Sesja została zwołana na 18 grudnia. Rozpocznie się o godz. 12. Zgodnie z projektem uchwały, wynagrodzenie miesięczne prezydenta Świnoujścia ma wynieść 12 365,07 złotych. Na tę kwotę składają się:
1) wynagrodzenie zasadnicze 6 200,00 zł
2) dodatek funkcyjny 2 100,00 zł
3) dodatek specjalny (34,037% wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego łączniie 2 825,07 zł
4) dodatek z tytułu wysługi lat (20% wynagrodzenia zasadniczego) 1 240,00 zł
Uchwała wejdzie w życie z dniem podjęcia, z mocą obowiązującą od 16 listopada 2014 r.
Tyle samo Janusz Żmurkiewicz zarabiał dotychczas. Jednak w związku z nowym wyborem prezydenta miasta zachodzi konieczność ustalenia wynagrodzenia po raz kolejny.
Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 18 marca 2009 r. określa granice wynagrodzenia zasadniczego (4 800 zł – 6 200 zł) i dodatku funkcyjnego (do 2 100 zł) oraz wysokość dodatku specjalnego, który może być ustalony w kwocie wynoszącej co najmniej 20 % i nieprzekraczającej 40 % łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały. - Zgodnie z art. 37 ust. 3 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz. U. z 2014 r. poz. 1202) maksymalne wynagrodzenie Prezydenta Miasta, nie może przekroczyć w okresie miesiąca siedmiokrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe na podstawie przepisów ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. z 2011 r. Nr 79, poz. 431 z późn. zm.). Kwota bazowa wynosi 1 766,46 zł. Maksymalne wynagrodzenie Prezydenta Miasta nie może przekroczyć kwoty 12.365,22 zł.
Oczywiście Janusz Żmurkiewicz ma dochody znacznie większe. W oświadczeniu majątkowym za ubiegły rok można przeczytać, że prezydent pobrał prawie 15 tys. złotych emerytury.
Niejeden radny ma renty lub emerytury okolo 900 zl, a czemu nie mniej !! A pracowal cale zycie w pocie czola. Mial to nieszczescie, ze nie wiedzial gdzie schowali konfiturki : DDD
Prezydent Warszawy - 12 tysiecy !!
Radni nieroby powinni zarabiać 1200zl!!niech odczują biede!!
Ja uważam ze jako prezydent już czwartej kadencji powinien juz teraz miec pensję taką jaką ma większość społeczeństwa czyli około 1500 zł i dodatek za prezydenturę 500 zł. A jezeli jest za mało to mozna dorobić w ktoryś z marketów albo u naszych sąsiadów. Myslę ze i tak to chojność bo ja nawet nie mam tyle.
Do proponowanego wynagrodzenia prezydenta dołożyłbym jeszcze 3.000 złotych dodatku za obelgi, opluwanie i wyssane z palca pomówienia" złośliwych kundelków". Trzeba ogromnej odporności psychicznej aby wysłuchiwać codziennie tych bredni. Efekty pracy Pana Żmurkiewicza ocenili wyborcy. Dla równowagi malkontentom dołożyłbym po bałwanku. Janusz Z"
dobrze rządzi niech dużo zarabia!!popieram!!
Domena polaka zawisc i zazdrosc... Ludzie w Sciu sa wybitni w tym.
Żenada tyle pieniędzy za twarz bo za nic innego, ludzie tyrają za 1200 zł. to jest tyle ile ten Pan ma dodatku za wysługę czyli dostaje dodatek za to, że przez te lata przytulał tyle kasy jaja, sam jak ma za cos zapłacić to 5 razy ogląda złotówkę
Oraz prowizja od opłaty klimatycznej która jest najwyższa w Polsce, Zakopane pobiera znacznie mniej a tymczasem ogólnopolskie media podają iż Świnoujście ma tak zanieczyszczone powietrze że powinno odebrać się status uzdrowiska że o komunalnej wodzie z kranu nie wspomnę, syf nie uzdrowisko.
Nie porównujcie Szczecina do Świnoujścia. Prezydenci Szczecina zaczynając od Jurczyka dołowali to miasto. Świnoujście kwitnie i się rozwija. Szczecin potrzebuje takiego prezydenta jakim jest Żmurkiewicz. Szczecin żyje kosztem całego województwa, w tym kosztem Świnoujścia. Wynagrodzenie włodarzy miast powinno zależeć od efektów ich pracy a nie wielkości miasta.
prezydent szczecina zarabia 12.000 brutto, ile powinien zarabiać nasz ?? myślę że 1/3 tego. to i tak za dużo.ale...
na start niech zrobi równo uprawnienia na przeprawę promowa bielik. jestem mieszkańcem swinoujscia ktory posiada stale zameldowanie. niestety samocho0d jest na zagranicznych rejstracjach i nie moge korzystac z tej oto przeprawy. te oto zarządzenie wydal nasz wspaniały prezydent.
posożyt i tyle
to prezydent jest dużo biedniejszy od np.ordynatorów którzy zarabiają 20 tys i więcej
trzeba mieć skórę słonia, by znieść te bzdury w komentarzach
Nie zazdroszczę Żmurkiewiczowi tej kasy. Za 24 godzinną pracę na dobę, za ekonomiczne i społeczne efekty jego działań na rzecz miasta należy mu się. Wkurza mnie natomiast niesprawiedliwy system wynagrodzeń w Polsce. Jak to jest możliwe, że premier rządu zarabia 16.000 zł miesięcznie, a dyrektorzy (prezesi) i członkowie zarządów państwowych spółek i instytucji po kilkadziesiąt a nawet kilkaset tysięcy złotych. Jak to jest możliwe, że dobry pracownik, wykonujący uczciwie, społecznie użyteczną pracę otrzymuje głodowe wynagrodzenie. Kto tworzy taki system wynagrodzeń i komu on służy. kto za to odpowiada, przecież nie Pan Bóg. Bóg jest sprawiedliwy. Wkurza mnie marnowanie społecznych pieniędzy na zbędne cele, rozkradanie majątku narodowego kosztem ludzi najbiedniejszych. Wkurza mnie ta żebranina na każdym kroku dla ludzi chorych, biednych, znajdujących się w trudnej sytuacji, nie z własnej winy. Żyjemy w kraju, w centrum Europy, w XXI wieku. To hańba. że Państwo nie dba o głodne dzieci i pokrzywdzonych przez los.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
I dobrze, niech zarabia. Przynajmniej chłopina będzie miał za co płacić cotygodniowy haracz. Takie czasy.
Do proponowanego wynagrodzenia prezydenta dołożyłbym jeszcze 3.000 złotych dodatku za obelgi, opluwanie i wyssane z palca pomówienia" złośliwych kundelków". Trzeba ogromnej odporności psychicznej aby wysłuchiwać codziennie tych bredni. Efekty pracy Pana Żmurkiewicza ocenili wyborcy. Dla równowagi malkontentom dołożyłbym po bałwanku.
Ani grosza wiecej, (nawet mozna pare zloty skubnac i dac bardziej potrzebujacym)take dobre wynagrodzenie?, jest z czego odlozyc, i napewno Pan Prezydent odlozyl.
A kto kazał ludziom zarabiać 1200 czy 1600? Nie chciało sie nocić teczki, teraz trzeba dźwigać woreczki. Proste ;>
1600 na rękę i niech zobaczy jak ludzie żyją ;)
...a może oszczędza i...dorzuci do tunelu!Zrobi mieszkańcom miłą niespodziankę, zanim odejdzie.Za to, że przez tyle lat miał niezłą posadkę, dzięki wyborcom.Takich pieniędzy przecież nie przeje...
Może by tak podniesc w urzedzie te najnisze zasadnicze co są bo jak nasze emerytury będą wyglądac strach myslec
Ja bym im dała najniższą krajową a co ?? Niech wyzyje za to, niech zpalaci czynsz i utrzyma rodzinę. Wtenczas bysię tak nie bili o testołki w Urzedzie.Inny musza tak zyć, to czemu Urzad tak ma nie zyć ??