To nie jest tylko nasz problem. Dzika zwierzyna biega po wielu polskich miastach. Powód jest bardzo prosty- ma w nich łatwiejszy dostęp do pożywienia. Inna przyczyna jest zaś taka, że człowiek coraz bardziej ingeruje w tereny, które dotąd były naturalnym środowiskiem dzików.
Dwa lata temu, gdy dziki coraz pewniej poruszały się w pobliżu domów w Świnoujściu, miasto zdecydowało się na ich odłowienie i wywóz poza miasto. Podczas tej akcji udało się złapać kilkanaście sztuk tych zwierząt.
- W tym roku miasto otrzymywało jedynie pojedyncze sygnały o pojawieniu się dzików w bezpośredniej bliskości siedzib ludzkich - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Zainteresowanym wydawany jest za darmo środek odstraszający te zwierzęta o nazwie FFUUK.
A zainteresowanie było spore. Od początku roku do chwili obecnej wydano 119 sztuk odstraszacza, zakupionego kosztem 2 304 zł.
Kwestia dzików była wielokrotnie poruszana w rozmowach z Kołem Łowieckim Dzik, w ich wyniku koło uwzględniło odstrzał dzików w swoich planach łowieckich na rok 2014/2015. Plany te dotyczą obwodów łowieckich.
- Nie ma możliwości przeprowadzenia odstrzału bezpośrednio na terenach zamieszkanych przez ludzi - uspokaja rzecznik.- Jednak eliminacji części dzików żyjących w obwodach, automatycznie powoduje, że mniej ich również pojawia się na terenach zurbanizowanych. Najwięcej sygnałów dotyczących uciążliwości związanych z pojawianiem się dzików zgłaszali mieszkańcy Warszowa, skarżąc się na dziki w okolicach ogródków działkowych oraz w okolicach sklepu Shop & Go, gdzie dziki poryły trawnik i rabaty z kwiatami. Dziki pojawiają się również na terenie Ogrodu Działkowego „Granica”, w tym przypadku działkowcy zgłaszali, iż dziki co prawda nie wchodzą na tereny działek, ale niszczą alejki. Jak łatwo zauważyć, dziki pojawiają się wszędzie tam, gdzie w łatwy sposób znajdują pokarm, w dzielnicy Warszów wręcz są dokarmiane przez kierowców tirów. To sprawia, iż nie ma możliwości w skuteczny sposób się ich pozbyć ponieważ w miejsce odstrzelonych, czy odłowionych sztuk, pojawią się nowe.
A może by tak zorganizować" Wielkie pieczenie dzikich świń w Świnoujściu" na plaży. Rożna, namioty piwne i mięcho. Taka nowa katolicka tradycja. Jestem za.
W Gdańsku dziki wyłapują i wywożą do lasów. U nas też można by tak zrobić i wywozić je do parku wolińskiego. Ale lokalne pseudo elyty wolą sobie postrzelać i się dzikami nażreć do syta.
No to niech przyjdom do baru mleczjnego!!
i nic dziwnego skoro stoją śmieci wystawiane przez rod granica na ulicy przez cale lato to dziczki sie rozpuściły. a straż miejska ślepa, chociaż codziennie przejeżdża kolo tych śmieci, no cóż jednym można wszystko z tego wynika.
Dzialki przy granicy ul.Krzywa przystanek autobusowy, stoja worki ze smieciami i resztki jedzenia dziki maja stolowke porozrywane worki wiec oczym tu rozmawiac. Nalozyc kare na ogrod Granica gdzie maja kontenery na smieci. Wstyd caly czas przez okres letni i teraz jak przejedzam jest tam balagan.
Przy klifie i shop n go to juz masakra co tam sie dzieje. Wszystko poryte a tirowcy jeszcze je dokarmiaja. Strach chodzic gdy zmrok zapada
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Co Wy macie do tych dzików. Zwierzęta jak zwierzęta spójrzcie jak człowiek niszczy środowisko. Kawałek zrytego trawnika to pikuś w porównaniu z zaśmieconymi lasami i obszarami leśnymi, które odebrano zwierzakom. Najlepiej zabić, zniszczyć tylko pytam za co i dlaczego. Pozdrawiam wszystkich miłośników ludzi i zwierząt.
Na Warszowie jest ta cala rodzinka dzikow co lazila w tamtym roku tyle ze te male sa juz duzymi dzikami i jest ich teraz wiecej a jesli chodzi o te odstraszacze to nic nie daja niestety. ...jeszcze bardziej lgna!!
Pod biurowcem Pod biurowcem KLIF na ul.finskiej 7 od wakacji non stop dziki ryja trawe przy budynku niszczac kwiatki i ladna zielen trawy to juz tam niema wogole pobojowisko !!
Pokazały się na działkach nidługo będą w mieście.
Proponuje zorganizowac staly serwis kanapkowy, ale dawac jesc coraz dalej od miejsc zamieszkanych. W koncu wyprowadzic je do lasu.
Z punktu widzenia naszej planety to gorszego dziadostwa nie ma owszem, ale w odniesieniu do ośmiu miliardów ludzi !! którzy tylko w przeciągu ostatnich czterdziestu lat zniszczyli faunę i florę o połowę !! jak alarmują naukowcy, gratuluję co niektórym samouwielbienia swojego parszywego gatunku. WIĘCEJ DZIECI bo przyszłe emerytury a że ziemia ledwo dyszy. ..co za egoizm i bezmyślność. Jeszcze jedno oceany nie są zagrożone, były kiedyś -obecnie wymierają.
A może by tak zorganizować" Wielkie pieczenie dzikich świń w Świnoujściu" na plaży. Rożna, namioty piwne i mięcho. Taka nowa katolicka tradycja. Jestem za.
Ciekawie zostaliście wychowani, porównujecie ludzi do dzików, życzę Wam aby w przyszłości i was na chwilę spotkał los menela i odrzucenie przez miłosierną katolicką społeczność 90 % Polaków podobno..
Lepszy dzik niż to menelstwo co sie szweda.
Ta, z Sabweja z sosem kowbojskim!
Na Warszowie tego dziadostwa jest od cholery !! Przyjdźcie na parking tirów za hotelem Millenium, tam do wyboru, do koloru i wielkości dzików !! Tirowcy maja to gdzies dokarmiając to cholerstwo, a my musimy schodzic tej dziczyźnie z drogi, bo cholera wie do czego jest zdolna !! To niebezpieczne zwierzęta !! Może czas podłożyć trutkę tirowcom i babciom rzucającym chleb ? Problem wtedy sam powinien sie rozwiązać... Na odcinku drogi do sklepu Shop&Go w tych chaszczach mieszkają ogromne watahy dzików, smród i chrumkanie z daleka usłyszycie... Strach wyjśc z psem na spacer !! Dopóki nie stanie się jakaś krzywda z udziałem tych besti, to z pewnością NIC nie zrobicie jak do tej pory.. ech..
Po co ten temat znów wymordują dziki, przecież ludzie sami siebie mordują a tu jeszcze można bezkarnie postrzelać.
ludzie ich karmią później szarpie cię za reklamówke i musisz mu dac bo tak ich uczymy ludzie pomyślcie nie wolno!
Są u siebie!
Tylko problem jest taki że dziki przeganiają a lumpów nie
Wysypujcie dalej babcie chlebek dla ptaszków a dzików i szczurów będzie na potęgę.
Z dzikami to jest ten sam problem co z lumpami! Włóczą się po okolicy, nie pracują, zalegają gdzie mają ochotę i pojawiają się zawsze tam, gdzie mają możliwość na wyżerkę, nawet nie musi być wyszukana! Dziki o tyle są przyjemniejsze od lumpów, że chłepczą wodę z kałuży i to im wystarcza. Lump wody nie używa ani do mycia ani do picia. Pije wszelkie chemiczne wynalazki, co trzepią w łeb, zadowalają się nalewkami. I jeszcze jedno, dziki nie capią tak jak lumpy!
dziki opanowaly caly Przytor!ludzie maja poryte ogrody, wieczorem dziki spacerują po ulicach jak ludzie!
Katolik ze mnie żaden - ZA KONSUMPCJĄ DZICZYZNY.
Bardzo ładny widok.Są tacy co strzelają i tacy co dokarmiają. Za kim jesteś katoliku ?
Super świerzynka nie marnowac
Nastanie zima zajmą się bezdomni dzikami paru zachoruje na włosnia i po sprawie. Można je tylko wyłapać wywieść i tak wrócą. Nie karmić i środek odstraszający. Mało realne że ludzie przestana karmić po za tym są tak oswojone że nawet sypanie karmy na pasach zaporowych nic nie da. KRÓLIKI BERLIŃSKIE ŚWINOUJSKIE DZIKIE ŚWINIE OSWOJONE. Pojawi się pomór to je z utilizują częściowo.
o FFUUK znow te dziki ;)))))))