Samochód stał na parkingu obok przeprawy na Warszowie od 10.30 do 18,00. Dopiero po powrocie do domu właściciel zauważył, że na błotniku ma ogromne wgniecenie. Poszkodowany napisał w swoim emailu:
„Najwidoczniej ktoś uderzył w moje auto i odjechał z miejsca zdarzenia bez zostawienia jakiegokolwiek kontaktu do siebie itp. Jestem zawiedziony postawą osoby, która tak postąpiła, dlatego piszę z prośbą o pomoc aby zamieścić ogłoszenie/artykuł czy ktoś może nie był przypadkiem świadkiem tego zdarzenia. Prawdopodobnie w mojego czerwonego Seata Leona uderzył jakiś samochód koloru białego(wnioskuję to po śladach lakieru, który został). Jeśli ktokolwiek miałby jakąkolwiek istotną informację prosiłbym o kontakt 661230903, w przypadku wykrycia sprawcy dzięki czyjejś pomocy oferuję niewielką nagrodę.”
PARKUJA TEZ NAD KANALEM TAK ZE PRZEJSC SIE NIE DA - TAKIE SAMA BYM PORYSOWALA!
Ehhh. .. nie tylko na Warszowie" tacy artyści" !! W samiutkim centrum ktoś mi zarysował auto akurat kamera nie złapała. .. Mam tylko cichą nadzieję, że ktoś w identyczny sposób tym cwaniaczkom się odpłaci !!
do Staśka - Niedziela [02.11.2014, 09:33:39: - Uważaj na siebie, jesteś kompletnym idiotą.
Akurat z tego co mi wiadomo to samochód nie stał na parkingu przy promie tylko za szlabanami, więc nie kłap dziobem" Gienia" jak nic nie widziałaś ;) A Ciebie ręka od pisania farmazonów nie boli?
Warszów to wrzód na d...e Swinoujścia dać im samodzielność to szybko problem patologii by przestał istnieć - pozdychaliby we własnym smrodzie.
no to mamy juz rozwiazanie sprawy... cfaniaczki z tych warszowiaków...
, , Jestem zawiedziony" nie źle. Mógłbyś być zawiedziony jeżeli auto pozostawione byłoby na strzeżonym parkingu to i owszem. A tak nogi bolą żeby np zaparkować przed szlabanami to się staje, wciska najlepiej przed samą klapą od promu a zaś zawiedziony.
ludzie by zostawiali auta na Warszowie gdyby był parking strzezony, za dnia dochodzi do takich sytuacji a co dopiero w nocy...
NA ZLOM
kiedys mi volvo gorzej uszkodzil i gosc zostawil kartke z nr tel do siebie za wycieraczka.kulturka
Monitoring jest ale nie jest nigdzie zapisywany, tylko mozliwosc ogladania na zywo !! Wiec taki monitoring mozna sobie w cztery litery wsadzic.
To ja uszkodziłam ten samochód, podeszłam do auta i sprawdzałam jego stan. Myślałam nad skontaktowaniem się z właścicielem, kiedy podszedł do mnie mężczyzna przedstawiając się jako właściciel auta.Umówiliśmy się na załatwienie sprawy polubownie, zapłaciłam mu i odjechałam.Do tej pory sądziłam, że załatwiłam sprawę.Weszłam przed chwilą na iswinoujscie i zauważyłam zdjęcie poszkodowanego auta.Bardzo się zdenerwowałam bo okazało się, że byłam strasznie naiwna, wierząc w uczciwość człowieka, zapłaciłąm obcemu człowiekowi nie sprawdzając dowodu rejestracyjnego ani dowodu osobistego ani nie spisaliśmy żadnej umowy.Jestem człowiekiem uczciwym i przykro mi, że tak się stało.Z prawowitym właścicielem już rozmawiałam i jesteśmy w trakcie załatwiania sprawy.Myślę, że osoba, która tak mnie oszukała w jakiś sposób poniesie konsekwencje bo uważam, że zarówno dobro jak i zło wraca.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Parking jest przed przejazdem a przy promie to do bankomatu lub po kogoś z promu.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
To, że dochodzenie umorzą jak ktoś pisze, to rzecz pewna.Miałam podobna sytuacje, tyle, że zupełnie jasną, bo świadek zdarzenia zostawił kartkę z informacja i nr tel.do siebie.Zgłosiłam, i co? Umorzono mimo zeznań świadka.Nie wierze w dobre intencje policjì!
szukać auta z wysokim zawieszeniem
PRZED PROMEM NA WARSZOWIE JEST MONITORING, MOŻE WIDAĆ SPRAWCĘ.
odpowiedz na ostatni wpis zjedz snikersa bo zaczynasz gwiazdorzyć
Na co ty gościu liczysz, że ktoś się przyzna że to zrobił, lub wskaże winnego, nie u nas dużo kłopotu, a szkodliwość czynu znikoma, dochodzenie umorzą.
Bez jaj. Facet napisał konkretnie o co mu chodzi, to po co głupie sugestie. Czy dobrze postawił, bo samo How obsrany itp. Jeśli ktoś widział jak doszło do stłuczki, niech powie, by ukarać cwaniaczka co uciekł z miejsca zdarzenia. Udało się raz, to będzie robił tak dalej.
zróbcie tam porządny parking strzeżony, to będę zostawiał nawet na noc, a teraz to na godzinę strach auto zostawić!
NA TYM SAMYM PARKINGU SYNOWI TEŻ ZARYSOWALI SAMOCHÓD GWOŻDZIEM ALBO KLUCZYKIEM NIKT NIE WIDZIAŁ NIE MA KAMER ZRESZTĄ NIKOGO TO NIE OBCHODZI NIE MA NA TO RADY TRZEBA PRZEPŁYWAĆ. .KARSIBOREM, , -NIE ZOSTAWIAĆ
Warszow w pigulce ;d
A czy czytelnik właściwie ustawił pojazd na miejscu parkingowym??Czy może tak na odwal się, jak to zwykle bywa.
Nie ma co płakać. Rzecz nabyta. Też bym się nie przypucował. Mnie bardziej razi ta soczysta kupa na kole niż ten wgniot.