Właśnie niecałą godzinę temu zadzwoniła sympatyczna młoda osoba i poinformowała, że widziała taki rower - pisze pani Krystyna. - Okazało się , że to nasz. Dziękuję za pomoc. Dzięki Waszej informacji rower wrócił do nas. Pierwszy raz w życiu doznałam na własnej skórze, jakie mogą być komentarze ludzi. Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Jeszcze tylko przypomnijmy: rower pani Krystyny zniknął dzisiaj w nocy z klatki schodowej przy ul. Wyspiańskiego 6a. Złodziej odciął zapięcie.
Pani Krystyna długo nim nie jeździła. Pojazd zakupiła w marcu tego roku. Jest oznakowany.
Jestem za tym by łapać i by wydawać złodziei. To nie jest żadne podpierdzielanie i konfidenctwo. Złodzieje to nie moi koledzy. To najgorsze ścierwa które trzeba wyeliminować. Łapać złodziei!
16:47 - to straszne, obawiam się, że tu jest sedno sprawy, że oni wiedzą, iż nie spotkają ich poważne konsekwencje i stąd takie rozzuchwalenie.
no to miała pani Krystyna duże szczęście.. mi rower skradziono w ubiegłym roku na jesieni, złodzieja co prawda złapano (ukradł jeszcze parę innych rowerów), wyrok wydano, 'odszkodowanie' (naprawienie szkody) zasądzono, ale co z tego jak na razie pieniędzy ani widu ani słychu.. a
Dzielnicowi do roboty. Państwo piszcie gdzie mieszkają Ci przestępcy, złodzieje. Pisać przezwiska!
12:47 - o, proszę, spójrz, Policjo, nie sądzę by ten wpis był jakąs pustą złośliwością - wiem, że ograniczają was przepisy, ale jest coś takiego jak wiedza operacyjna i działania, które naprowadzą was na DOWODY, a ten wpis nakierowuje. Na ogół ktoś z otoczenia złodziei wie, czym się zajmują. A nie przekazanie tej informacji Policji to w sensie etycznym kolejne zło, podobne do tego, o którym się milczy. Sugeruję, autorze tego wpisu, byś zadzwonił na policyjny telefon zaufania - pomyśl, przyczynisz się do bardzo dobrej sprawy, wiele osób nie będzie cierpiało z powodu kolejnych kradzieży, a naprawdę, nasze zarobki są tak skromne, że taka kradzież to naprawdę spore cierpienie i konieczność być może kolejnego długiego odkładania pieniędzy.
Przypililo... A domu daleko... Spoko zlodziej... Uczciwy. :D
SPOKO WCHODZĘ W TO / Robimy polowania na *złodziei /
Bez żadnej złośliwości miła młoda osobo.Będziesz nadal zostawiać rower na klatce?Nawet zabezpieczenie za 200-300 złotych nie pomoże.Złodziej najmniej ma czasu więc jak już musisz zostawić rower np.w miejscu publicznym to użyj drogi czytelniku conajmniej dwóch, trzech zabezpeczeń.Złodziej odpuści sobie i pójdzie dalej:)Gratuluję, że rower się odnalazł:)
dwóch złodziejaszków od rowerów mieszka na PL.WOLNOŚCI jeden nad sportowym drugi nad księgarnią
czy tak trudno policjantom wystawić na wabika parę rowerów i wyłapać tą bandę ?
Największy złodziej w mieście to Adam P.
Edit: 94.254.144. - Robimy polowania na *złodziei?
94.254.144. - Robimy polowania na złodzieji?
Intryguje mnie, a to naprawdę kluczowa informacja w tym zamieszaniu, KTO ukradł i czy poniósł konsekwencje. Proszę, by Pani przekazała tyle informacji, ile może, tytułem wdzięczności, ale i dla naszej nauki.
Niech pani poda kto to? Z miłą chęcią poznam tego złodzieja. Mi też ukradli rower i strzeż się złodzieju jak Cię dorwę.
I w nagrodę będzie się mógł przejechać.
Milo że są również tacy ludzie którzy pomagają innym.To tez jest wizerunek naszego miasta.
Nieprawdopodobne, rower nie został skradziony przez złodzieja tylko ktoś chciał nim tylko pojeżdzić bo nie po to się kradnie aby oddawać i to za frajer.