Zimowa ogrzewalnia dla bezdomnych ma być otwarta do 20 listopada. Na razie funkcjonuje zastępczo w pomieszczeniu schroniska dla bezdomnych, które zostało wcześniej wyremontowane i odgrzybione.
W drodze otwartego konkursu ofert na udzielanie schronienia oraz posiłku dla osób bezdomnych w schronisku w Świnoujściu przy ul. Portowej 10 wyłoniono Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej z siedzibą w Szczecinie przy ul. Wieniawskiego 5. Organizacja prowadzi schronisko od 1 stycznia ubiegłego roku. Umowa z miastem obowiązuje do 31 grudnia 2015 r. Na pomoc dla bezdomnych (udzielanie schronienia, posiłki dla bezdomnych oraz bieżące naprawy w budynku schroniska) miasto przeznaczyło w tym roku 410 tys. zł. Zaś 130 tys. zł zobowiązał się przekazać Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej.
- Schronisko dla osób bezdomnych w Świnoujściu przy ul. Portowej 10 zapewnia 50 miejsc, a na okres zimowy przygotowanych jest dodatkowych 40 miejsc - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta.
Osoby przebywające w schronisku mają zapewniony całodzienny pobyt, w tym nocleg i trzy posiłki w ciągu dnia. Bezdomni dostaną tutaj środki higieny osobistej, odzież i obuwie). Mogą też liczyć na pomoc w dotarciu do lekarza, terapeuty w zakresie uzależnień. Oprócz tego – na pomoc w skompletowaniu i wypełnieniu dokumentów potrzebnych do ubiegania się o emeryturę, rentę, zasiłki oraz w załatwianiu wszelkich spraw administracyjno-prawnych. Dla osób w wieku produkcyjnym jest pomoc w znalezieniu pracy. Bezdomni biorą udział w pracach porządkowych na rzecz schroniska. Kierowane są do nich programy i zajęcia aktywizujące oraz wychodzenia z bezdomności. Zainteresowani mogą także skorzystać z opieki duszpasterskiej oraz rekolekcji trzeźwościowych czy pielgrzymek.
- W celu zminimalizowania zagrożeń życia i zdrowia osób, które samodzielnie nie potrafią zabezpieczyć się przed skutkami zimy, szczególnie osób bezdomnych, będących pod wpływem alkoholu, na terenie schroniska powstaje ogrzewalnia w zabudowie kontenerowej - mówi rzecznik prezydenta.
Ogrzewalnia zapewnia 15 miejsc siedzących. Osoby , które się do niej zgłoszą, mają zapewniony jeden ciepły posiłek wieczorem oraz ciepłe napoje. Każda osoba ma możliwość skorzystania z łazienki, toalety, przebrania się w czystą odzież. Ogrzewalnia czynna jest od godziny 18.00 do 7.00.
Na Beton Placu kloszard, ale taki sprytniejszy i mniej zrujnowany, prosi mnie o pieniądze na alkohol ("Będę szczery - mówi- na alkohol!") Ja też, ponieważ jestem szczery, odmawiam, ale zaraz mówię ważne słowa:" Zapytaj pan Kazika Pawłowskiego, jak sie wychodzi z alkoholizmu" - od razu mu zmienia się wyraz twarzy, wie, kim jest Kazik, to nawrócony były więzień i pijak, dziś niepijący, a malujący obrazy, w jakimś sensie wychowanek Leszka Podoleckiego. Po chwili jednak kloszard gra rozżalenie, krzywi twarz, jaki to on nieszczęśliwy. Nie daję się nabrać, teraz następuje bowiem scenka wzbudzania współczucia, znam to, znowu odsyłam do Kazika, bo to symbol kierunku, jaki powinien wybrać ten człowiek. Nie chce chyba skorzystać, a scenkę gra, bo jest bardziej sprytny i mniej zrujnowany niż wielu mu podobnych.
Dajcie te pieniądze przedsiębiorcom na rozwój biznesu a nie kloszardom. Przedsiębiorca stworzy miejsca pracy żeby zatrudnić bezrobotnych. Tacy ludzie jak kloszardzi tylko się napić chcą i zad ego pożytku z nich nie będzie. Pieniądze wywalone w błoto. Dosłownie.