Uczniom GP3 spektakl bardzo przypadł do gustu, jednak nie mniejszym przeżyciem było obejrzenie nowego gmachu Filharmonii Szczecińskiej.
fot. Gimnazjum Publiczne nr 3
W minionym tygodniu uczniowie klas drugich Gimnazjum Publicznego 3 w Świnoujściu odwiedzili Filharmonię Szczecińską, gdzie obejrzeli premierowe przedstawienie taneczne pod tytułem „Gombka F.”
Uczniom GP3 spektakl bardzo przypadł do gustu, jednak nie mniejszym przeżyciem było obejrzenie nowego gmachu Filharmonii Szczecińskiej.
fot. Gimnazjum Publiczne nr 3
Szczególne wrażenie wzbudził w uczniach ogromny hol, którego lśniąca biel jeszcze bardziej potęguje wrażenie przestronności. Przejście monumentalnymi schodami do sali symfonicznej, zwanej złotą, wywołuje u melomanów niezapomniane wrażenia i wzmaga niecierpliwość przed kolejnymi niespodziankami.
Taka uczta duchowa na długo pozostanie w sercach młodych ludzi…
Super pomysł z tą Filharmonią, naprawdę. Super szkoła!
Do: Gość[IP: 62.69.203.***] Zdanie z małej litery ? Nieładnie Pani polonistko.
ale Wam zazdroszczę! Też bym chciała być w filharmonii!! Jakie ładne dziewusie :-)
I jeszcze jedno przypomnienie, by nie strzelać w stronę GP 1 - kiedyś uczniowie tego gimnazjum uczestniczyli w cyklu koncertów, tak, że poznawali jazz, muzykę poważną, różne inne style. Moim zdaniem szkoła ma niewdzięczne zdawałoby się zadanie, by ZMUSZAĆ do udziału w wydarzeniach, które uczniom wydają się mniej atrakcyjne niż obżeranie się w Galaxy. Chodzi o. ..mniejszość uczniów, która zorientuje się, że ma większą i inną wrażliwość niż reszta i pod wpływem jednego bodźca sięgnie po płytę z muzyką trudniejszą, by kiedyś być artystą lub melomanem z prawdziwego zdarzenia, by istniała w Polsce warstwa ludzi kulturalnych, gdyż tylko kultura i religia ocaliły kiedyś i do dziś ocalają polskość.{ta ostatnia teza była powtarzana często przez śp.Waldorffa, znanego człowieka kultury i popularyzatora muzyki, a także twierdzi tak znany polityk, architekt i kiedyś opozycjonista w PRL - niewierzący zresztą i żydowskiego pochodzenia, Czesław Bielecki}.
Ładnie powiedziane – „ uczta duchowa”.
Kiedyś, pamiętam, pewna klasa z GP 1 pojechała na" Straszny film3" czy coś takiego oraz do" Galaxy". Nie wiem, co się stało z uczniami i nauczycielami GP 3, może zachorowali? Jak można tak zawyżać poziom? To grozi trwałym zmądrzeniem narodu i wtedy trudno będzie rządzić po(d)stępowym politykom takim narodem.
Ale fajne dziubusie:)
Chwalą się, czy żalą?