Przed zatrzymaniem sprawcy nad sprawą pracowali policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Szczecinie. Funkcjonariusze ustalili, że 44-letni mężczyzna może posiadać znaczne ilości narkotyków. Po południu policjanci zapukali do pomieszczeń gospodarczych, w których mężczyzna prowadził firmę. Właściciel był obecny. Po wylegitymowaniu go i kontroli dokumentów kryminalni przystąpili do kontroli pomieszczeń. W trakcie znaleźli młynek ze śladowymi ilościami prawdopodobnie marihuany. Funkcjonariusze przystąpili zatem do przeszukania, do którego wykorzystany został pies do wykrywania narkotyków. W wyniku tego w jednym z pomieszczeń znaleźli amfetaminę zapakowaną w worki oraz niewielkie ilości marihuany. Zabezpieczono także wagę elektroniczną oraz koleiny młynek z pozostałościami narkotyku.
W toku przeszukania znaleziono również przedmiot w kształcie walca posiadający lont. Na miejsce wezwani zostali policjanci z Zespołu Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego SPAP w Szczecinie. Wszystkie ujawnione substancje i przedmioty zostały zabezpieczone i przekazane do Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Szczecinie, gdzie zostały poddane badaniom przez biegłych z zakresu fizykochemii. Ekspertyzy z badań potwierdziły, że policjanci zabezpieczyli około 340 gramów amfetaminy oraz niewielkie ilości marihuany. Potwierdziły również, że skonstruowany ładunek jest materiałem wybuchowym niosącym zagrożenie.
44-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Po wykonaniu wstępnych czynności dochodzeniowo-śledczych przez policjantów z Komisariatu Szczecin Pogodno podejrzany usłyszał trzy zarzuty tj. za posiadanie znacznej ilości amfetaminy, za posiadanie bez wymaganego zezwolenia samodzielnie wykonany ładunek wybuchowy, mogący sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach oraz za posiadanie bez wymaganego zezwolenia amunicji - za każde z zarzucanych przestępstw grozi do 8 lat pozbawiana wolności.
Mężczyzna był już uprzednio notowany przez policję za przestępstwa narkotykowe oraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Trwa postępowanie, śledczy ustalają m.in. w jaki sposób mężczyzna wszedł w posiadanie narkotyków.
Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące.
asp. Mirosława Rudzińska
Pani Mirosławo, kiedy czytam sformułowania o" posiadanie bez wymaganego zezwolenia samodzielnie wykonany ładunek wybuchowy, mogący sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo mienia w wielkich rozmiarach" to co prawda z jednej strony śmieszno, ale z drugiej i straszno, dlatego że policjant to mimo wszystko jest osoba mogąca sprowadzić poważne zagrożenie na obywatela. Ma broń i wyposażony jest we władzę. A jednocześnie pisze takie rzeczy i nie widzi śmieszności. Czego innego także nie dostrzega?