Przepis o obowiązkowej jeździe z włączonymi światłami mijania lub do jazdy dziennej wszedł w życie 17 kwietnia 2007 roku. Celem zmiany dotychczasowego przepisu było oczywiście bezpieczeństwo – szacuje się, że przy 5 tys. osób, które rokrocznie giną na polskich drogach światła ocalą życie nawet kilkuset z nich. Podobne nakazy obowiązują także m.in. w Danii, Estonii, Finlandii, Czechach czy na Łotwie. Jednak nie w Niemczech. Niemiecki kodeks drogowy nie nakłada na swoich kierowców tego obowiązku, dlatego wielu z nich zapomina o światłach przy przekraczaniu granicy z Polską. Jakie mogą być tego skutki? Za niedostosowanie się do wymienionego przepisu portfel każdego kierowcy może uszczuplić się o kwotę nawet 500 złotych „wzbogaconych” o 2 pkt. karne.
- Powszechność faktu jazdy Niemców bez świateł jest zadziwiająca – mówią niektórzy kierowcy. Część z nich próbuje w różnych sposób sygnalizować swoim zagranicznym kierowcom błąd, bo zdaje sobie sprawę z zawodności ludzkiej pamięci. Reszta uważa, że takie zachowanie jest skutkiem zwykłego lekceważenia kodeksu drogowego. – Czasami mam wrażenie, że Niemcy traktują nas jak kraj o zdecydowanie niższym poziomie cywilizacji. Jeden czy dwa mandaty może przypomniałyby im o tym, że nie są już u siebie i muszą się dostosować. Inną kwestią wydaje się być fakt, że policja zdaje się działać wyjątkowo opieszale, gdy widzi Niemca bez świateł. Polak już dawno dostałby mandat, podczas gdy Niemiec dalej jeździ bez świateł. – mówi inny kierowca.
Takie zarzuty padają najczęściej. Policjanci bronią się przed oskarżaniem ich o stronniczość mówiąc, że każdego prawo obowiązuje tak samo. Być może funkcjonariuszy prawa przeraża nieco skomplikowana procedura ściągania dłużności od obcokrajowców – wystawić można im tylko mandat gotówkowy, który muszą zapłacić w złotówkach, co w oczywisty sposób powoduje dodatkowe trudności. Zagraniczni kierowcy nie mogą otrzymywać mandatów kredytowych, a gdy nie chcą przyjąć kary za wykroczenie sprawę kieruje się do sądu grodzkiego.
Sprawa wydaje się być więc nieco kontrowersyjna. Zanim jednak zaczniemy potępiać naszych niemieckich kolegów pamiętajmy o tym, że oni także posiadają szereg przepisów, do których tym razem my musimy się dostosowywać przekraczając granicę. Należy do nich między innymi obowiązek jazdy na zimowych oponach po drogach pokrytych śniegiem. Za ich brak grozi mandat.
Poniedziałek, 28 kwietnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Piotra, Walerii, Witalisa.
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Śmigus-dyngus w Parku Zdrojowym
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Historia świnoujskiej komunikacji autobusowej znów na ulicach miasta
- Spółka świętuje dziś swoje 20 urodziny
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Dalej bez świateł
przesadna przesadnosc a moze tylko polskie przepisy...
po co zamazujecie numer rejestracyjny? ochrona danych osobowych?...przeciez w miejscu publicznym wolno robic zdjecia, niemcy napewno by nie zakrywali polskiego numeru rejestracyjnego, zrobili by nawet zblizenie na taka rejestracje... jeszcze moglo by to miec zastosowanie gdyby ich zatrzymano z narkotykami, czy zamieszani byli w pedofilie, ale denerwuje mnie ta przesadna przesadnosc !
Temat wracający jak bumerang czyli jazda niemieckich aut bez świateł mijania - PANIE SŁAWKU! Zorganizujcie z naszymi i niemieckimi mediami oraz policją akcję" Wspólne przepisy" i upominajcie przez np. tydzień każdego kto się nie stosuje do przepisów i nagłośnijcie wtedy sprawę. Na pewno to poskutkuje jak po obu stronach państw policja pod okiem kamer będzie zatrzymywać pojazdy do kontroli i przypominać im o światłach, nam o apteczkach pierwszej pomocy i oponach zimowych. Powodzenia! Pomyślcie o tym, warto! Zamiast wciąż pisać o jednym i tym samym w internecie zorganizujcie coś pożytecznego.
WIECIE CZYM TO JEST SOWODOWANE ZE NIEMCY NADAL JEZDZA UNAS BEZ SWIATEL?? PONIEWAZ POLSKA POLICJA NIEZNA NIEMIECKIEGO JEZYKA, I DLATEGO DARUJA SOBIE ZATRZYMYWAIE PRZYBYSZOW!!BARIERA JEZYKOWA!!
nasi gliniarze boja sie niemców ale nas to łupia
Polak w swoim kraju jest gorzej traktowany niż Niemiec, nie jestem szowinistą ale szlag mnie trafia, że w Niemczech nie przejmuja się Polakami i dzielą mandatami równo a u nas " święte krowy".Sami siebie w ten sposób poniżamy.Nie umiemy wyegzekwować swoich praw.Skandal.
Hm.To chyba jest dyzurny temat.SWIATLA ; A innych tematow juz nie ma??
"Czasami mam wrażenie, że Niemcy traktują nas jak kraj o zdecydowanie niższym poziomie cywilizacji..." a czy tak nie jest? popatrzcie na Świnoujście, brudne, w nieustających, niewiele dających remontach, obskurne, parki miejskie to zaśmiecone siedliska patologii, w cieplejsze pory roku śmierdzący menele na ulicach na każdym kroku... można by wymieniać i wymieniać... :(
mandat mandat mandat... tylko ktory policjant umie cos po niemiecku... ;/ chociaz oni od nas wymagaja to my od nich tez rownouprawnienie !! niema koniec lizania dupy debilom !! dosc ja rpzez tych oszolomow niemoge nigdzie dostac pracy w naszym zasranym miescie bo wszedzie nawet na mopa trzeba znac niemiecki bo czoby pryzjezdzaja do nas dosc serdecznie dosc !!
Byłem w Niedzielę w Berlinie Polaków łapią specjalne patrole policji. Nie mnie kontrolowali bo akurat przemknołem ale z tego co opowiadali ziomy to normalnie niemieckie gliny napadają na polaków z krzykiem. A kontrola odbywa się tak po hamsku jak by mieli kontrolować uciekinierów z więzienia. Któ zna parę słów po niemiecku to broni swojej godności kto nie zna to wystraszony posłusznie się przygląda i próbuje wykonywać nie zrozumiałe polecenia. To staje się niesmaczne. Niema co dziwić się niemieckiej młodzieży że demolują polskie samochody jak przykład daje władza.
karać, karać i jeszcze raz karać:) a problemami komunikacyjnymi niemieccy policjanci się nie martwią, nie interesuje ich zbytnio czy rozumiesz co mówi, pomogą sobie na migi i zrobią swoje:)
to już zaczyna być nudne - ten temat jest już poruszany po raz kolejny - czy naprawdę redagujących te wiadomości już nie stać na nic więcej ?
A CZY KTOś POMYśLAł O JAKIEJKOLWIEK AKCJI INFORMACYJNEJ. CHOCIAżBY PRZED GRANICA RP
po pierwsze glupi przepis.po drugie ktos musi miec cos z glowa zeby nie mogl przestrzegac glupiego przepisu... wjezdzaja na naszą droge to niech przestrzegaja przepisow. ! ;]
zapomnialem nie dadz mandatu bez zgody ;]
do Gość • Poniedziałek [2 • Poniedziałek [21.01.2008, 17:32] • [IP: 83.21.72.***] hmm nie wiem dlaczego tak sadzisz i przestan najezdzac jakbys kij wie kim byl ;] przyklad. zatrzymaja niemca bedzie im gadal po niemiecku to jak policjanci maja go zrozumiec? mandat gdy on sie nie zgodzi pomysl. widac ze mandaciku nigdy nie bylo ;]
CZY JAKIS NIEMEC DOSTAL MANDAT ZA BRAK SWIATEL??
Do więzienia! na katorgę! albo coś lżejszego do kopalni uranu.!!
idiotyczny artykuł - jaka kontrowersyjna sprawa?!. Łupać mandaty Niemcom, albo zlikwidować obowiązek jazdy na światłach. Nie może istnieć kulawy przepis.Policja niech się nie tłumaczy komplikacjami.
jestem kierowca z 28 lat i jak czytam slowa * od szparag lub szparagow to mam dosc
Gdyby nie Niemcy i Marksowa i Engelsowa komuna to Niemcy by u nas szparagi zbirali. Karać i to w złotówkach. A jak nie ma pienędzy to Sąd Grodzki i się * nauczą.
Światła to głupota. Były badania, w niktórych przypatkach włączone światła pogorszyły wyniki. Niemcy zapominają się, nie rozumieją tego. Nigdy nie robiono tam reklamy w telewizji. Nie wyjaśniano, bo światła to fikcja. Robią to skondynawowie, dlatego, że na północy częściej słońce jest nad horyzontem i oślepia kierowce. U nas słońce jest znacznie wyżej. To głupota włączać światła w dzień.
idioto nie czepiaj sie policji , , , pomysl co napisales przeciesz ty nararzasz innych uzytkownikow drogi, , ,
a co ma do jasnej anielki język do mandatów. Przecież nie muszą tłumaczyć po niemiecku dlaczego wlepiają mandat tłumoku. Karać, to się nauczą w końcu. Ja znam niemiecki ale jak bym był mudurowym to bym się wcale nie wysilał i wlepił po polsku. Przecież Świnoujście leży w Polsce, a nie w Niemczech i funkcjonariuszy obowiązuje oficjalny język. Pojedź do RFN zobaczymy czy Ci wytłumaczą po polsku albo będą się starali. Obyś się nie zdziwił. Od kiedy policjanta obowiązuje znajomośc jakiegoś niemieckiego. Równie dobrze powinien znać chiński bo jak jakiś Chińczyk popełni wykrocznie to mu nie mogą wlepić mandatu? chyba se facet jaja robisz
W tym wypadku trzeba by chyba przyjrzeć się pracy policji, bo wygląda na to że lekceważą swoje obowiązki a można by zarobić dla państwa sporo pieniążków. Ja do Niemiec nie jeżdżę, bo nie mam zimowych opon a przypuszczam, że niemieccy policjanci nie mieli by wobec mnie tyle wyrozumiałości.