Wszystko mogło skończyć się tragicznie, ponieważ oderwana pokrywa studzienki uszkodziła oponę oraz felgę srebrnego volkswagena amarok.
Poniedziałek, 15 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Niny, Celiny, Waleriana.
- Międzyzdroje. Zdarzenie z udziałem autobusu linii 10 i rowerzystki. 74-latka trafiła do szpitala
- Pożar turbiny wiatrowej między Koniewem a Skoszewem
- Mieszkańcy: najpierw był potężny huk, potem słup ognia
- Świąteczna magia jarmarków. Nie wiesz, jak zaplanować wizytę?
- Morsy w mikołajowych czapkach zanurzyły się w Bałtyku. Kilkaset śmiałków świętowało mikołajki
- Gorąca sesja Rady Miasta
- Miasto płaci za lata zaniedbań: „Trupy z szafy zaczynają wypadać”. Zobacz film!
- Test kompetencji cyfrowych w Świnoujściu. Nagrody dla najlepszych uczniów i szkół
- Koniec wizji apartamentowców. Basen Północny pozostanie dla mieszkańców
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Niezabezpieczona studzienka kanalizacyjna mogła doprowadzić do tragedii
Mazowiecką trzeba przejeżdżać minimum 70km/h bo wtedy mniej dziury czuć :)
Pewnie gadał przez komórkę i biedny nie zauważył studzienki...
wybrać radnego z Mazowieckiej wtedy będzie miał kto zadbać o naprawę ulicy
Ktoś głupio komentuje, że po co policja - a choćby po to, by stwierdzić uszkodzenia wynikłe nie z winy kierowcy, co jest podstawą do wyrównania strat ze strony winowajcy. Po drugie, policja przyjeżdża nawet wtedy, gdy ktos chce w komisie kupić rower, jeśli nabywca chce sprawdzić, czy nie jest kradziony - sprawdzają nr ramy, nazwę i porównują z zapisami w policyjnymi w jakimś ich katalogu.- tak, mędrku internetowy, poznawaj świat, ucz się, rzadziej pisz publicznie.
Po co Policja? żeby spisać protokół ze zdarzenia drogowego. Pan Henryk zapewne będzie dochodził od zarządcy drogi zwrotu kosztów naprawy felgi i wymiany opony.
a na kursie prawa jazdy uczą właśnie omijać studzienki więc pan Heniu jest sam sobie winien
Proszę nie lać wody!Ja nie widzę żadnej studzienki kanalizacyjnej.To jest zwykła zaślepka do hydrantu.To ma się jak mysz do słonia.Nie róbcie ludzi w balona.
za mały gośc do takiego auta, drogi nie widzi
nie realne...powiem tak
Studzienki nie widział?? Panie Heniu dobrze, że dziecko nie stało na drodze, bo był byś Pan w czarnej d... A może po prostu WOLNIEJ !!
Dobrze ze pan Henryk ma taki amerykański wóz, bo gdyby miał starsze bmw, Hondę czy inną wieś z przed 15 lat.. to by policja nie kwapila się z przyjazdem
To jest szerszy problem - pytam publicznie urzędników, dlaczego całe długie lata widzimy dziury na jezdni, np.na ul.Wyspiańskiego czy Sienkiewicza, dlaczego wciąż rowerzyści na ścieżkach rowerowych mają do pokonania wysokie krawężniki, np.na wysokości przejścia kolejowego UBB, przy W.Polskiego. Niedawno, latem iswinoujscie.pl pokazywało krawężniki przy Siemiradzkiego, które poprawiono dopiero wtedy, gdy wywróciła się na nich pewna kobieta.---Czym się, państwo urzędnicy, zajmujecie? Jedna osoba nie mogłaby być oddelegowana do poprawki takich dziur-nierówności?
Po co tam policja?, nie ma ważniejszych spraw.
Cóż za terenowe auto :D