iswinoujscie.pl • Czwartek [11.12.2014, 20:23:24] • Świnoujście
Kolejki do windy w przychodni na Dąbrowskiego. Schody w remoncie. To kretyństwo komentują Czytelnicy

fot. Agnieszka Puszcz
W przychodni przy ulicy Dąbrowskiego trwają aktualnie prace remontowe. Znajdujące się w budynku schody zostały wyłączone z użytku. Jedyne rozwiązanie to winda, mieszkańcy przed wizytą u lekarza muszą zatem wystać swoje w kolejce. - Sądzę, że to jest naprawdę kretyństwo, schody awaryjne zamknięte i jedna winda, nie wiem jak się dostać na drugie piętro, czekam już około 20 minut nie wiem ile jeszcze poczekam. Co w razie pożaru?- pyta zdenerwowany pan Ludwik.
W zeszły piątek winda miała awarię. Wszystko przez to, że była przeciążona. Zbyt dużo osób weszło naraz, winda stanęła. Wtedy żeby dostać się na piętro trzeba było czekać prawie dwie godziny.
- W poniedziałek jest najgorzej, najwięcej ludzi przychodzi i tworzą się kolejki- mówi nam pan Zygfryd pracownik ochrony.

fot. Kamil Zwierzchowski
Czekający na windę mieszkańcy ewidentnie się niecierpliwią.
- Kto wpadł na tak durny pomysł, żeby jedna winda obsługiwała tyle osób? Remont trwa już od tygodnia. Dziennie winda działa aż przez 16 godzin- mówi pani Stanisława.
Co w sytuacji, gdy winda znowu się zepsuje?
źródło: www.iswinoujscie.pl
, , , , Przychodnia?""'
Winda nie psuje? Straż Pożarna drabiny podstawi
Posiedźcie sobie cały dzień w hałasie, przeciągach i pyle, to wam się odechce pisać. Jakoś o warunkach pracy nikt nie pisze. Pacjent jest i pójdzie, a remont ponoć ma trwać do końca grudnia.
co kolwiek w tym miescie sie dzieje zawsze znajdzie sie jakas maruda wyniescie sie na wies kupcie sobie domek i tam siedzcie marudy pierunskie
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
21:42 - najbardziej brzydzę się nie starością, która jest piękna (tylko trzeba umieć to dostrzec) i ma w sobie mądrość, ale takimi pyszałkami jak ty, z wyobrażeniem, " jaki to jestem wspaniały i nowoczesny". Kiedyś będziesz w ich wieku, i zobaczysz, jak się żyje wtedy, że nie jest łatwo i jak" miło" jest, gdy młody cep dzięki szyderstwom i poniżaniu starszych funduje sobie złudzenie, że jest kimś lepszym.
A TO POLSKA WŁAŚNIE...
Czas spędzony w kolejce do windy, można sobie w NFZ'cie odliczyć od czasu spędzonego w kolejce do lekarza.
Ja tez nie widze kretynstwa w remoncie ze potrzebny ale w kretynstwie myslenia. ... mam klastrofobie i nie jezdze winda i jak mam sie udac do lekarz na gore...czemu nie pomyslono o ludziach chorych na klastrofobie... brawo dla bez myslnych. ...
KIEDYŚ TRZEBA ZROBIĆ REMONT.NIE WIDZĘ W TYM ŻADNEGO KRETYŃSTWA
Przypominam ile to było utyskiwania na przebudowę drogi pod Międzyzdrojami. Jak ludzie psy wieszali na drogowcach za utrudnienia. Teraz po kilku latach nikt tego nie pamięta tylko wszyscy jeżdżą tam zadowolenia z dobrej, prostej drogi. Podobnie będzie ze schodami w przychodni. Nie ma co się przejmować ujadającymi kundelkami, których zawsze i wszędzie pełno.
A co to jest wyjście awaryjne? Prawo budowlane definiuje takie pojęcie? Pierwsze słyszę. No ale fachowcy wiedzą lepie :)
a gdzie przepisy BHP? zablokowane schody, takie malowanie robi sie po zamknieciu przychodni,
Przynajmniej są chwile na przemyślenia i miłe spojrzenia. Uważam że to ma plusy.
Czy na tym zdjeciu nie jest Mona kolezanka renata ? Wien ze pracuje w sluzbie zdrowa prosze pozdrowic
Kretynami to są ci czytelnicy, ktorzy posądzją o to innych. Schody trzeba kiedyś wyremontować, a awaryjnie mozna skorzystać z nich w wypadku zagrożenia.
Ja i tak bym na windę nie czekał, tylko udał się schodami.
jak mohery stare ci człowieczku przeszkadzają zrob sobie kuku za mlodu
Lekarze przyjmuja na parterze, winda nie ma potrzeby jezdzić :)
W przychodni codziennie te same mohery przesiadują i aż sie człowiekowi odechciewa iść po zwolnienie do lekarza, , lepiej chorować i pracować. Zróbcie jakiś klub seniora w tym mieście żeby stare baby miały gdzie sobie poplotkować a nie w kolejce do lekarza pod pretekstem kataru
To dobrze, że po dziesiątkach lat gdy byłem tam zapisany, tj.w Nova-Med, wypisałem się stamtąd i wybrałem dobrego lekarza gdzie indziej (a rozczarowałem się zachowaniem ważnej persony płci żeńskiej i opieszałym wypisywaniem rachunku dla zakładu pracy po prostych badaniach). Teraz nie muszę przeżywać jeszcze schodów, bo schody to tam zbyt często były w różnych sprawach.
bez wyjścia awaryjnego ? za dupe inspektora nadzoru, kto podpisał zezwolenie.
To nie wina dyrektora ZGM, a przepisy w Polsce... Nie tylko w tej firmie zaczyna sie szal wydawania pieniedzy na sile... uroki firm budzetowek... wydaja na koniec roku, aby nie bylo ciec finansowych w nastepnym...
Czy ktoś w tym mieście będzie z czegoś zadowolony??.Buraku opamiętaj sie
Remontują źle, nie remontują też niedobrze. Znowu świnoujskie demony. Opanujcie się ludzie!