Tradycją stało się już, że podczas finału WOŚP policjanci ze Świnoujścia, nie tylko strzegą bezpieczeństwa wolontariuszy, darczyńców i wszystkich, którzy pojawiają się na zorganizowanych z okazji finału imprezach, ale sami również biorą udział w tej niezwykłej orkiestrze. Nie inaczej było i w tym roku.

Kilkudziesięciu umundurowanych i pracujących po cywilnemu policjantów pilnowało porządku na terenie miasta.

Z uwagą przyglądaliśmy się miejscom zbiórek pieniędzy, imprezom towarzyszącym finałowi oraz rejonowi sztabu, czuwaliśmy nad bezpieczeństwem kwestujących.

Świnoujscy stróże prawa przygotowali też dla uczestników 23 finału atrakcje. Na Placu Adama Mickiewicza, w pobliżu Urzędu Miasta, stanęło miasteczko mundurowe. Oprócz Policji, zebrały się tam inne zaprzyjaźnione służby mundurowe, jak Straż Pożarna, Straż Graniczna, Żandarmeria Wojskowa. Nie zabrakło także przedstawicieli Feuerwehr z Niemiec oraz WOPR-u. Mimo niesprzyjającej, wietrznej pogody, znalazło się wielu chętnych, którzy przyszli, by zobaczyć sprzęt, jaki na co dzień wykorzystują w swojej służbie mundurowi. Największą atrakcją dla najmłodszych była wizyta w policyjnym radiowozie i włączenie "kogutów". Ponadto policjanci rozdawali im odblaski, a nieco starszym ulotki i materiały promujące bezpieczeństwo w życiu codziennym. Również seniorzy, którzy przybyli na imprezę ze swoimi wnukami mogli otrzymać materiały profilaktyczne dotyczące ich bezpieczeństwa.

Niemałą atrakcją były pokazy świnoujskiego psa policyjnego o imieniu Shila, która ze swoim opiekunem oraz pozorantem zaprezentowali widowiskowy pościg za przestępcą. Pokaz spotkał się z dużymi brawami nie tylko dziecięcej publiczności.

Mieszkańcy Świnoujścia okazali się hojnymi darczyńcami, gdyż podczas imprezy na Placu Mickiewicza kwestujący napełnili kilka orkiestrowych puszek.


Oficer prasowy KMP w Świnoujściu - st. asp. Beata Olszewska