Wyspiarze lepiej weszli w to spotkanie i pierwszą groźną akcję stworzył sobie Nwaogu. Wpadł w pole karne, ale padł na murawę ponieważ był pociągany za koszulkę. Sędzia jednak nie dopatrzył się faulu. Dziesięć minut później dośrodkowanie z rzutu wolnego Grzelaka, do strzału głową doszedł Cienciała i wyprowadził Flotę na prowadzenie. W 19. minucie mocno bita centra przez Mąke, ale Brljak pewnie wyłapał piłkę. Sześć minut później w polu karnym Floty odnalazł się Janusz Surdykowski, ale Sołowiej świetnie go powstrzymał. W 32. minucie świetne zagranie Bruda do Recy, ale ten trafił nieczysto w piłkę, która poleciała nad bramką. Do końca pierwszej połowy wynik już nie uległ zmianie.
Druga część to ataki gospodarzy, którzy dążyli do wyrównania. W 57. minucie na strzał zdecydował się Hirsz, ale bardzo niecelnie. Trzy minuty później kontra Wyspiarzy zakończona słabym strzałem Grzelaka. W 64. minucie kolejne uderzenie, tym razem próbował Mandrysz, ale Brljak ponownie na posterunku. Cztery minuty później przed świetną okazją Jakóbowski, ale z 5 metra nie potrafił umieścić piłki w siatce. W 70. minucie fatalna próba Hirsza. W 80. minucie kapitalna parada Brljaka, który zatrzymał strzał Wróbla z 6 metrów! Osiem minut później Zalepa uratował Flotę przed utratą gola wybijając piłkę z linii pola bramkowego. W ostatniej minucie meczu jednak Bytovia zdołała strzelić gola. Trzeba przyznać, że ta bramka im się należała. Po wrzutce Mąki do bramki trafił Pietroń.
Z jednej strony można czuć lekki niedosyt, ale z drugiej punkt na wyjeździe to bardzo dobry wynik. Zwłaszcza, że miejsce Bytovii nie jest adekwatne do poziomu ich gry. Zwłaszcza, że w składzie mają kilku Ekstraklasowych wyjadaczy. We Flocie na pewno na duże pochwały zasługuje dzisiaj bramkarz, Darko Brljak.
Następne dwa mecze Flota rozegra na własnym boisku. Warto się wybrać i wspomóc naszych piłkarzy dopingiem - zwłaszcza, że mimo problemów finansowych radzą sobie bardzo dobrze i są w czołówce tabeli. Następny mecz stoczymy już w sobotę o godzinie 12 z Pogonią Siedlce.
Bartosz Czekała
Szanowni Fanatycy Floty, wpłacajcie kasę bo Flota tonie, za to napiszą o was na swojej stronie. Kasa jest niezbędna bo zarząd nie ma na pensje, długi rosną. Napiszą nawet na jaki cel poszły wasze pieniądze (pensja Kafarskiemu, premie nie wiadomo za co piłkarzom, spłata długów itd.). Chciało się władzy, to sprzedawać mieszkania, brać kredyty i przeznaczać na waszą zabawkę, a nie żebrać. Wstyd.
Ciekawe czy uda się stworzyć budźet Floty na przyszły rok? Czy wogóle wystartują na wiosnę? Oby dorobek punktowy i inny nie poszedł na marne.Jestem oczywiście optymistąale czasami nachodzą takie myśli.Pozdrawiam wszystkich z dalekiego kraju.
Wstyd, to było wejść w spółkę z Tonym Vegasem i nie wysłać dzieci na mecz. Teraz to już po ptokach, na następny mecz nawet u siebie zbraknie kasy na ochronę. Panie Kafarski i piłkarze, jak najszybciej szukajcie pracy, gdyż jak widać zapewnienia pani prezes są nic nie warte. Teraz dopiero się zaczną procesy o zaległe pensje piłkarzy, trenerów itd.
Wstyd normalnie, znowu remis i po tak długim prowadzeniu bramka w 90 minucie na 1:1