- Po zakupie nowych urządzeń, pielęgniarki będą mogły sprawniej zorganizować swoją pracę a pacjenci zyskać dodatkowe poczucie bezpieczeństwa – tłumaczy mgr Aneta Kamińska, pielęgniarka naczelna szpitala.
Nowy sprzęt trafi także tam, gdzie do tej pory - ze względu na zużycie - występowały duże braki. Tak jak na internie, gdzie jedyne, trzy przeciwodleżynowe materace były darowizną od rodzin pacjentów. Dlatego oddział wewnętrzny ma dostać aż dziesięć specjalnych materacy. Takich, które obecnie są standardem w pielęgnacji pacjentów leżących. Na internę trafi także specjalny, przeznaczony do przenoszenia ważących ponad 90 kg pacjentów, pneumatyczny podnośnik.
Sporo udogodnień otrzymają także pacjenci Izby Przyjęć. To tam mają być zakupione, ułatwiające transport pacjentów rolki i dodatkowe wózki do przewożenia chorych. Poziom bezpieczeństwa podniosą także monitory do wykonywania EKG.
Z wygospodarowanych szpitalnych pieniędzy, zostanie kupiony także nowy sprzęt medyczny. Blok operacyjny wzbogaci się o resektoskop ginekologiczny. Dzięki temu urządzeniu szpital poszerzy jednodniowy, ginekologiczny zakres usług diagnostycznych. Tych wysoko punktowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Ginekolodzy dostaną także sprzęt do wykonywania cesarskich cięć. Chirurdzy – dodatkowe zestawy narzędzi.
- Plan zakupów podzieliliśmy na trzy grupy. Bezpieczeństwa i poszerzenia komfortu pacjenta, oraz doposażenia oddziałów. Dzięki temu, w gąszczu szpitalnych potrzeb udało się wygospodarować pieniądze na pilne zakupy dla lecznicy – tłumaczy Jacek Piętniewicz, prezes świnoujskiego szpitala.
Dokument pozytywnie zaopiniowała Rada Nadzorcza szpitala. Całość zatwierdził prezydent Świnoujścia.
(Oprac. AGRA)
Fot. W opracowaniu niezbędnego planu zakupów brali również udział szefowie oddziałów, lekarze i pielęgniarki. Na zdjęciu: mgr Aneta Kamińska – pielęgniarka naczelna świnoujskiego szpitala.
i TAK NIGDY BYM SIE TU NIE LECZYŁA CHCE JESZCZE POZYC POJADE
Żaden najlepszy sprzęt w niczym nie polepszy, jeżeli nie nastąpi zmiana mentalności u lekarzy, którzy poprzez swoje zachowania uważają, że to ludzie są dla nich, a nie Oni dla ludzi. Opłacani są z naszych pieniędzy całiem niezle, ale Im ciągle mało i jeszcze by się zdało. Sprzęt oczywiście jest potrzebny i oby był wykorzystany jak zajdzie potrzeba.
I tak ten sprzęt będzie stał nieużywany i się kurzył, bo nie będzie fachowców do jego obsługi.