Dziś Flota zmierzy się w Szamotułach (Wielkopolskie) z pierwszo i drugoligowcami w halowym turnieju piłki nożnej. Rywalami grupowymi będą Widzew Łódź oraz Warta Poznań. Jeżeli ta część turnieju będzie udana, nasi zawodnicy powalczą z kimś z trójki Lech Poznań, Tur Turek lub Sparta Szamotuły.
Trener biało-niebieskich nie ma wielkich wymagań. „Jesteśmy na początku okresu przygotowawczego. Jedziemy sprawdzić się ale bez założenia, że zajmiemy konkretne miejsce” – powiedział nam Petr Nemec. Cały dochód z imprezy Szamotuły Cup, przekazany zostanie na konto fundacji WOŚP.
Przed zawodami nasi zawodnicy udali się na krótkie zgrupowanie do Połczyna Zdroju. W zajęciach uczestniczyła prawie cała kadra pierwszego zespołu. Wyjątkiem są Brazylijczycy, którzy nie wrócili jeszcze z wakacji. W tej fazie przygotowań zabraknie również nowych lub testowanych zawodników.
Później piłkarzy czekają ciężkie zadania kondycyjne w Świeradowie. Podopieczni trenera Petra Nemca będą trenować trzy razy dziennie. Sztab szkoleniowy przewidział mniej ćwiczeń z piłką, więcej będzie biegania po górach i zajęć na siłowni. Na miejscu zawodnicy będą też mogli skorzystać z basenu i odnowy biologicznej.
Do Świnoujścia zespół wróci 19 stycznia.
Pierwszy mecz rundy wiosennej 22 marca. Flota podejmować będzie KP Police. Jesienią padł wynik 2:1 dla Floty.