Dzieci zaśpiewały prezydentowi bożonarodzeniową piosenkę i wręczyły upominki, za które prezydent podziękował słodyczami.
fot. BIK UM Świnoujście
Dzieci z Miejskiego Żłobka przy ulicy Wyspiańskiego odwiedziły dziś Prezydenta Miasta Janusza Żmurkiewicza. - Byliśmy już w bibliotece, przedszkolu i innych ważnych miejscach - mówiły pani wychowawczynie. - A przed świętami postanowiliśmy przyjść do pana Prezydenta.
Dzieci zaśpiewały prezydentowi bożonarodzeniową piosenkę i wręczyły upominki, za które prezydent podziękował słodyczami.
fot. BIK UM Świnoujście
Wychowawczynie dodają, że odwiedzając różne instytucje, miejsca publiczne, dzieci uczą się, poznają swoje miasto.
fot. BIK UM Świnoujście
- Ani się obejrzymy, jak z tych maluszków wyrosną nasi następcy – powiedział Prezydent Janusz Żmurkiewicz.
BIK UM
gratulacje panie są doskonałe
super wizyta
ludzie jak możecie na żłobek to co dzieci mają to cud i miód
o mojej córuni prezydent rękawiczki zakłada !! cha cha władza z władzą zawsze się dogada :D
Ksiaze Lubienski doczekal sie dziewieciorga dzieci i 75 wnuczat mial, da sie przezyc !!
Słodziaki, jak miło na nie patrzeć. Dla każdego wielki buziak**************************************
Wyglądają jak małe skrzaty - pomocnicy Św. Mikołaja. Sama widziałam taką wycieczkę na mieście. Szły na Pl. Wolności obejrzeć choinkę. Cudowny widok!!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Panie Prezydencie-ale Pan ma naprawdę szczęscie.Te dzieciaczki są przecudowne.Odwiedziny ich to jakby wizyta dostojników ppaństwowych.
Zeby prezydent mial tyle wnukow.
Przecież to niewierny synek SLD.
" Gość • Czwartek [18.12.2014, 14:38:37] • [IP: 88.156.232.***] Targać uwiązane dzieci przed budynek UM... no, trudno -takie życie. Czy dzieci wiedziały o co chodzi ? " - te dzieci nie są uwiązane. Panie opiekunki tak potrafią wychować te dzieci, że same grzecznie trzymają się tej gąsieniczki. Dla dzieci każda taka wycieczka to atrakcja. Najwyraźniej ty byłeś prowadzany na wycieczki do piwnicy.
" Gość • Czwartek [18.12.2014, 18:15:23] • [IP: 109.125.18.***] a z dziećmi fałszywa opiekunka" - o kim mówisz?
Ludzie na starość dziecinnieją
Jest i moja Oliwka :)
Słodziutkie, wzruszyłam się
>00:21:29] [IP: 91.234.49 Gościu zaczynasz pisać swój tekst od słowa" myślę" ale wynika z dalszej jego treści, że jednak masz problem z myśleniem! Po co te dzieci mają z tego coś zapamiętać? To jeszcze malutkie dzieci!Po prostu fajnie, że przyszły do urzędu! Może taki widok rozchmurzy trochę naburmuszonych(niektórych) urzędników! Nie można tak" sierjożnie" wszystkiego traktować
Jak czytam te nie które komentarze to nie wiem śmiać się czy płakać z tępoty i głupoty niektórych komentujących.Moja wnuczka chodzi do tego przedszkola i jestem bardzo zadowolona że panie są takie wspaniałe
Po co komu tyle dzieciaków to nie wiem
Słońce Narodu
Myślę, że wiek żłobkowy stanowczo nie jest wiekiem odpowiednim do takich wizyt. Te dzieci są zwyczajnie za małe, żeby cokolwiek z tego wynieść (zapamiętać). Starsze przedszkolaki, to już ma jakiś sens. Podstawówka tym bardziej. Ale nie żłobek! Niestety, ale pochwalić pań opiekunek za pomysł w żadnym razie się nie da. Totalna bzdura.
Ki Mir Sen.
Nie mają pojęcia a się wypowiadają. Najpierw delegacja dzieci weszła do środka, reszta została przed budynkiem. Rodzicom nie przeszkadza, że dzieci poszły do prezydenta a już w szczególności nie mają tu znaczenia żadne polit. rozgrywki. Panie są tak wspaniałe, że uczą nasze dzieci gdzie się da. Dla tych złośliwie komentujących powiem, że np. kolorów uczyli się w sklepie z materiałami. I co? Ciekawa jestem waszych komentarzy. Dzieci były w bibliotece, na poczcie, robiły" zakupy" w sklepach, zapoznawały się z warzywami i owocami na straganie. Ważne, że Paniom się CHCE. Ciągle coś robią, uczą się, poznają otaczającą ich rzeczywistość, zwyczaje, zasady, święta duże i małe o których wcześniej nie miałam pojęcia. Moje dziecko jest żłobkiem zachwycone i to jest dla mnie najważniejsze. A i jeszcze jedno. Dzieci nie są do tzw. węża uwiązane, one się jego trzymają za" uszka". Świetne rozwiązanie dla bezpieczeństwa dzieci i zarazem nauka chodzenia za rękę. Pozdrawiam Słoneczka i ich Panie
Niech się uczą od maleńkości, że jest coś takiego jak urząd, władza, prezydenci - może jak dorosną - sprawia że frekwencja podczas wyborów będzie większa jak obecnie i może w końcu będą umieli wybierać lepszych radnych, posłów i też prezydentów! Pojmą może też, ze patriotyzm to nie tylko" rejtanowskie gesty" ale i uczciwe płacenie podatków oraz umiejętność egzekwowania swoich obywatelskich praw - czyli naprawią to wszystko co teraz" leży"!
Pomysł przedni i brawa dla Pań przedszkolanek jak i Prezydenta. A ci wszyscy wieczni niezadowoleni krytykanci weźcie jakiś drewniany młotek i popukajcie się w te puste głowy. ... pusto. ... nie. Miłych świąt i więcej życzliwości. ... chociaż w takim czasie.