idziesiec przyjechało w tym tygodniu.

Wystarczy zapytac proboszczów jak chodza po kolędzie sa całe kwartały bloków wyludnione z powodu emigracji na zachód. mozna sie pocieszać ale prawda jest taka, że bardzo duzo ludzi umiera i to w młodym wieku, mało się rodzi i ogromnie duzo emigruje.Mieszkańcy miasta to w przeważjaacej wiekszości emeryci koszarowi...

Jest nas? Jest WAS bo się wymeldowałem właśnie

prawie robi dużą różnicę

Fajne zdjecie. Moja chalupe widac.

Mój syn też wyjechał z tego grajdoła bez perespektyw dla młodych.

Przeciętny Polak żyje 72 lata, przeciętna Polka - 81 lat. To trzy lata dłużej niż w 2000 roku i ok. 6 lat dłużej niż 20 lat temu. Za 45 lat przewidywana średnia dalszego trwania życia dla 67-latki będzie zbliżona do średniej dla dzisiejszej 60-latki. Naukowcy przewidują, że Polscy mężczyźni w wieku 30 lat, którzy mają wyższe wykształcenie, przeżyją jeszcze średnio 48, 5 roku. Ale życie Polaków z wykształceniem podstawowym i zawodowym będzie o 12, 2 roku krótsze, czyli umrą - średnio - w wieku 66, 5 lat. Szacowana długość życia panów ze średnim wykształceniem to 73 lata. Podobnie jest w przypadku kobiet. Te z wyższym wykształceniem średnio dożyją 83, 2 lat. Najsłabiej wykształcone Polki pożyją pięć lat krócej. Najzdrowsi są mieszkańcy południowo-wschodniej Polski. To nie są bogate regiony, ale ludzie mają zdrowszy styl życia. Niestety!! PAPIEROSY pali co drugi mężczyzna i co trzecia kobieta, co zaniża wiek umieralności o około 10 lat. Jeśli dojdzie do tego alkohol również to dodajmy następne 15 lat. Aktywny emeryt żyje dłużej o sześć lat :)

Świnoujście Wikipedia:Populacja (2011) • liczba ludności 41 516 • gęstość 211 os./km²

nie ma w tym miescie pracy i persspektyw, nie ma co sie dziwic ze sie wyludnia.

Według danych UM statycznego mieszkańców tego miasta (posiadłość ludowa) jest na na razie obecnie 39 199 tysięcy. We wrześniu liczba mieszkańców Świnoujścia wtedy wynosiła 38 671 tysięcy Przez ostatni czas (sierpień i wrzesień) urodziło się 346 dzieci. Zmarło 39 mieszkańców. Dopiero w latach osiemdziesiątych (1980) liczba wynosiła 47087 tysięcy. To była największa liczba mieszkańców w tej erze. Jeszcze w 1939 (początek II wojny światowej) liczba trochę wzrosła, ale już po jakimś czasie liczba zaczęła maleć. Wtedy to była najmniejsza liczba mieszkańców w erze, 5441 tysięcy, wtedy Świnoujście było Niemcami. A już w końcu XX wieku znów liczba zaczęła maleć, co doprowadziło do likwidacji zakładów przemysłowo - gospodarczych. I już w 2011 roku liczba zaczęła rosnąć, jak grzyby po deszczu. Ta liczba dokładnie wynosiła 41516 tysięcy, a już teraz w 2014 roku zapowiada się ciekawie. Dopiero w II kwartale 2015 roku liczba Ś-cia wzrośnie do 41000 tysięcy, a w 2017 roku 45 tysięcy. To co wam już wszystko przedstawiłem.

A ile mieszka tu osób nie zameldowanych? Pełno, kolejki na prom w piątek po południu skądś się biorą. Dane z Urzędu Skarbowego byłby wiarygodniejsze, bo tam operuje się miejscem zamieszkania a nie meldunkiem który większość ma w głębokim poważaniu.

Mieszkam od ośmiu lat za granicą. W mieście 200.000cznym którym mieszkam jest ponad 20.000 polaków zameldowanych. To jest 10%, tz że co dziesiąty na ulicy to polak. A ilu jest niezameldowanych?? Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego ilu młodych ludzi wyjechało z tego kraju... Telewizja o tym nie mówi... Pozdrawiam.

jakoś nie widać tych 40 tysięcy...

a ilu jest milionerów typu fasola jan?

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

A ile osób ma zameldowanie na stale a faktycznie mieszkają za granicą lub w innym mieście. Da się to sprawdzić.

Nie jest za mało urodzin, tylko za dużo zabójstw, chorób i wyjazdów. I za małe kary dla morderców (w tym morderców za kierownicą)

ZA KOMUNY TEGO NIE BYŁO !! TERAZ OKUPANT NAŁOŻYŁ NA LUDNOŚĆ TEGO KRAJU TAKIE DANINY, ŻE NIE MA ZA CO DZIECI UTRZYMAĆ. ZŁUPIONA OD POLAKÓW KASA IDZIE GŁÓWNIE NA BANDĘ POPAPRAŃCÓW - PENSJE I ODPRAWY PO 500 000 LUB 1 000 000. I OCZYWIŚCIE DUŻA CZĘŚĆ ZAGRABIONYCH POLAKÓW ŁUPÓW TRAFIA DO CZARNUCHA WATYKAŃSKIEGO KTÓRY W ZASADZIE SIĘ MNOŻY, A NIE ROZMNAŻA.

WYMELDOWAŁEM SIĘ W LIPCU ;) baj baj maszkaro

U Nas na Wsi nikt już się nie melduje ale Zamieszkuje

Haha jaki bałwan... a ile osob jest zameldowanych w świnoujściu a w nim nie mieszka... JA sam jestem zameldowany w SCiu a juz od ponad roku tu nie mieszkam, sporo moich znajomych ze swinoujscia wyjechalo a granice do pracy, nie wspominajac juz o studentach

14:48:42 IP: 178.238.247.** Skoro chcesz zobaczyć, jak wiele osób zameldowało się w Świnoujściu, zorganizuj sobie wycieczkę do dworca kolejowego. Urzędowi Skarbowemu lepiej daj spokój – kto wie, może już Cię namierzają. Mimo wszystko (twej głupoty) – życzę spokoju!

40 tysięcy to jest w sezonie jak się policzy razem z turystami :) będzie gdzieś 32-34 tysiące maksymalnie

Zadanie Rzecznika bylo takie: przekonac ludzi, ze mieszkancow nie ubywa, tymczasem wszyscy wiedza, ze mlodzi rzadko po studiach wracaja a i starsi wyjezdzaja bo pracy nie ma.

nie ma mieszkań to i ludzi ubywa tak już polityka miasta anty rodzinna

Jak się młodzi bez gumy po bzykają to i narodu przybędzie. Wolą rodzić w ZA MIEDZA kasa i obywatelstwo podwójne. RODACY DO PRACY!! WIAGRA W DŁOŃ

Niech powiedzą ile z tego stanowią młodzi... To się przerażą dopiero...

mieszkania są meldunki są a kolo w Norwegii czy Szkocji czy jeszcze gdzie go nie ma.

wyludnia się bardzo, większość znajomych wyjechała ze Świnoujścia za pracą i wraca tylko na święta, albo jeszcze rzadziej. Nie ma perspektyw dla młodych ludzi, dlatego migrują...

A ile jest osb, ktore sa zameldowane w Swioujsciu a na stale mieszkaja za granica? Mysle, ze Pan Rzecznik dobrze o tym wie :)

40 tys to jest ale niemcow w miescie i na przeprawie przez nich nie mamy tutaj zycia ceny pod niemca, na przeprawie kolejki o 1/3 wieksze bo oni jezdza sobie na wycieczki, w pracy wszedzie chca znajomosc niemieckiego ja oszaleje zaraz !!

Tak wlasnie, niech podadza ile osob się zameldowalo i wymeldowalo w ostatnim pięcioleciu.Wiadomo ze prawo nie zabrania kupowac mieszkanie, mieszkac a zameldowanie mieć w innej miejscowości.Tez uważam ze Urzad Skarbowy bardziej wiarygodnie jest w stanie nam przedstawić takie dane.

łgarznik miejski powinien zająć się szukaniem pracy w swoim miejscu zamieszkania lub zająć się życiem uczciwego emeryta. Ciekawe swoją drogą ilu jaszcze towarzyszy sprowadzi jedynie słuszna partia do tego miasta.

zamoldowanych moze jest tyle ale ile osob jest tutaj naprawde

WŁAŚNIE 40 tyś, a USG jamy brzusznej-tak. USG żył-tak, a tkanki mięsnej nie, dlaczego w szpitalu brak małej głowicy? Czy to jest normalne że lekarz mówi;nie wiem co mam leczyć po wypadku drogowym i każe jechać do Szczecina.Tak było w moim wypadku

w tej chwili mieszka jakies 20-23.000... wszycsy co mogli wyjechali do pracy i do szkół,

z tych 38.000 około 10.000-15.000 pracuje zagranicą, na ulicach pustki mimo tysiecy kuracjuszy i DDR-owców którzy chodzą po miescie,

Wypowiedź Pana Karelusa jest dla mnie nie zrozumiała. Zawyża liczbę stałych mieszkańców, tylko po co? Kiedyś był wyż demograficzny, ludzie czuli się bezpiecznie, były miejsca pracy. Dzisiaj dużo ludzi umiera (i nie tylko wiekowi ale i młodzi), młodzi wyjeżdżają za pracą a bezpieczeństwo rodzin niepewne. Dlatego mniej narodzin. I nad tym tematem nasi urzędnicy, także rzecznik Prezydenta powinni popracować i wyciągać właściwe wnioski.

Jakie to ma znaczenie ilu nas jest? Ważne żeby każdy miał pracę i godnie żył! Miasto się rozwija, nowe miejsca pracy -sklepy restauracje, hotele, spa itd... I bardzo dobrze! Więcej turystów, to więcej pieniędzy dla mieszkańców. Ja widzę pod blokiem coraz to nowsze autka sąsiedzi kupują. Dziesięć lat temu jak się wprowadziłam były maluchy fiaty i daewoo a teraz ople vw i nowe japończyki po 60 tysięcy. Oczywiście, cieszę się z tego bo ludziom się należy po tylu latach zacofania PRL-u. Piękne auta, domy, plaża, morze, parki, domy wczasowe, promenada, lasy itd. Wczasowicze zachwyceni miastem- tylko wiecznym malkontentom coś zawsze przeszkadza. Nie podoba ci się tutaj - nikt na siłę cię nie trzyma...

..ilu z nich wróci-10%?

Z CZEGO 30 TYSIĘCY MIESZKA W UK

NO I

Ilu mlodych uczy się poza miastem a są cały czas zameldowani w Świnoujściu.Co on wygaduje, faktycznie ta liczba jest mniejsza o ca.2 tys.głównie mlodzieży.

Kto by dziś chciał prosić na świat dzieci tylko po to by cierpiały. Tylko osoby skrajnie nieodpowiedzialne, egoistyczne i bez wyobraźni. Widząc to co się wokół dzieje nigdy nie pozwolę na to by powstało nowe cierpienie. Nie chcę dziecka bo nie chcę by cierpiało i znosiło niedogodności życia. Nie chcę by chorowało, stykało się z brutalną rzeczywistością, ciężką szkołą życia. Nie rozumiem jak można powoływać na życie nowe istoty tylko po to by cierpiały tylko dla spełnienia własnych egoistycznych zachcianek. Już lepiej sobie sprawić kota niż potem ponosić konsekwencje własnych nieprzemyślanych czynów.

A pomyśleć że 45lat temu przyjerzdzało się do Swinoujścia do pracyi wiązało się z tym miastem na stałe tak jak ja mineło 48 lat i nie żałuje.

Dziwne, żeby ludzie nie umierali, skoro szpital, to ubojnia dla ludzi, a najwięksi truciciele w postaci Lidlów i typ podobni truciciele biologiczni mają w mieście zielone światło.

Jakoś trudno uwierzyć w te 40 tysięcy, kiedy się weźmie pod uwagę jak słabe są usługi publiczne, jak mało jest przychodni lekarskich, mały szpital. Gdyby naprawdę tu tyle ludzi mieszkało, to już dawno roznieśliby urząd miasta ze złości na długie kolejki. A nic się nie dzieje. Wygląda jakby mieszkało tu góra kilkanaście tysięcy ludzi. Reszta może i jest zameldowana ale ich tu nie ma.

nie rozumiem, jestem tu zameldowany czasowo czyli jestem brany pod uwagę do statystyki ale nie mogę korzystać z przeprawy promowej warszów?!

SLD beda sami siebie wybierac

w miescie w ktorym jest 40tys osob zostanie wydane 1, 5mln na jakas kretynska kladke nad torami gdzies w srodku lasu... PO ma racje, wszyscy jestesmy taaaacy bogaci, ze nas stac na takie rzeczy.

Mówimy o dwóch różnych rzeczach, ilośc osób zameldowanych w miescie, i ilość osób ktore koncentruja tu swoje interesy zyciowe czyli faktycznych mieszkańców. Pomimo saksów na zachodzie, w Świnoujściu mieszka na pewno wiecej niż 40 tys ludzi, szacuje sie, że ok.50 tyś, nie wliczamy w to niemców, wczasowiczów i kuracjuszy. Ciekawostka wg. rzetelnych obliczeń w latach 80/90 w sezonie letnim dziennie bilismy rekordy do 240 tys ludzi, teraz to popłuczyny maź 100-120 tys i tylko w dni weekendowe.

1000 os. na 5 lat o jej o jej wyludniamy się

Poproszę jeszcze informację o ilościach ludzi zameldowanych i wymeldowanych bo to pokazuje czy ludzie wyjeżdżają czy przyjeżdżają. Warto byłoby tez skonfrontować te dane z Urzędem Skarbowym, który operuje miejscem zamieszkania a nie zameldowania i ma bardziej wiarygodne dane, pokazujące gdzie ktoś faktycznie mieszka i płaci podatki (dzieci i wszystkich innych niepłacących podatków można oszacować).

Jakie 40tys... Proszę niech zobaczy po sezonie puste ulice... Gdzie te 40 tys w domach siedzi? Tu nawet 20 tys nie ma! Owszem zameldowani ale wyjechali za granice czy do innych miast.

ten łżecznik to już takie śmieszne rzeczy gada, że hadko słuchać. Co ten facet wciąga? Miasto wyraźnie się wyludnia. Młodych ludzi jak na lekarstwo. Coraz więcej języka niemieckiego na ulicach a ten ma jakieś urojenia o 40 tysiącach.