Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 5.00 rano.
- Strażacy sprawdzili pomieszczenie, niebezpiecznych substancji nie stwierdzono - informuje straż pożarna w Świnoujściu.
Coraz częściej zdarza się, że strażacy interweniują przy tego typu zdarzeniach, gdy nagle w budynku mieszkalnym włącza się czujka na wykrywanie tlenku węgla. Tym razem na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Gościu, a może nie wyleciał, tylko wleciał przez okna, które niepotrzebnie otworzyli? Te czujki ze sklepu" Nie wszystko za pięć złotych" włączają się tylko wtedy, kiedy wykryją w pomieszczeniu parę wodną. Tlenek węgla [CO] te czujki usypia.
Gości-u, a może dzięki temu że się włączył czujnik domownicy wstali i otworzyli okna i czad wyleciał.
Kupił chiński bubel w sklepie" Nie wszystko za pięć zlotych"