Informacja dotarła do Polski o 22.30. Portal tvn24.pl doniósł o katastrofie morskiej na Morzu Północnym. Informację o katastrofie przekazała załoga promu przepływającego u wybrzeży Szkocji. Nikt jednak nie zauważył jakichkolwiek osób pływających w pobliżu tonącej jednostki. Mogło się tak stać, że zginęli wszyscy. Trwają poszukiwania załogi. Czy byli wśród nich Polacy? Służby Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie potwierdziły jak dotąd tej informacji według nieoficjalnych wiadomości – nasi rodacy stanowili większość ośmioosobowej załogi. Jednostka zajmowała się transportem cementu.
Akcji ratowniczej nie zakończono bo jej nie było. Zakończono akcję poszukiwawczą przez odpowiednie służby SAR i Royal Navy. W dalszym ciągu statki przepływające w tym rejonie zobowiązane są do prowadzenia wzmożonej obserwacji. Odpowiednie informacje są przesyłane na NAVTEX-ie. Znajdą ich. Chłopaki wrócą do domu cali i zdrowi. Nadzieja umiera ostatnia.
Zakończono akcję ratowniczą. Dwóch ze Świnoujścia już do domu nie wróci. To oficjalnie koniec.
jeden ze swino
Dwóch ze Świnoujścia, mechaniol i młody...
ciezki zawód jeszcze na takim małym statku współczuje rodzinie
o matko... żeby to nie był ten o którym myślę i żeby wrócił po nowym roku do domu do rodziny. trzymam mocno kciuki za niego...
o kuu...
jeden ze s-cia byl
ciekawje czy ktoś od nas
Niestety 7 naszych i filipińczyk.