Gość k  Poniedziałek [01.12.2014, 13:27:33]  [IP: 80.245.179.***]-słusznie ciekawe czy odpowiedzialni też tak sprawdzili, bo rzeczywiście wygląda to na coś innego niż gnijące powoli liście.

Do Gość  Poniedziałek [01.12.2014, 10:55:57]  [IP: 50.7.78.***] Otrzyj łzy chłopczyku i do roboty paszła.

dziś przeszedłem się wzdłuż rowu od wskazanego miejsca do ul Komandorskiej. ten brud ciągnie się od nowego osiedla po byłej samochodówce MW. Sąsiednie prowadzące z innych rejonów parku rowy (mimo gnijących w nich liści) odprowadzają czystą wodę.

Gość  Niedziela [30.11.2014, 22:14:18]  [IP: 93.94.184.***] - A ty jesteś z d#py wys.rany. Mam większe pojęcie niż Ci się wydaję ośla łąko. A może, to Ty przychodzisz pod osłoną nocy podsrywać się do tych rowów, bo żałujesz u siebie w zamelinowanym domu wody, żeby Fasolmen Ciebie nie podliczył do śmieci, hmmm?

Wynikiem butwiejacych i sr..aj..acych" lisci".

Oczywiście, że to efekt gnicia liści które wpadły do rowów. Widoczny, szary kożuch na powierzchni to bakterie gnilne i jest to typowe właśnie dla gnicia, w tym liści.

Co drugi moherowy beret ma futrzaka i co drugi moherowy beret z czasów PRL nie ma pojęcia że po kundlu trzeba sprzątać gówienka wiec chodźcie po nich i przyzwyczajajcie się że i gówno w wodzie też zobaczycie

a nie jest to wynikiem między innymi butwiejących i gnijących liści??

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Ratujcie Stocznię.Bo tonie

Do Gość  Niedziela [30.11.2014, 19:24:20]  [IP: 50.7.78.***]A może ty jesteś starobiednym pajacem co pojęcia nie ma o toaletach chemicznych na jachtach ?

19:54:23 - Nie takich kilku wyleje po dwudziestolitrowym hoboku, to w ciągu kilku chwil idzie do ziemi około sześćdziesiąt ton soczystych fekali, które nie zniknął, ani nie wsiąkną w ziemie w ciągu dziewięciuset dni.

niech się ujawni ten gość . jasko. palcem to w nosie.

czytelnik mógł iść za mętną wodą do źródła chyba że się" bojał" :)

chemtrails, ten syf jest w powietrzu i w deszczu, osiada na wszystkim, na oknach, autach, na nas, wszędzie go pełno.

19:24:20 IP: 50.7.78.*** Chyba przesadzasz – niewiele jachtów zacumowanych jest w marinie. Poza tym, żeglarze to porządni ludzie. Oni kierują się zasadami i regułami. Na morzu, inaczej nie można.

cały park w psich kupach to jak deszcz pada to spływa do rowów a przy jachtowej czysto bo tak daleko z psami nie chce się chodzić

Smród koło wieżyczki z krętymi schodami jest już od długiego czasu. Chodzimy tam kilka ładnych lat a może kilkanaście, zapaszek jest " wietrzny" .

A może nowobogacka swołocz wylewa fekalia ze swoich jachcików, bo tak nie mają klozetów, tylko walą kupska do wiader, a potem sru do tych rowów melioracyjnych.

Do 231, to pewnie smród z portu.

Gość • Niedziela [30.11.2014, 18:43:17] • [IP: 62.69.231.***] A gówienka po swoim psie zbierasz? bo ja często widzę że nie.

Anonimowych czytelników ci u nas dostatek.

idąc od znaku nawigacyjnego (biała wieżyczka ze schodkami kręconymi) wzdłuż kanału leśną ścieżką na szerokość auta w kierunku wiatraka, w połowie drogi natrafimy na totalny smród, ktoś tam chyba wywala jakieś szambo systematycznie tam śmierdzi.Chodzę czętto tam z psem i śmierdzi zawsze tym samym miejscu. Tam chyba ktoś wywala syf z auta w lasek lub do wody.Problem od wiosny cały czas śmierdzi.

Jako że" Ǝ" to " E" zapisane na odwrót, powinno się je wymawiać jako" E" mówione od tyłu.

Przypomniało mi się, może to nie ma znaczenia, że Rosjanie skazili częsć gruntów Parku wtedy, gdy mieli jednostkę przy Basenie Pn., podobno ropą skazili. Może coś" wychodzi".