iswinoujscie.pl • Środa [24.09.2014, 19:04:23] • Świnoujście
Flota odpada z Pucharu Polski. Niewykorzystane sytuacje się mszczą
fot. Perez
Dzisiaj odbył się mecz pucharowy, gdzie nasz zespół podejmował beniaminka Ekstraklasy. GKS Bełchatów. Wyspiarze mimo lepszej postawy ostatecznie przegrali 1:2 i odpadli z tych rozgrywek.
Od początku meczu to Flota dyktowała warunki na boisku. Nie było widać na murawie, że Flota jest poziom ligowy niżej niż goście z Bełchatowa. Już w 2. minucie niezła wrzutka w pole karne bełchatowian, ale futbolówka minęła wszystkich w nim obecnych. Dwanaście minut później nieporozumienie między defensorem GKS-u a Zubasem, Nwaogu popędził jeszcze za piłką, ale nie zatrzymał jej w placu gry. Pierwsza bramka w tym meczu padła w 31. minucie. Świetne prostopadłe podanie do Olszara, który wybiegł sam na sam z Zuibasem, zagrał jeszcze do Nwaogu, a ten do pustej bramki wpakował piłkę do siatki. Wyspiarze kontrolowali przebieg gry już do końca pierwszej części gry.
fot. Perez
Pięć minut po przerwie powinno być 2:0! Zubas obronił strzał Opałacza i Nwaogu w niewiarygodny sposób.Osiemnaście minut po tej sytuacji do głosu doszli Brunatni. Piłka najpierw odbiła się od słupka, ale dobitka Wrońskiego wylądowała już w bramce. Świnoujścianie starali się szybko odpowiedzieć, ale strzał Zalepy po raz kolejny świetnie obronił golkiper gości, który zaczarował bramkę! W 83. minucie znowu przed szansą Flota! Uderzenie Sołowieja ląduje na.....słupku. W doliczonym czasie gry lepiej zachowali się bełchatowianie, którzy po składnej akcji i kilku błędach defensorów Floty za sprawą Michała Maka wyszli na prowadzenie i tym samym utrzymując wynik do końca wyeliminowali nasz zespół z Pucharu Polski.
fot. Perez
Jednak nie ma co narzekać - wstydu nie ma, zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze na tle zespołu Ekstraklasowego, który jest w czołówce tabeli. Przed nami teraz ligowa potyczka z Miedzią Legnica. Mecz w niedziele o godzinie 15. Serdecznie zapraszamy.
fot. Perez
Jak porażkę można przekuć w sukces. Zgadzam się z komentarzem [24.09.2014, 19:20:22] • [IP: 80.245.189.***]. Przegrana zawsze pozostanie przegraną, a przebieg meczu i wynik świadczą o poziomie poszczególnych szczebli polskiej ligi, który trzeba nazwać po imieniu" denny i beznadziejny".
Kto ma siwiznę na skroniach i na głowie nie powinien być żadnym radnym - tylko na emeryturze. Nie radny tylko doradca u córki czy syna jak mu pozwolą się wtrącać do swoich spraw...
widzów na meczu 580 bez komentarza
Bardzo dobry mecz w wydaniu Floty Brawa za ambicje i wolę walki. Duża częśc meczu pod dyktando Floty a reszta pod kontrolą, szkoda straconych dosc przypadkowo bramek w ogromnym zamieszaniu.Kontry Floty były zabójcze, gdyby była lepsza skutecznośc wynik byłby inny.KOLEJNY ŚWIETNY MECZ SEBASTIANA OlSZARA (z przyjemnością patrzy się na jego grę) Dobrze równierz M Stasiak, M. Opałacz i wielu innych Trochę Charli rozczarowuje ale itak sieje ogromne zamieszanie w szeregach przeciwnika a to tez atut GRATULACJE DLA DRUŻYNY I TRENERA
Zawsze to samo. ..Flota przegrywa wygrany mecz !
Elegancko jestem za takimi wynikami bravoo
Nie narzekajmy. Może lepiej, w obecnej, finansowej sytuacji Floty, że nie ma awansu w PP. Wstydu nie ma. Teraz nie będzie" trzymania dwóch srok za ogon", a jedynie koncentracja na rozgrywkach I ligi. Prawdopodobnie" marzenie" takiego rozwiązania się spełniło, o czym świadczy próba rezerwowego bramkarza, co znacznie osłabiło zespół. Jestem przekonany, że w najsilniejszym składzie, zespół wystąpi już w najbliższym meczu z Miedzią Legnica i wtedy będą następne 3 punkty.
zapraszamy na mecz niedzielny na efke
mecz całkiem udany-nie przynosi ujmy dla Floty ale wstawienie do I zespołu rezerwowego bramkarza to zupełna kompromitacja - przeciez ten człowiek zawalił 2 bramki a gdyby GKS miał lepiej ustawione celowniki to mogło być gorzej...
Nwaogu- jego gra to jakiś żart, 0 walki, 0 techniki, 100% udawania fauli. Strzelona bramka: Olszar bez problemów mógł strzelić ale chyba wolał zrobić" DeGolowi" przyjemność... Jak się nie potrafi strzelać ani bronić to się przegrywa proste. Gra bramkarza tez daje do myślenia- nie czuje gry i tego co sie dzieje na polu karnym. Kolejny raz Flota przegrała wygrany mecz...
Super, brawo, tak trzymać bankruci :-)
szkoda, niewiele brakowało
Taki wynik świadczy jedynie o beznadziejnym poziomie polskiej piłki nożnej, a nie o wysokim poziomie Floty. Miejsce w rankingu światowym naszej reprezentacji narodowej przekłada się na poziom ligowy, dla tego też nie widać różnicy w poziomie gry między poziomami ligi.