Nie wiem czym palą w piecu właściciele tego domu – pisze nasz Czytelnik. – Często dym rozprzestrzenia się po całym osiedlu i czuć go nawet w pobliskich wieżowcach. Ja rozumiem jednorazowy taki wybryk. Zdarza się to jednak bardzo często. Czasem dym opada nisko utrudniając widoczność kierowcom, a czasem unosi się wysoko sięgając ostatnich pięter wieżowców.
Sygnał od Czytelnika przekazaliśmy urzędnikom. Zajmie się tym Wydział Ochrony Środowiska i Leśnictwa w Urzędzie Miasta. Jak nas poinformowano, pracownik wydziału wraz z funkcjonariuszami Straży Miejskiej sprawdzi, czym właściciel posesji pali w piecu.
- Kontrola zostanie przeprowadzona w momencie wydobywania się z komina podejrzanego dymu – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta – Tylko wtedy bowiem można ustalić, co naprawdę palone jest w piecu centralnego ogrzewania.
Wtorek, 06 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Judyty, Jakuba, Filipa.
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Sprawdzą, czym palą w piecu
Normalny dym przy rozpalaniu pieca weglowego.A sprawdzac to sobie moga...burakow w tych blokowiskach.
Hehe - ale krecią robotę zrobiliscie :) Tylko idiota po takim oficjalnym (na portalu) ostrzeżeniu od władz o planowanej kontroli dalej paliłby w piecu tym syfem, idę o zakład że magicznym sposobem śmierdzący dym zniknie :)
antydebil - Źle mówisz. Nie sądzę, żeby taki komendancik czy inny łoś ze straży miejskiej ryzykował swoim zdrowiem wejścia do mnie na posesję. Nie mam nic na sumieniu, no ale gdyby, to tak samo, jakby podłożył głowę pod prasę dla własnej satysfakcji.
To ja zgłoszę znanego faceta z ul.Gałczyńskiego dość blisko Polomarketu, z bliźniaka, proszę przekazać temu nieszczęsnemu człowiekowi, jeśli nie czyta, że ktoś już szykuje się na niego, truje on od lat. Nawet jawnie - widziałam to, gdy przyjeżdżałam do teściów - ciął całe lata płyty wiórowe (=z klejem), a woń dymu a raczej drapiące w gardło jego działanie świadczy, że może spala nawet śmieci. Tu wszyscy na Posejdonie znają to, bywało, że parasol dymu unosił się nad domami przy Roosevelta, Granicznej, a wszystko to z tego jednego komina. Na pewno świetnie to zna mieszkający nieopodal były szef wydziału ds ochrony środowiska Sz., ale pewnie obawiał się interwencji, może zemsty, a to czynić by trzeba z urzędu, działania przeciw takim trucicielom, którzy powodują groźne choroby toksynami.
NIE NALEŻY PRZELEWAĆ ZŁOŚĆ NA WŁAŚCICIELA, bo... SAM PALĘ W PIECU. To zdjęcie ewidentnie pokazuje moment rozpalania w piecu c.o./ inna nazwa eteżowy Taka sytuacja ma miejsce podczas podpalenia według kolejności-papier/ drzazgi drewna-a dalej kostki słomiane/węgiel/ koks. Zależy kto czym pali (główne źródło opalania). Niestety samo rozpalenie ma ten mankament, że samo rozpalenie pieca powoduje chwilowe" zadymienie" do osiągnięcia odpowiedniej temp. w kominie. Dla osiągnięcia tzw." cugu/ciągu" potrzeba czasu (kilku minut). Żółty dum- węgiel, nie osiągnął temp. żarzenia Koks-praktycznie lekko biały dym Drzewo sezonowane-jw. Słoma w kostkach-jw. NIE MNIEJ PO WSZYSTKICH RODZ. OPAŁU" DYMIENIE" NIE MA MIEJSCA-JEŚLI KOMIN JEST NAGRZANY. W ostatnich dniach ciśn. atm. i wiatr, też miały wpływ na spalanie ww. opałów (ciężej się spalają-gorsze wydalanie dymu/spalin z komina). TEN dym to rozpalenie w piecu, więcej w nim pary wodnej niż szkodliwych substancji, po chwili z tego komina nic nie będzie widać, że coś emituje
Ale pier...e głupoty banda gamoni, na przekór waszym komentarzom powiem że straż miejska ma prawo w takim przypadku wjechać komuś na chate i nawet w asyście straży pożarnej i policji wejdą pod pretekstem podejrzenia pożaru lub zaczadzenia, wejdą zrobią swoje.500zł dopier...lą mandacik i wasze tępe komentarze tego faktu nie zmienią. do 23-04 100lat temu twój pradziadek słomą buty wykładał i tobie też wystaje z butów.
Bardzo dobrze. Chamstwo trzeba tępić. W domkach to wielu buraków mieszka. Albo zaśmiecają lasy śmieciami, bo chytrzy są aby zapłacić za wywóz śmieci albo trują innych dymem. 500zł to dobra kara. Gość przekalkuluje czy lepiej palić śmieciami w piecu czy przeznaczyć 500zł na dobry opał zamiast płacić mandat.
Gość Poniedziałek [12.01.2015, 23:04:30] [IP: 178.180.4.***] co ty debilu za głupoty wypisujesz. To paniska są w domkach. Stać typa na domek, a na opał nie stać? Weź ty się durniu zastanów co wypisujesz!!
dziadek smrodek po tylu latach się odezwał!
Ble, ble, ble. Żal wam dupę ściska że ktoś może płacić mniej za ogrzewanie?Takie czasy. Każdy orze jak może.
Masakra z tym domem jest. Wiecznie kopci się z tego komina. Dobrze, że w końcu ktoś zrobi z tym porządek.
Na Wielkopolskiej to należałoby co piąty sprawdzić.
Przecież, to wieśniactwo nie ma prawa nawet prawa złapać za klamkę od furtki do posesji. Chyba, że z helikoptera się spuszczą na linie, by pobrać próbkę sadzy z komina. Mają w posiadaniu helikopter, czy ten ich nowy" Suv"będzie w pakiecie miał opcję latania nad kominami?
w piecach mialowych zaleca sie zeby wegiel byl mocno wilgotny a ten dym to raczej koks dorzucony na wegiel a paniska z wierzowca nie sie dostosuja bo te domy kopca juz od 100 lat albo lepiej
A niby czym to straż miejska sprawdzi? Fotoradarem? Powodzenia.