Pieska skradziono około godziny 17.45 sprzed sklepu Netto przy ulicy Grunwaldzkiej 97b . Był przy sklepie CCC.
York Terrier odługiej sierści w kolorze szarawo-złotym wabi się Kodi. Miał na sobie czerwone szelki.
Za podanie informacji na temat miejsca przebywania pieska czeka wysoka nagroda pieniężna – pisze do nas właścicielka zwierzaka. Telefon kontaktowy 602-351-462.
Głupie komentarze... że w cywilizowanym nikt nie pozostawia psa przed sklepem... W CYWILIZOWANYM ŚWIECIE NIKT NIE TYKA CUDZEJ WŁASNOŚCI są jeszcze miejsca gdzie możesz zostawić niezapięty rower, otwarty samochód, wózek przed domem itp. I NIKT CI TEGO NIE UKRADNIE, nie przestawi, nie ruszy !! to jest cywilizacja i szacunek do bliźniego, do cudzej własności... ale nie w ś-ciu. SZOK żeby psa ukraść a do adopcji w schronisku tyle psów ale po co jak można sobie ukraść - pewnie zachcianka głupka(ej) pod wpływem chwili... szkoda psa i żal dzieciaków tęskniących za psem... POWODZENIA w odnalezieniu
Hycel na pewno zabrał bo z tego ma pieniądze i to nie małe sąsiadce z podwórka zabrał
Będziemy szukać bo mało psów nosi szelki większość ma obroże
Kiedy Polacy, którzy od przedszkola uczą się religii - też siódmego przykazania, nauczą się: NIE MOJE, NIE RUSZAM!
do Gość Piątek [21.11.2014, 14:27:30] [IP: 62.69.251.***] - czytając to co napisałeś wnioskuję że głupich nie sieją, sami się rodzą
Zapytac meneli którzy tam przebywają, a przecież tam jest monitoring można sparwdzić.
Współczuję tej pani i pieskowi - też mam yorka i nigdy w życiu nie zostawiłabym go pod sklepem. Przecież to przyjazne maskotki i każdy może zabrać...
Szkoda pieska, mam nadzieje że złodziejowi łapy uschną.
Oby się odnalazł. Życzę szczęścia. :-)
Ja mam psa od 10 lat i nigdy nie chodzę z nim na zakupy. Nie wyobrażam sobie zostawić go przed sklepem i narażać go na różne, czasem przykre sytuacje np. mógłby zostać pogryziony przez innego psa albo, jak w tym wypadku, ktoś mógłby go ukraść. Poza tym jak patrzę na te trzęsące się z zimna psy, to mnie coś trafia. Warto pomyśleć chociaż od czasu do czasu, to naprawdę nie boli. Wierzcie mi, robię to codziennie :-)
200 lat temu wiochmeni uwiązywali szkapy pod gospodą, dzisiaj uwiązują kundle pod Lidlem. Taka mentalność. Azjatycka.
Pani Heleno!! Nie każdy pies jest warczącym bulterierem, którego nie można nawet dotknąć.Nie wyobrażam sobie mieć w domu agresywnego psa i zamykać go, kiedy ktoś mnie odwiedza.Jedni lubią agresywne rasy, inni kupują sobie łagodne psy.A pomyśleć, to powinien złodziej, który wyciąga ręce po cudzą własność.Współczuję pani, której piesek został ukradziony.Mam nadzieję, że szybko się znajdzie.Życzę powodzenia w poszukiwaniach!
Kto zostawia yoreczka pod sklepem przecież to łatwy kąsek dla złodziej a teraz piesek cierpi
do [IP: 93.94.186.***] to jak mi twoj chomik liznie nogawke to mu to powiedz ;" nie twoje nie ruszaj" brudasy koniec sreniowiecza kundli sie nie trzyma w mieszkaniach a i w domach nie bardzo... kłebowisko brudu..siersc, błoto, piach, i wszelkie wydzieliny od kału począwszy. Widzisz ze nie ma warunków w miescie na kundla to nie kupuj !! głąb kapusciany kupi kundla i wyprowadza go pozniej na plac zabaw a dzieci w kupach sie bawia tak jak na platanie... gdzie tam jest miejsce na wyprowadzanie kundla? na różach czy na polance przy placu zabaw gdzie dzieci w lato koce rozkladaja?? kiedy ten syf sie skonczy chyba wraz z wymarciem syfiarzy
Co za debile mieszkają w tym mieście? Czemu nie można iść z pieskiem na zakupy?
Co to za pies że pozwolił się zabrać obcej osobie? To imitacja futrzaka a nie pies, to mój kot jest bardziej agresywny w stosunku do osób trzecich. Właścicielce proponuję kupić sobie przytulankę jej nikt nie ukradnie no i nie trzeba za wiele myśleć przy niej bo mając psa to już troszkę trzeba pomyśleć
Mogę się mylić- ostrożnie nim kogoś posądzę.. Dziewczyna przechodziła obok komisu przy bloku Kościuszki 9 proponuję sprawdzić monitoring przy szkole na Kościuszki. Kierowała się w stroną baru u Kazika. Była to dziewczyna około 17lat może mniej. Zwróciłem uwagę na jorka bo sie jej najwyraźniej nie słuchał był na smyczy jak na obrazku.
Do Gość Piątek [21.11.2014, 10:26:45] [IP: 83.21.37.***] Ja zabieram czesto swojego psa wszędzie nawet na zakupy. Najpierw ide na długi spacer, potem po drodzę robie podstawowe zakupy, chleb, mleko itp... A komu to się nie podoba co ?? Mi się wiele rzeczy nie podoba np.że bluzgają na miescie, że rozmawiaja głosno przez telefony i człowiek chce czy nie chce musi uczestniczyć w słuchaniu idac obok lub za albo przed osobą, że pluja smarczą na chodniki, że, jeżdza rowerami po chodnikach itp... Raptownie wszystkim wszystko przeszkadza pies uwiązany pod sklepem na kilka minut. A złodziejstwo to się toleruje.Krac złodzieji.
Do Gość Piątek [21.11.2014, 09:52:14] [IP: 46.215.107.**] W cywilizowanych krajach, to psy się gotuja w autach. Z dwojga złego wolę powietrze i przywiząnie koło sklepu. A co kogo obchodzi gdzie ja ide z psem -Nie twoje nie ruszaj !! Nie uczyli by nie kraść. Trzeba łapy ucinać złodzieją, to może inni się opamietają, jak będa wiedzieć co ich czeka.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Niech Pani nie przejmuje sie tą bandą idi...którzy tu na panią najeżdżają to standard jak komus przytrafi sie nieszczęście, Banda żałosnych debili bez serca i uczuć. Jestem z Panią i mam nadzieje ze wszystko szczęśliwie się zakończy i że piesek się odnajdzie.
WIETNAMCZYKI SKURCZYBYKI W CHOWANEGO BAWIA SIĘ.
I bardzo dobrze !! Nauczka, , na spacer z psem !! a nie zakupy :):)
To ten ROSOMAK go połknął, ani chybi
kto zabiera kundla na zakupy i zostawia go przywiązanego na dworze...