY TOLEROWAC KRADZIEŻE
Dyskryminacja kobiet pełną parą :D
Dobry żart. Kobiety do tego matki wykorzystujące swoje dzieci w wózkach to dopiero złodzieje, a małolatki kradnące ciuszki po sklepach to dopiero plaga, kobiety są przebiegłe i cwane wiedzą że nikt ich nie obserwuje jak mężczyzn.