iswinoujscie.pl • Sobota [06.12.2014, 11:19:59] • Świnoujście
Święty od niespodzianek

fot. Kamil Zwierzchowski
Dziś to jego dzień. Ale radość dla tak wielu. Pytanie; jest czy go nie ma to zagadka chyba tylko dla dzieci. Pytanie zadają dorośli i liczą na zabawną odpowiedź milusińskiego. Często pytamy szyderczo, no bo cóż to za święty, który do tego stopnia dął się skomercjonalizować, że już nawet druki wniosków kredytowych bywają ozdobione jego podobizną…/!?/A jednak mamy niekłamaną radochę gdy coś rano przeszkadza nam włożyć nogę do buta…
Życzymy dziś wszystkim zapchanych butów! Najważniejsze jednak by Mikołaj był uśmiechnięty. Dlatego też, niezależnie od zasobności jego tegorocznego portfela, radzimy wyjść mu na spotkanie. Bo obiecał przecież również, że będzie krążył po mieście. Na rowerze, czy miejską kolejką, może nawet przepłynie się promem. Wyjdźmy mu na spotkanie, cieszmy się bo zaiskrzyły już choinki.
I nie miejmy mu za złe jeśli nie będzie dziś zbyt hojny. Być może musi oszczędzać na wigilię…?!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Przebrany Mikołaj czapkę ma czerwoną, zniszczone kalosze, brodę oszronioną.niesie ciężki worek prezentów wspaniałych, chce by wszystkie dzieci dziś się uśmiechały. Takiego staruszka widuję czasami, na wystawie sklepu, w książce z obrazkami. Wiem, że jest inaczej, każdy wam to powie, prawdziwy Mikołaj - to był święty człowiek. Żył on bardzo dawno i w odległym kraju, a przecież do dzisiaj o nim pamiętają. Dobry był dla ludzi, co miał to rozdawał, nocą biednym dzieciom prezenty zostawiał. Każde dziecko może żyć tak jak Mikołaj, jeśli Pana Boga kocha, ile zdoła, gdy tym co posiada podzielić się umie gdy chętnie pożycza i innych rozumie.
Gość • Sobota [06.12.2014, 13:06:52] • [IP: 93.94.186.***] ---w Belgii chciano być dobrym dla chorych dzieci i przegłosowano prawo do eutanazji chorych dzieci (dodam, że oprócz oczywistości zła samobójstwa jeden z najważn.argumentów przeciw eutanazji to fakt, że już dorośli bywali manipulowani przez najbliższe otoczenie co do rzekomej własnej decyzji o śmierci, a co dopiero dzieci...). Tak więc miłość do ludzi w świadomosci ludzi niekochających Boga ma swoje granice oraz jest źle zdefiniowana, jakby ślepa. Efektem jest to, że od lat 20. XX wieku w nazistowskiej i komunistycznej najpierw, potem socjalistycznej Europie oraz w części w USA (nawet na Zachodzie jest wpływ marksizmu od dawna i przewaga socjaldemokracji)...zabito ok.1 mld dzieci w tzw.aborcji. Oto efekt wyrzucenia Boga z moralności - morze krwi.
13:13 - spójrzcie na to dziwo z godziny 13:13 - najlepiej o" wiedzy" pospiesznie wyklikanej z portali równie antykościelnych co głupich świadczy ten błąd rzeczowy:" ...wymyślono postać biskupa z MITRY". No cóż, my mamy świadectwa z IV wieku, relikwie i bogatą ikonografię oraz niegasnący zwłaszcza w Kościele wschodnim kult świętego, a maniacy antykościelni mają" Mitrę"jako miejscowość zamiast" Miry", kiedy nasi biskupi mieli mitry jako nakrycia głów, bo miejscowościami ich nie nakrywali - takie sztuczki wymyślić mogli tylko niedokształceni bajkopisarze antyklerykalno-palikotyczni z dyplomami" uniwersytetu" Google.
Cholera, znam tego świętego, przecież to Zbyszek L. harleyowiec z Wielkopolskiej
Hihi piękne zdjęcie Panie Zb... Ojjj Mikołaju, hihi Pozdrawiamy serdecznie 😊
Mam dla miliarda dzieci wstrząsającą wiadomość :- ( Dzisiaj nad ranem około godziny 03:18 odszedł od nas św. Mikołaj. Zabiłem drania z dwururki, ponieważ myślałem, że to złodziej, który zakradał się do mojego mieszkania przez komin. Proszę wszystkie dzieci o wyrozumiałość i nie mazanie się.
Wyjaśniam, że" święty Mikołaj", to tylko wymysł kościoła aby zwalczyć kult Odyna na podbijanych przez chrześcijanstwo ziemiach. Stąd wymyślono postać biskupa z Mitry i całą tę bajkę. Ja i wszystko inne zresztą. To tylko zabawa.
Prawdziwa charytatywność bierze się z miłości do innych a nie koniecznie do Boga.
Ja również całej redakcji iswinoujscie zycze pelnego worka prezentow ! Pozdrawiam !
Prawdziwy św.Mikołaj, święty Kościoła, a nie twór komercyjnej kultury, miał mitrę na głowie - biskupie nakrycie głowy, miał purpurowe szaty biskupie (stąd ten głupi szlafrok pseudomikołajów), pastorał - laskę jakby pasterską w ręce, no i nie miał gęby rubasznego piwosza czy rozpustnika oraz nic z infantylizmu obwieszczanego błazeńskim" Ho-hoo!". Ten sztuczny wizerunek św.Mikołaja jest prawdopodobnie efektem kampanii reklamowej Coca-Coli sprzed jeszcze II wojny światowej.Przypomnę, prawdziwy sw.Mikołaj był biskupem Miry w Azji Mniejszej (dzis. Turcja) w wieku IV, jego relikwie -cząstki ciała - są w Bari we Włoszech, tam, w górnej części" obcasa buta włoskiego" - słynął ten święty z wrażliwości na ludzką biedę, działalności charytatywnej i pobożności (warto to dostrzec, bo prawdziwa charytatywność bierze się z miłości do Boga, inaczej zamienia się w akcje medialne, pokazowe, wiązane z innymi jeszcze działaniami już komercyjnymi lub politycznymi, o czym wiemy świetnie znając pewnych krzykaczy" charytatywnych").
Już dawno jestem dorosła a jednak zaglądam rano pod poduszkę.
A jaki On tam jest święty?