...231- już drugi raz piszesz to samo, po co, skoro nikt nie podejmuje dyskusji?

Zdjęcie Pendereckiego na tym koncercie, którego brak obok (!!), można znaleźć, wpisując w Google" Penderecki Świnoujscie"

Nuda, wolę coś bardziej ambitnego.

Bardzo mnie śmieszy bełkot poniżej bez żadnego związku z koncertem, którego trolle nie widziały, no ale nie warto tracić czasu na polemikę z głupotą (ale wpis melomana świetny, ten z 20:27). ---Zachwyciło mnie brzmienie instrumentów orkiestry, było intrygujące już w pierwszym utworze, niewspółczesnym, a zaskoczyło w utworze Pendereckiego ("Sinfonietta..."), gdy przybrało" ciemny", niższy ton. Jakie to dziwne, ze te same instrumenty mogą zyskać tak odmienne brzmienie. Przypomniały mi się organy w kośc.Chr.Króla z wieczorów letnich, one mają" gałki", które całkowicie odmieniają brzmienie, no ale te skrzypce, altówka, wiolonczela, kontrabasy...gałek nie mają, a tak inne były w utworach współczesnych kompozytorów. Górecki upodobnił swoją kompozycję jakby do muzyki góralskiej, ale energiczniejsza była kompozycja Pendereckiego, jakby rockowa - a Mistrz przecież współpracował z Greenwoodem z Radiohead!

A jakie tam czerwona armia dawala, koncerty, a teraz na tych nowych kaflach to cho cho

Na lekcji muzyki nasza pani uderzyła klawiszem na pianinie i zapytała klasy co artysta miał na myśli wydając ten dźwięk. Kolega nie wytrzymał powiedział Palcówka na fortepian. Pani odpowiedziała trója Palcówka na pianino. Ja ze śmiechu nie wytrzymałem dostałem jedynkę uwagę i musiałem przygotować referat o muzyce poważnej. Tematem lekcji była twórczość artystów muzyki poważnej -K. Penderecki. Ciekawe czy na koncercie palcówkę odwalił?

Z muzyką jest podobnie jak z poezją, aby ją zrozumieć należy poznać jej język. Dla osób nie znających " języka muzyki" nawet najpiękniejsze utwory będą tylko bełkotem. Tak się dziwnie składa, że wszyscy słuchamy muzyki poważnej, tej najtrudniejszej również i to bez zmrużenia oka (malkontenci też). Tak to prawda, gdzie ?? Odpowiadam - na filmach. Cóż wart byłby film bez tła muzycznego. Proszę sprawdzić' Pozdrawiam meloman

Dla mnie to nie jest mistrz, tylko jeden z miliona typów. Muzyka klasyczna jest nudna. Kwestia gustu. Tacy pseudo melomani, kojarzą mi się z audiofilami, którzy przepłacają za kable, kupują maści na lampy, żeby rzekomo mieli czysty dźwięk, a i tak wąskim gardłem systemu jest kabel zasilający od od elektrowni do transformatorów zasilających. Audio Voodoo. Frajerzy, którzy dają się naciągać na kasę.

13:44 - dowód na kompletny brak orientacji co do muzyki Pendereckiego, który grube dziesiątki lat temu porzucił kierunek awangardowy i pisze dziś wręcz klasyczne z ducha kompozycje. Gdyby ten kolejny troll był na koncercie, to by tak nie napisał, no ale trzeba się wymądrzyć, nawet gdy kompletnie się nie zna na rzeczy.

Penderecki dyrygował, ale zdjęcia...brak.Aktualnie szukam na portalach niemieckich, na razie bez skutku. Chciałem mieć pamiątkę, bo sam nie męczyłem słuchaczy robieniem zdjęć (to plaga, nawet jeśli bez fleszu, to wyciąganie rąk z ekranikami...).

Jak słyszę skrzypienie drzwi i odgłos tartego styropianu mam skojarzenia z muzyką mistrza.

Takie czasy - nie wystarczy być dobrym w czymś - np dobrze grać na trąbce. Najlepiej grać nogami. Pewnie technika takiej gry zostaje w tyle za sprawnym trębaczem, grającym rękami ale co tam ? Granie rękami jest już nudne bo tak robią tysiące ludzi a nogami nikt. To samo widzimy w Mam Talent. Czekam aż ktoś będzie pierd... do trąbki i wtedy to trzeba pokazywać we wszystkich mediach. Co się dzieje dalej ?? Dzieciaki w szkole nie wysyłają sobie zdjęć uśmiechniętej twarzy tylko wywalone cycki czy interesy bo najważniejsza jest inność. Normalnych właściwie można by wysłać" na Madagaskar" albo skierować do prac publicznych. Telewizja i inne media w pogoni za oglądalnością (czytaj: za kasą) dewaluują wartości społeczne i ludzkie, robiąc z kolejnych pokoleń głupie małpy, reagujące na błyskotki i świecidełka. Młody człowiek wstydzi się, że jest OK ale normalny. Woli być idiotą, niedouczonym debilem ale za to z oryginalnym tatuażem. MASAKRA. Boję się, ze ludzkość zginie w ciągu najbliższych 100 lat. Zabije nas GŁUPOTA.

13:19 - typowy przykład trolla. Pewnie się nudzi, to" se napisał".

Pendereckiego nie da się słuchać !! To tak jak z Janis Joplin. Nawiedzona świruska i ćpunka drze japę a niby znawcy muzyki robią z niej gwiazdę. Prawdziwą gwiazdą to jest Zenek z zespołu Akcent albo Radek z zespołu Weekend. Piszą muzykę, którą słuchają i lubią miliony ludzi. Kto słucha Pendereckiego - tzw. mistrza ??

Na tych zdjęciach niestety akurat nie ma Mistrza Pendereckiego, a dyrygował w 2.części koncertu, jako drugi utwór własną kompozycję, Sinfoniettę. Widać natomiast obok uhonorowanego nagrodą (7 tys Euro) muzyka grającego stopą na rogu. Zagrał bis, zapanował entuzjazm po jego grze. Kiedy rozejrzałem się po sali, stwierdziłem, że pewien procent wśród publiczności stanowili niewątpliwie snobi (to natrętne robienie fotografii, na szczęście oprócz dwóch błysków - przypadkowych raczej - bez flesza, ta lekka dekoncentracja przy słuchaniu muzyki...)., jednak dominowali miłośnicy muzyki - czuć to było dzięki ciszy" między nutami", pełnej zasłuchania, no i po reakcjach, po mocy braw. I, a to coraz rzadsze, NIE ZADZWONIŁ w czasie koncertu żaden telefon. Nie do uwierzenia...

szkoda, że nikt o tym wcześniej nie informował :/

Nie dziwie się że słonie wyły w porcie w czwartek i mój pies - myślałem że do księżyca - Uh to tylko melomani.