Tak się jednak nie stało. Wątpliwości wzbudziła cena. Z budżetu państwa na ten cel przeznaczono 2 miliony złotych. Najtańsza oferta była o ponad 800 tysięcy niższa. Jak poinformowała zastępca szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Iwona Stępień Pilipczuk firma musi udowodnić , że jest w stanie za tę cenę sprostać wymaganiom, m.in. przedstawić dokładną kalkulację. W sumie na przetarg wpłynęły 4 oferty, druga w kolejności opiewała na kwotę 1,8 mln zł. Decyzja kto wykona studium ma być podjęta w przyszłym tygodniu.
Ale parodia.Prezydent mówi, że jest przeciw planowanej blokadzie przejść granicznych i promów a" jego ludzie" protest organizują.Czysty cyrk i mega obłuda.