Na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miasta w zakładce Zamówienia publiczne/Rozeznania rynku pojawiło się zapytanie ofertowe pt. Świąteczne drzewka na tereny Gminy Miasto Świnoujście – pisze nasz Czytelnik. – Roześmiałem się, czytając te zapytanie, kiedy zobaczyłem, że Wydział Eksploatacji i Zarządzania Nieruchomościami poszukuje do upiększenia miasta na święta drzewek gatunek CHOINKA ŚWIERKOWA! Takiego drzewa nie ma w wykazie dendrologicznym – czytamy w liście. – Kto tam pracuje w wydziale, że tak nazywa drzewa? Są gatunki: świerk zwyczajny, świerk srebrzysty, świerk serbski, sosna zwyczajna itp. Ale drzewo podane przez urzędników nie istnieje. Osoba, która takie zapytanie napisała i podpisała powinna się wstydzić takiego nazewnictwa drzew. Takie nazewnictwo można używać w swoim gronie, bo każdy wie, o co chodzi, ale wysłanie zapytania "w świat" to już kompromitacja urzędników na czele z naczelnikiem wydziału.
Co na to magistrat? Czekamy na odpowiedź.
czyżby naczelnik wydziału nie miał dostatecznej wiedzy?...
Cóż, potrzeby posiadania choinka na święta mieszają się z potrzebami fizjologicznymi. Jakie wpisy takie odczucia.
Nie ma to jak dowartościować się wytykając komuś błąd, który tak naprawdę błędem nie jest. W efekcie kreując się na mądrzejszego niż jest się naprawdę, czytelnik okazuje się typowym wiejskim" głupio-mądrym". Zatem zanim się cokolwiek napisze warto zapoznać się z językiem ojczystym i znaczeniem słów, a tu sprawa jest prosta - w okresie świątecznym ustawia się choinki, a nie drzewa! Różnica jest dość prosta - drzewo ma korzenie, a choinka zazwyczaj już nie (owszem, znaczenia tych słów są szersze i częściowo się pokrywają, ale tu nie ma to znaczenia). Zatem zapytanie ofertowe jest zdecydowanie jak najbardziej poprawne językowo, logicznie i merytorycznie, a anonimowy Czytelnik jedynie się ośmieszył, ale cóż, wolny kraj i każdy ma prawo robić z siebie pośmiewisko.
Madry krytyki sie nie boi ale dlaczego zaraz przyszlego wyborce obrazac wyzywac od glupcow i polinteligentow wlasnie tak dziala nasza wladza jak cos ci sie nie podoba to jestes GLUPCEM albo POLINTELIGENTEM urzednik jest inteligentniejszy patrzy na petenta z gory i jego prawda jest bardziej prawdziwsza od innnej prawdy a to ze moze sie mylic?no coz jest tylko czlowiekiem ale niczym lepszym od tego dla ktorego pracuje czyli dla nas, wiecej szacunku dla ludzi proponuje
Uważam, że ta sytuacja zasługuje na przyspieszone referendum w sprawie odwołania władz od gminy w górę włączając Warszawę i Unię Europejską. Co to ma być?
dramat, jak żyć?!
Kto nie pracuje ten nie robi błędów. Urzędnicy to też ludzie i każdy może się pomylić, jeżeli można tą sytuację określić jako pomyłkę czy błąd.
OJEJJJJJJ JAKA AFERA... NIE MACIE DO CZEGO SIĘ JUŻ PRZYCZEPIĆ?
Wasz czytelnik to typowy świnoujski głąb który szuka dziury w całym. Przed opublikowaniem takich idiotyzmów warto samemu rzecz sprawdzić. Nie jestem magistrackim fanem, ale fanem poprawnego używania języka polskiego i owszem. Akurat w tej dziedzinie portal iswinoujscie nie bryluje. Ale do rzeczy. "Choina" to istotnie słowo określające drzewo iglaste, w szczególności sosnę, ale" choinka" to według Uniwersalnego Słownika Języka Polskiego PWN cytuję: 1. «drzewko iglaste, zwłaszcza świerczek lub sosenka», 2. «ścięte drzewko iglaste, świerk, jodła, rzadziej sosna, obecnie także wykonane z tworzyw sztucznych, przystrajane tradycyjnie na okres świąt Bożego Narodzenia lub Nowego Roku». Ponadto wasz Czytelnik kompromituje się pisząc:" czytając te zapytanie"...nie" te zapytanie", tylko" to zapytanie". Innych błędów Czytelnika nie wytykam, bo brakuje mi miejsca na wypowiedź. Pan Lejwoda co Wam odpowie? Publikujecie jego bajki, ale j. polski zna chyba lepiej.
Choinka – ustrojone drzewko świerku lub jodły (rzadziej sosny), naturalne lub sztuczne, Ktoś tu się czepia
Ocho!!" Samoobrona " urzędników w natarciu!
Głupi to jest czytelnik, przecież Urząd nie szuka DRZEWA tylko CHOINKI! I jasno zostało to napisane, jednocześnie zostało napisane z jakiego drzewa (jaka) ma ta choinka być. Ciekawe czy ten półinteligentny czytelnik przez świętami kupuje" świerki" czy" choinki"? I jak są opisane miejsca ich sprzedaży?" Sprzedaż drzew", " sprzedaż świerków", czy też" sprzedaż choinek"? Nie ma to jak udawać, że jest się mądrzejszym niż jest się naprawdę. Wstyd!
Wielka rzecz... przecież tam też tylko ludzie pracują. Czytelnik natomiast również posyła w świat swoje wypociny upstrzone błędami-" to" zapytanie, a nie" te" zapytanie ozn. r.ż., nie" drzewek gatunek" tylko" drzewek gatunku" itd. A poza tym, gdyby w UM pracowali jacyś dendrolodzy, to tego typu pomyłki nie miałyby prawa się pojawić... no ale chyba nie pracują. Może czytelnik sam nim jest i dlatego wylewa swoją frustrację, bo nie może znaleźć pracy w zawodzie :).
Czytelnik to chyba ma jakieś prywatne żale do Naczelnika i Wydziału a można tak zadzwonić i podpowiedzieć a nie robić anonimową" zadymkę" na portalu. A może Czytelnik to były pracownik wyrzucony za niedbalstwo...??
Problem z dup.y wzięty.
Ha, ha, ha a czegóż tu innego oczekiwać od tego naczelnika!
Wstyd - to zajmować się takimi sprawami
Takich pierdzistołków sobie wybieracie - nie na to nie poradzę.