- Budowa hali targowej przy ulicy Bałtyckiej ma być inwestycją prywatną, realizowaną na terenach gminy - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Chcemy wydzierżawić ten teren potencjalnemu inwestorowi tak , aby mieć wpływ na realizację przedsięwzięcia i zakres jego funkcjonowania w przyszłości.
Na razie, mimo dwukrotnych prób wydzierżawienia terenu w drodze przetargu, nie zgłosił się przedsiębiorca, który chciałby wybudować taką halę.
Wszystko pozostaje zatem po staremu. Handel prowadzony jest na targowisku.
- Na pewno, w ostatnim czasie, podniósł się jego standard - mówi rzecznik prezydenta.- Miasto nie ma również kłopotów z uzyskaniem opłat należnych mu z tego tytułu.
23:04:40 - Kolejna, której dupę urywa z zazdrości.
...a może plac, na którm miała powstać hala targowa" udostępnić" handlarzom i niech w jednym miejscu będzie skupisko tych obskurnych bud i śmieci!Poprostu przeniosą swoje foliowe prowizorki i ulica zacznie być ulicą.
Zasłonić zywoplotem od strony ulicy i nie będzie problemu. Na rynek chodzą wszyscy. Przyjezdni i miejscowi. Każdy zadowolony. A zazdrosnikom co im to przeszkadza niech się zajmą czym innym. Jeden rynek już przebudowali i wyszło jak wyszło czyli nic nie wyszło. Ludzie tylko prace stracili
Zniknie bangladesz klient nie przyjdzie ponieważ przyzwyczajony jest do przaśnego folkloru naszych targowisk co przypomina mu dobre czasy Honeckera.
Ta.. kasa wpływa do miasta. Wole nie myśleć jakie pieniądze by wpływały do budżetu gdyby się ktoś za was rzetelnie wziął! Co do klimatu tych bud, to sobie wmawiajcie że jest, raczej był jakieś 20 lat temu. Teraz to już przesada z tymi lepiankami.
slamsy
Jeśli miasto zlikwiduje rynek, to tylko po jednej stronie, na ziemi miasta, gdzie wpływaja niemałe pieniądze do miasta. Rzecznik prezydenta powiedział że w centrum miasta nie mogą usunąć blaszaków bo stoją na prywatnych posesjach.Tz że miasto da zarobić większe pieniądze ludziom którzy wynajmują stanowiska na swojej posesji bo nie będzie konkurencji. Kto da więcej ten będzie handlował. A do miasta nie będą wpływać pieniądze.
kasy to wy moze macie ale czy nabijacie te euro to juz inna sprawa
Ten smietnik w stylu azjatyckim czas uporzadkowac. to czarny rynek pod każdym wzgledem
My na rynku kasy posiadamy, jak się nie orietujesz, to oznacza że każde twoje słowo to kłamstwo i opluwanie pracujących cieżko ludzi
Ten rynek to przykład naturalnego kapitalistycznego wolnego handlu, i przedsiębiorczości. Tego typu rynki pozwalają komuś zarobić na chleb mają swój klimat i jak widać klientów. A co do hali to nie lubię takich rozwiązań gdzie moderniści nie mający nic wspólnego z daną sprawą chcą na siłę sprawić by wszystko było ładne, piękne, wydzielone" z designem" i 100 razy droższe. Widać jak to wyszło z rynkiem pod zegarem... Ja sam na tym rynku przy granicy z 2 razy wżyciu byłem a mieszkam tu od urodzenia i się nie wpierniczam na siłę, ale idea mi się podoba.
Tam dopiero się lody kręci. Żadnych kas trefny towar i oczywiście podróby.
ludzie z miasta tam nie przychodza ale i tak przeszkadza ze jest.to chyba zazdrosc i zlosliwosc przemawia.rob swoje a bedziesz szczesliwy.ja elektronik 4000zl na miecha i mam wyje..ne kto co i gdzie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Zasłonić żywopłotem i będzie dobrze.
WON Z TYM ZASRANYM RYNKIEM !!
Bez przesady, jak ktoś niżej napisał, że skoro zarabiają na swoje rodziny to się odpierdzielcie. No skoro tak, to może ja jutro przyjdę i odboirę wam towar bo dla mojej rodziny? Nie można legalizować takich zachowań i takich patologi jak tan biadarynek! Ucywilizować ten syf, zrobić halę i to przy samej granicy. Będzie normalnie a nie jak w jakimś Bangladeszu.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
jeśli wyjdzie to tak jak rynek pod zegarem to lepiej żeby w ogóle nic nie robili xD
To są złotonośne tereny dla właścicieli terenów na których stoją te stoiska. W umowie opłata X a płaci się Y=X x 10. Im na pewno nie zależy na budowie hali. A co by nie mówić jest to po porcie wojennym największy zakład pracy i kokosów tam się nie zarabia. Gdyby zarabiali sami by zadbali o estetykę.
Był zielony ryneczek miał swój klimat i urok. Ten nowy nigdy nie dorówna staremu. Opłaty były niskie a teraz nikt nie jest w stanie zarobić na te wysokie opłaty. No i jest jak jest. Ludzie uciekają. Teraz na siłe chcą uszczęśliwiać halą targową.Komu sie nie podobają budy na Wojska Polskiego niech tam nie chodzi. To miejsce też ma swój urok. Mnie sie PODOBA.
masakra ten rynek.kiszka na cala europe, taki syf w tych czasach ??
Ten Bangladesz to jest wstyd dla naszego miasta w XXI wieku
Jesli ludzie stoja na rynku i zarabiaja na swoje rodziny to nie wpierdzielajcie sie w ich handel. Czepiajcie sie siebie jak wy zyjecie wiekszosci dl nich nie ma miejsca w normalnej pracy. Handel na ulicy baltyckiej to nie ma popytu. Zajmijcie sie swoimi smierdzacymi gciami
morzecie pocałować w tył rynek i tak zostanie i tak