Mieszkaniec Świnoujścia zastanawia się również, kto poniesie odpowiedzialność, gdy jakieś dziecko wpadnie pod auto. - W Świnoujściu faktycznie brakuje miejsc do parkowania, ale taki pomysł to już przesada.
fot. Czytelnik
Przed Szkołą Podstawową numer 4 kierowcy parkują jak chcą i gdzie chcą. - Kierowcy nie zwracają uwagi, że wszędzie jest zakaz wjazdu. Gdzie jest straż miejska? - pyta Czytelnik.
Mieszkaniec Świnoujścia zastanawia się również, kto poniesie odpowiedzialność, gdy jakieś dziecko wpadnie pod auto. - W Świnoujściu faktycznie brakuje miejsc do parkowania, ale taki pomysł to już przesada.
fot. Czytelnik
W tej sprawie napisaliśmy do straży miejskiej w Świnoujściu.
Przed Szkołą Podstawową numer 4 nie ma znaku B-36 "zakaz zatrzymywania się". Jest natomiast na "ślepej uliczce" po prawej stronie szkoły. Czytelnik musiał żle odczytać oznakowanie albo celowo wprowadził Wasz Portal w błąd ponieważ przeszkadza mu np. duży ruch samochodów pod oknami- informuje Mirosław Karliński Komendant SM w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Szkoda że nie byłem tam akurat moją wypasioną furą, żeby ten biedak na rowerze zrobił jej zdjęcie.(na 2 zdj, widać kawałek kierownicy od roweru tego dziada)
Taki tłok jest w czasie zebrań w szkole gdy nie ma zajęć
Panie czytelnik m iejsc parkingowych w latach 1980 było trzy i są nadal trzy a teraz sa lata 2015 niedlugo i potrzeba jest na miejsc parkingowych nie trzy ale trzydziesci wiec prosze nie pierdu pierdu rodzice stqaja blisko szkoły zeby pociechy były bezpieczne i to jest najwazniejsze dla rodziców i dla władz a jak pan jest starym grzmotem to prosze sobie szykowac miejsce na nowokarsiborskiej a nie pintolic
Tam nie ma zakazu wjazdu a te auta są rodziców przywożących dzieci do szkoły. WASZ CZYTELNIK JEST DEBILEM!!
Do Gość • Piątek [31.10.2014, 20:41:57] • [IP: 85.200.240.**] A może tak najpierw naucz się poprawnej pisowni... zamiast" maluchy Wenty" - maluch Wendta
Właśnie zamiast zrobić dla rodziców miejsca do parkowania aby mogli odbierać dzieci to zaraz straż miejską chcą wołać, typowo polskie.Gdzie mają parkować ? temat dla nowych radnych
Samochód nie taksówkarza tylko taksówkarki :). ..
A gdzie Dyrekcja Szkoły, jak zwykle bardzo aktywna.
kiedys na malym parkingu pod szkola nr cztery staly zawsze tylko dwa autka, maluch Wenty i maluch Pani od matematyki, ktora pozdrawiam...
Czytelnik to wyjatkowa jakas konfitura. Straz miejska, moze jeszcze po Grom zadzwon. Chlopie wlacz sobie klan i ogladaj jak ci sie nudzi
czytelnik zrobił zdjęcie jak było zebranie z rodzicami - wtedy zawsze jest tłok samochodowy, i przed netto też jest wtedy wszystko zajete, i po co ten alarm?
Wszystko do czasu az sie stanie tragedia i otworzą sie komus oczy.Bo jak na razie to nie widac dzieci niepełnosprawnych wysiadajacych z samochodów.
To nieprawdopodobne wygodnictwo rodziców, którzy przy okazji źle wychowują swoje dzieci.Chodziłem do tej szkoły kilkadziesiąt lat temu i takich luksusów jak blaszanka nie było.W linii prostej miałem do szkoły 500 m i chodziło się z buta co było rzeczą naturalną.Teraz rodzice przywożą swe dzieciaki pod same drzwi i daję sobie łeb uciąć, że gdyby mieli taką możliwość wjechali by pod drzwi klasowe.Jednym słowem kompromitacja wychowawcza.Dziwi mnie też brak reakcji ze strony uczycieli.
Moze Pani Dyrektor się weźmie za to talatajstwo bo z dzieckiem przjsc nie można strach przechodzic miedzy samochodami niema dzieci az tak chorych zeby nie ograniczyc podjazdu.
Na zdjęciu wyrażnie widać parking dla inwalidów więc wnioskując auta pozostawili sami inwalidzi łącznie z taksówkarzem którego auto jest na zdjęciu
Gość • Piątek [31.10.2014, 18:27:05] • [IP: 62.69.252.**] ales sie nakrzyczal...gardlo nie boli...
Zebranie było a Ci sensacje robią :P
ORMO czuwa stary trep albo komuch
Wystarczy podjechać pod Netto i dziecko samo chyba dojdzie chyba, że dziecko tum..Widziałam samochód pewnie rodzica podjechał pod same drzwi szkoły i wysiadł duży chłopak, w przyszłości będzie życiwą kaleką, bez rodziców ani rusz.Dyrektorka pewnie tego nie chce widzieć.
Mimo zmiany systemu – ORMO działa. To przykre, ale trwałe zmiany w mózgu, negatywnie wpływają na ludzi z jego otoczenia. Niestety – ormo’wiec o tym nie wie – on żyje w innym świecie.
Proponuje rodzicom parkowac przy netto i przejsc sie te 10m po dzieciaka
jak byk jest na zdjęciu znak parking dla niepełnosprawnych więc nie wiem o co chodzi temu czytelnikowi
O ILE PAMIĘTAM, TO SWEGO CZASU ZROBIONO TEN PLAC, PONIEWAŻ DOWOŻONO DZIECI NIEPEŁNOSPRAWNE.zRESZTĄ WIDOCZNY JEST ZANAK.PO PRAWEJ STRONIE WIDOCZNNY JEST ODDZIELONY FRAGMENT ZAPEWNE NA INNE SAMOCHODY TYPU DOSTAWCZEGO CZY INNEGO TYPU. NIC BY SIĘ NIE STAŁO GDYBY SAMOCHODY OSOBOWE PARKOWAŁY WŁAŚNIE NA TYM, WYDZIELONYM PASIE. ALE TRZEBA WSZYSTKIM POKAZAĆ, ŻE MA SIĘ SAMOCHÓD I DOWOZI SIĘ ZDROWE DZIECKO DO SZKOŁY ZASTAWIAJĄC MIEJSCE DLA NIEPEŁNOSPRAWNEGO DZIECKA, I TO WYMAGA INTERWENCJI.DAWNIEJ DZIECI CHODZIŁY SAME, DZISIAJ NIE BO RODZICE MUSZĄ POKAZAĆ, TAKA MODA GŁUPKÓW.
jeszcze do łóżka wjedź tym autem, jeszcze nie tak dawno szło się z buta do szkoły a teraz wszędzie dupę by wieźli. nie dziwcie się teraz, że dzieci za grube albo pokrzywione i chorowite.
a gdzie mamy stawiać auta baranie może w szkole albo na ulicy baranie