Prawie wszystkim udziela się świąteczny nastój - zaczyna swój list nasz Czytelnik. - Wszędzie przyozdabia się miasto… I coraz częściej można natknąć się na inne ozdoby, które wywieszają nasi mieszkańcy. Kiedyś można było w to często wdepnąć . Dziś można podziwiać prawie na każdym kroku. Mam propozycję, by wykorzystywać bardziej kolorowe woreczki na psie odchody. Będzie tak jakoś weselej.
Swój list nasz Czytelnik kończy pozdrowieniem przesłanym wszystkim właścicielom czworonogów.
Jestem za.
A może to pamiątki po świnoujskich maskotkach a nie pieskach oni też takie numery robią
No i mamy kolejny problem w mieście, którego przy odrobinie dobrej woli można uniknąć.
Tak i to jest nistety prawda.Sam mam psa i czesto sie wstydze isc z nim na spacer i musze sie pilnowac oby nie wejsc w psie(g...).Powinno byc tak jak np. w Rewalu 500 zl.mandatu bez praw laski... Od takich spraw jest Straz MIejska. Ale oni u nas pilnuja tylko KIEROWCOW.A tak na marginesie.Jaki pies taki pan.Pozdawiam.Spodziewam sie co zaraz beda pisac pseudo wlasciciele pieskow.
bo koszy nie ma
Bo do zwykłych miejskich śmietników nie wolno a specjalnych jak na lekarstwo. Oczywiście nie popieram tego co widać tu na zdjęciu.
a kto odpowiada za to żeby co kawałek stały kosze, przejedź się ścieżką rowerową wzdłuż bazaru niemieckiego i popatrz na lasek przu UBB tam dopiero jest kloaka, zasrane, zalane, papiery, podpaski bo miłościwie nam panujący Żmurkiewicz nie potrafi albo nie chce pogonić swoich urzędasów, żeby wzdłuż targowiska były TOY Toyki. Przejedź się do Alhbecku tam co 200 - 300 metrów jest toaleta i to bezpłatna, tam ludzie nie latają po krzakach, dobrego gospodaża poznaje się po tym jak wygląda jego obejście nie tylko przed domem jak betonenplatz, ale z tyłu obejścia jak wspomniany lasek, proponuję te woreczki włożyć w kopertę i wysłać do Urzędu Miasta, to może więcej by postawili koszy na śmieci
Dużym wysiłkiem jest schylić się po wytwór swojego pupila ale faktycznie wyrzucić to do kubła to już katastrofa. Kiedyś srali swoimi psami na chodnikach i trawnikach teraz poszli poziom wyżej
A kosze na śmieci to są?
NIESTETY NA " PSIEJ " PLAŻY I NA PLAŻY NA ZACHÓD OD STRZEŻONEJ NIE MA KOSZY NA ŚMIECI, SAM CZĘSTO WĘDRUJE CAŁY SPACER Z PSEM I Z PEŁNYM WORECZKIEM W RĘKU, ABY GO DOPIERO WYRZUCIĆ NA ULICY DO KOSZA. A WSIOKI WIESZAJO NA PŁOCIE
Co za żenada !! Pierwsze zdjęcie prawdopodobnie dotyczy plaży. Gdzie tam są kosze na śmieci, które były rozstawione w sezonie? Nie ma!! Więc stąd pomysł zostawienia worka na pseudo odrodzeniu. Ja kupiłam 'specjalne' worki na psie odchody, biodegradowalne, szczelne i dodatkowo zapachowe :) więc taki worek można ze sobą nieść bez tzw. skutków ubocznych. Na zdjęciach widzimy zwykłe reklamówki, pewnie po zakupach lub kanapkach... bo większość właścicieli sępi na profesjonalny osprzęt dla czworonoga. Ostatnio biadoliliście, że nie sprząta się po psach. Teraz się sprząta. I co? Też jest problem. W tym miejscu ja pozdrawiam malkontenta będącego autorem listu.
O co chodzi burakowi? Co to ma wspólnego z psami?. Butelki potłuczone plastikowe butelki itd.to też czworonogów winna. Ogarnij się buraku.