iswinoujscie.pl • Sobota [27.09.2014, 12:11:38] • Świnoujście
Przestraszony kot schował się w klatce domu przy ul. Szkolnej

fot. Czytelnik
Czytelnik z budynku przy ul Szkolnej 35 informuje o kocie, który od dwóch dni koczuje w klatce schodowej. Czy ktoś rozpozna zwierzę? Sprawa wydaje się banalna ale zwierzak nie wygląda na szczęśliwego. A może ktoś za nim tęskni?
Nasz informator załączył zdjęcie kota na schodach. Czy ktoś go rozpozna? Jeśli tak informujemy, że kot schował się w klatce bloku przy ul. Szkolnej 35. „Żal patrzeć-mówią ludzie, a my mamy nadzieję, że cierpienie czworonoga wkrótce się skończy, że właściciel rozpozna i zabierze go z kamienngo legowiska!
źródło: www.iswinoujscie.pl
Prawie każdy kot jest przestraszony głodny, zmarżnięty i schował by się w klatce tylko domofony są za wysoko, a uszczelki w piwnicznych plastikowych oknach zbyt szczelne jak na rozmiar kota (jakie czasy takie społeczeństwo...)
cos o kotach;sa madrzejsze niz nam sie wydaje, potrafia pogniewac sie np.na swoich wlascicieli, gdy ci sie kloca lub rozwodza, , , wybieraja wtedy zycie w stadzie dzikich kotow i udaja ze nigdy nie mieli 'swych panow', skrzywdzony maly kot przez cale zycie pamieta te krzywde i omija z daleka czlowieka-krzywdziciela.pamietajcie, koty nie mszcza sie sie, ONE IGNORUJA, , , , jesli czasem 'osiusiaja'walize Waszych gosci to sygnal;'ja tu wyznaczam teren'. dla psa musicie byc PANEM, dla kota PRZYJACIELEM. KOTY znaja nas lepiej niz my sami siebie.
Właściciel kota we wpisie z 12:53 twierdził, ze ów kot ma na imię. ..bus (Bus?). Jednak wskutek odejścia z domu najwidoczniej zmienił mu imię za karę, bo w poście z g.19:26 z 27 IX mamy już imię Buba, ewentualnie Filip, bo pisze, że ma 2 koty, a więc nie trzeciego o imieniu Bus. Rozbieżność zeznań sugeruje jakiś przekręt, może doszło do przestępstwa, ja bym wysłał tam * lewicowe walczące o prawa zwierząt.
Znalazłem czyjegoś kota za szkołom jak ma na imie
Śliczny on jest! Oby jak najszybciej się odnalazła!
Mamy dwa koty. Jeden syjamski a drugi perski. Syjamski jest także ciekawski świata (jam juz pisałam) i skacze na klamkę otwierając drzwi. Kiedy Filip (kot syjamski) cofnął się do domu, Buba (kot perski) postanowiła zwiedzić klatkę i poszła na 10 piętro. Stało się to wczoraj wieczorem i kot siedział nie więcej niż 2 dni ;) Za nieporozumienia przepraszam :)
Proszę się nie martwić, kot jest cały zdrowy i siedzi u nas w domku. :) Po prostu chwila nie uwagi i kot uciekł (ciekawy był świata a jest bardzo ruchliwy :)) Dziękuję za komentarze pozytywne i pozdrawiam :)
dobre zainteresowanie kotem 2dni siedzi w szafie.wyrazy współczucia wszystkim zwierzetom za taka nie odpowiedzialnosc i znieczulice.
nie kazdy ma odwage wziac obcego kota, gdyz glebokie zadrapanie powoduje chorobe tzw, koci pazur, ktora nie chce sie goic miesiacami!!ponadto wiele osob ma alergie oraz uczulenie na siersc, a jezeli w domu sa male dzieci nie mozna ryzykowac!!nie wolno zatem oceniac ludzi i przypisywac znieczulice, bo jednak ktos zrobil fotke i poinformowal portal.!!
To jest kot Jarka
Najważniejsze, że kiciuś jest już ze swoją rodziną :)
Ok, pomyliłem adres, ale najważniejsze że kot jest już w domu.
Jak by nie patrzył fajny kot.
12:53 - przepraszam, a rozmawiacie kiedykolwiek z kotem Busem? A wiecie, dlaczego chowa się do szafy, a potem opuszcza trzaskając drzwiami wasze mieszkanie? Bo nie jest zadowolony z rządów w mieście! Co zrobiliście, by spełnić oczekiwania kota? Jest na to paragraf, na taką obojętność wobec (obywatelskich) praw zwierząt!
to jest chyba brytyjski długowłosy.rasowy :]
Kiciuś kazał mi przetłumaczyć, że to protest przeciwko Agatowskiej i Żmurkowi i że nie weźmie udziału w najbliższych wyborach (dosłownie:" Oleję je" - zapytałem jak konkretnie, a on, że wybierze odpowiednią urnę i się na nią nastawi odpowiednią stroną i. ..).
Jaki śliczny. Oby znalazł kochającą rodzinkę :)
nie ma szkolne 35 =D chyba ze w innym miescie
To moze autor zdjęcia pokaże gdzie jest taki nr domu na Szkolnej
Może schował się przed szczurami z Matejki 8?
JAKI SLICZNY
Kotek o imieniu bus jest już w domu, byliśmy przekonani ze kot schował się gdzieś w szafie bo często się tak zdarzało, tymczasem kotek niespodziewanie się wymienił. Dziękujemy redakcji za Zainteresowanie.
należałoby raczej zawieżć zwierzaka do schroniska żeby tam czekał na właściciela, zamiast pozwolic mu leżeć na betonie kilka dni...
coooo? chyba któryś z lokatorów powinien go stamtąd zabrac.. co za znieczulica