Motywacją dla tej notatki jest potrzeba zwyczajnej kultury codziennej, ale i porządek, jakże obcy dla wielu z nas… - pisze Zbigniew Kasiarz, nasz Czytelnik. -Oczekiwanie w kolejce na prom samo w sobie jest dokuczliwe, zatem wszelkie dodatkowe, towarzyszące temu niedogodności należy wyeliminować.
Wjazd z kolejki na prom powinien ZAWSZE rozpoczynać pojazd stojący z prawej (lub lewej) strony – czytamy w liście. - Zawsze tak samo. A nie jak dotąd, że ten, który jako ostatni został, nie wjechał. Chodzi o to, że dla tych stojących w kolejce bliżej jest to bez znaczenia. I tak wjadą. Dla tych, którzy dojeżdżają, bardzo ważne i jasne jak się ustawić w kolejce. Teraz zdarza się, że samochód, który podjechał później, wjeżdża, a ten, który był wcześniej zostaje.
Kolejna propozycja:
Regulującym ruchem wjazdu należy zabronić „zblazowanych” min, wyrazów twarzy - pisze nasz Czytelnik.- Myślę też, że dobrze by było wyposażyć ich w tzw. lizaki lub inne narzędzie, tak by nadmiernie nie musieli eksploatować swoich paluszków. Często są pierwszymi mieszkańcami naszego miasta, których widzą nasi goście. Tenże sam osobnik powinien dbać, by w kolejce nie było „dziur”, by wszystkie samochody były jeden za drugim. Nie jak dotąd, po namachaniu się palcami zmykał gdzieś. Bo są „mądrale”, którym nie chce się dojechać i tworzą tym samym bałagan.
Marynarz pokładu MUSI dbać o odstępy między samochodami – czytamy dalej.- Powinien KAŻDY jeden samochód doprowadzić do właściwego miejsca. Teraz marynarz ogranicza się jedynie do wskazania pasa, co skutkuje tym, że albo, jeśli się jemu chce później „dociąga” samochody a częściej prom wiezie pustą powierzchnię pokładową. Marynarz MUSI być uprzejmy i wyrozumiały dla niektórych kierowców. Nie każdy jest Hołowczycem czy Kubicą.
Naiwniacy: (myślicie że coś się zmieni, hhihihh...
A najgorsze to są matoły, którzy pchają się na sam przód i blokują ce zejście i zjazd, jakby się bali, że nie zdążą zejść z promu.
Gość • Wtorek [18.11.2014, 07:24:46] • [IP: 92.42.117.**] ok, fajny pomysl ale...1. musi byc ogranicznik koncowy aby auta nie dojezdzaly 2.jak prom bedzie zaladowany a auta zjada tylko w polowie z danego pasa to powstaje niewykorzystana dziura. ... Jak w kazdym pomysle sa plusy i minusy. Zakladamy, ze auta oczekujace na wjazd na prom sa ustawione na 3-4 pasach, technicznie bedzie to skompliowane ale nie niemozliwe.
Dzięki za opublikowanie tych uwag. Chodzi o to, że sama przeprawa, nawet bez większego oczekiwania jest STRESOGENNA, tym bardziej więc należy unikać wszelkich zakłóceń, utrudnień. Sami wiecie jak to jest - duża strata czasu. Często szybciej jest dojechać do Szczecina, niż się przeprawić. A jeśli ktoś musi codziennie, przez lata całe, można sobie tylko wyobrazić i wyliczyć ile czasu łącznie" wyrwane jest z życia". A jest przecież tyle fajniejszych rzeczy do robienia niż kiszenie się na przeprawie...
Popieram ma rację pan Zbyszek
Uważam że " dyrygent" wpuszczający na prom powinien zwracać uwagę kierowcom, którzy tworza" dziury" w kolejce samochodowej. Sądzę że u wielu kierowców jest to" oszczędzanie" akumulatora i rozrusznika.
A jak będzie kolejka na dwa promy, to zrobi się przesunięcie i ktoś kto przestał już prom, okaże, że się nie załapie, bo znowu zaczną wpuszczać od prawej. . .
Jest lepszy, sprawiedliwszy system, stosowany na wielu przeprawach za granicą. Najpierw zapełnia się samochodami jeden pas, jak jest pełen to samochody stają na drugim i potem kolejnym, i na prom wpuszcza się najpierw cały jeden pas, potem kolejny itd... w efekcie zawsze wjeżdżasz na prom w tej samej kolejności w jakiej dojechałeś do przystani. Rozwiązanie proste i skuteczne, ale wymaga dużej kultury kierowców, niestety u nas zawsze trafi się burak-cwaniaczek który będzie się wpychał. Nie wiem czy dorośliśmy już do takiego rozwiązania...
"Teraz marynarz ogranicza się jedynie do wskazania pasa" - A TU MUSZĘ PRZYZNAĆ RACJĘ - PANOWIE PROMOWI SĄ BARDZO LENIWI, FAKTEM JEST, ŻE OGRANICZAJĄ SIĘ DO POKAZYWANIA PALUSZKIEM PASA I NA TYM KONIEC. MOŻE PORA NAGRAĆ JAKIŚ FILMIK PT. BEZPIECZEŃSTWO NA PROMIE, BO PO ODBICIU PROMEM NIKOGO NIE MA NA POKĄŁDZIE. PICIE PIWA I PALENIE PAPIEROSÓW POD SAMĄ STERÓWKĄ TO NORMA.
NIE MA BEZALKOHOLWEGO piwka...
Słuszne uwagi.Najpierw należałoby w tym temacie przeszkolić dyrekcje Żelugi, tylko kto to ma zrobić? Może zgłosi się ktoś z urzędu miasta?
Gość • Poniedziałek [17.11.2014, 20:36:21] • [IP: 62.69.254.**] W oczekiwaniu na prom kierowcy powinni otrzymywać chłodne bezalkoholowe piwko. Po wjeździe na prom następne piwko a załoga promu wyczyści przednią szybę. W czasie rejsu Prezydent miasta będzie rozdawał bezpłatne wejściówki na Flotę. Jeszcze jakieś życzenia? ------------ i ten internauta dostaje nagrode dnia, dosadnie podssumowal ten idiotyczny temat
Pan który to napisał faktycznie ma rację w praktyce jest dokładnie tak jak to opisał a już plagą są maruderzy którym nie chce się podjechać i zostawiają parometrowe odstępy
Pływam codziennie dwa razy promem, i od czasu udostępnienia wjazdu tylko miejscowym jest dużo gorzej.
BEŁKOT, CZŁOWIEKU TO CO NAPISAŁEŚ TO JEDEN WIELKI BEŁKOT - TAKA LOGIKA SPOWODUJE, ŻE ZAWSZE WJEDZIE TEN Z LEWEJ - TO WCHODZĄC DO SKLEPU WPUSZCZAJ DO KASY ZAWSZE TRZECIĄ OSOBĘ. POZIOM W TYM MIESCIE CO RAZ GORSZY...
W oczekiwaniu na prom kierowcy powinni otrzymywać chłodne bezalkoholowe piwko. Po wjeździe na prom następne piwko a załoga promu wyczyści przednią szybę. W czasie rejsu Prezydent miasta będzie rozdawał bezpłatne wejściówki na Flotę. Jeszcze jakieś życzenia?
To bardziej chodzi o przeprawę po stronie Warszowa, bo po stronie Świnoujścia wszyscy stojący obok siebie wchodzą na jeden prom a ci którzy nadjeżdżają widzą na który pas stanąć, po stronie Warszowa jak nie masz farta to różnica jest 4 samochody a to często decyduje czy zostajesz czy wjeżdżasz
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
hehe jaki innowator sie znalazl, a kierowcy i tak na chama jada, robia swoje i wywalaja wszystko na cumownika lub marynarza, a co niektorzy potrafia tez kapitana zdenerwowac, lub wykonują telefon do dyrektora na niewinną osobę.Moze temu gosciowi damy popracować jako cumownik przez miesiąc, a potem niech opowiada jak sie pracowało z kierowcami idiotami
Też myślałam o tym że zaczynać wpuszczać na nowy prom powinno się zawsze od tej samej strony a nie tak jak skończył ładować poprzedni prom, jasne zasady to większy porządek :)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Gdy na promie jest karetka i blyska niebieskimi swiatlami, to dyrygent powinien najpierw wypuscic karetke jezeli stoi przy trapie wyjazdowym, a jezeli stoi w srodku promu, albo na koncu to powinien szybko wypuscic wszystkie auta, a nie pieszych, ktorzy potem jeszcze blokuja ulice na pasach. Jezeli dyrygent tego nie kuma, to kapitan powinien go poinstruowac.
zmyka żeby nie było widać że pił :)
Fakt, matoły, którym nie chce się podjechać 2-3 metrów wkruwiają na maksa
Ludzie nie macie czym się zajmować tylko takimi pierdołami ?
Opisany temat byl juz wczesniej poruszany na portalu iswinoujscie. I nic to nie dalo, dyrekcja Zeglugi Swinoujscie nic w tej sprawie nie zmienila. Moze teraz po wyborach cos sie zmieni?
W tym mieście nikt i nic nie musi drogi czytelniku !! Takiego chamstwa jak w tym mieście nie widziałem jeszcze nigdzie, trzeba się z tym pogodzić...
A po co mają marnować paliwo, bez sensu odpalając żeby podjechać dwa metry. Na promie trzeba się ustawić w odległości bezpiecznej, nie ma nigdzie sprecyzowane jaka to jest odległość, dla każdego może być inna. Za to marynarza powinni zamykać bramki na dziobie i rufie, tak że zmieści się o cztery samochody mniej !
zapomniałeś dodać panie czytelniku o przymusie dla wpuszczających kłaniania się w pas każdemu mijającemu ich jaśnie wielmożnemu panu kierowcy
Do tej listy życzeń koniecznie trzeba by było dodać nieco uwag o zachowaniu pasażerów.Pchanie się na pokład mimo, ze nie wszyscy jeszcze zeszli, kręcenie się i otwieranie co chwilę drzwi kiedy jest zimno, a ludzie chronią się w przedsionku przed chłodem (po cholerę wychodzisz, skoro minutę temu wszedłeś?), namolne babska, które mogą sobie iśc z torbami usiąść na dół, a będą sapały nad głową, kiedy człowiek sobie siedzi na zewnątrz na ławce- jest masa miejsca w środku, krzyczące dzieciaki i walące pięściami po dystrybutorach z kawą i słodyczami- rozpuszczony motłoch(mamusie mają kilka minut spokoju, a dzieciak demoluje" szafę"), chcesz karmić mewy-idz na górny pokład (kto lubi mieć ozdobę na płaszczu lub kurtce?), jeśli ciągniesz ogromną walizkę-daj wyjśc z promu tym, którzy się spieszą i nie koniecznie schodząc za tobą z trapu potrzebują to robić przez 10 minut czekając, kiedy sie łaskawie wytoczysz. ..Ludzie stojacy przed przeprawą- dajcie innym zejśc, zróbcie im nieco miejsca...ech, szkoda słów