Nasz Czytelnik twierdzi, że doskonale rozumie że jesteśmy miastem przygranicznym ale obawia się, że niedługo na naszej poczcie polskiej będziemy mówić po niemiecku.
fot. Czytelnik
Nasz Czytelnik napisał do redakcji w sprawie poczty polskiej znajdującej się przy ulicy Piłsudskiego. - Korzystając z usług naszej poczty polskiej natknąłem się na samym wejściu na stojak z gazetami, nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że na samej górze znajdowały się gazety po niemiecku.
Nasz Czytelnik twierdzi, że doskonale rozumie że jesteśmy miastem przygranicznym ale obawia się, że niedługo na naszej poczcie polskiej będziemy mówić po niemiecku.
fot. Czytelnik
- Może zmienimy nazwę na Pocztę Niemiecko -Polską- dodaje Czytelnik.
Z tą sprawą zwróciliśmy się do rzecznika poczty polskiej. Aktualnie czekamy na odpowiedź.
niech się cieszy że po niemiecku a nie po rusku :) TAK dla aneksji świnoujścia przez niecmy !! :)))))
Jak sobie tak przemyślałem, to niby logicznie rzecz biorąc nie ma w tym nic nagannego, bo skoro są w mieście Niemcy, to można im ułatwić życie. Jednak wyobraziłem sobie, że w tych pismach chwali sie np.nowe prądy ideowe modne na gnijącym Zachodzie, jak eutanazja czy gender (niemiecki MEN wydal książeczkę dla dzieci, w której chwali" miłość" lesbijską - wpisz w Google" Gabriele Kuby - dyktatura seksu"). Jeśli za artykułami pójdą zdjęcia i łatwe do zrozumienia symbole - może być nieładnie. A z innej beczki - mam pytanie do internautów - czy ta restauracja na Wybrz.Wł.IV na rogu, blisko Empiku - czy ona aby nie ma szyldu wyłącznie po niemiecku?
Najlepiej zamknac granice i zrobic z Polski kraj" TYLKO dla Polakow".Ciekawe czemu" czytelnikowi" nie przeszkadzaja zagraniczne marki samochodow na naszych ulicach (w tym te niemieckie), zagraniczne sprzedy AGD i RTV, no i zagraniczne ciuchy ??
mieszkalam w niemczech i tam tez sprzedawali polska prase wiec o co chodzi?? lepiej niech cos zrobia z tymi kolejkami do kas w netto na grunwaldziej chaos!!
Jestem za niemiecką prasą, choćby dlatego: w niemieckim sklepie kupiąc masło nie muszę sprawdzać zawartości" masła w maśle" (w odróżnieniu od naszych sklepów).Kot zajada się niemiecką karmą-polską nie za bardzo.Przykłady można mnożyć Pomijając politykę-dlaczego mam być im przeciwny?
Przecież w tym mieście większość napisów, szyldów, menu w kawiarniach restauracjach itp itd jest po niemiecku. Niedługo to język polski będzie w mniejszości w tym" kurorcie"
haha w empiku w latach 90tych były zagraniczne gazety i nikt afery nie robił a dzis juz jakiemus pędzlowi nie pasuje :P pewnie go wkurza bo by chcial poczytac a nie zna jezyka :)
Trzeba mieć porządnie nawalone pod" deklem", żeby się frustrować tym tematem. Czy dokładasz jeden z drugą sprzedawcy do pensji? Nie? no to co się czepiacie. Byleby dopalaczy i innych świństw nie było.
Dla mnie to nic niezwykłego że gazety niemieckie są w sprzedaży, aczkolwiek nie koniecznie powinny zajmować górne półki.Trochę patriotyzmu pracownicy poczty!!
Też mi problem:) Aż się uśmiałam! Ja też bym chciała znaleźć polską gazetę, kiedy jestem na wczasach za granicą, więc pomysł bardzo dobry i mam nadzieję, że Niemcy podchwycą pomysł poczty.
Mam tak samo. Jak widze w sklepach artykuły z ulotkami po niemiecku, albo wywieszki z cenami w euro przed restauracjami czy kafejkami to mnie skręca. Przecież to jest Polska a nie cholerne Niemcy! Polacy - trochę szacunku dla siebie i swojego ojczystego języka!!
A co to przeszkadza.
Poczekajcie za niedługo na poczcie kupicie leki, z tego co słyszałem to ma być wszystko co możliwe poza obrotem aptekarskim :)
osoba z godz.12:07:23 lepiej nie mogła tego ująć hihihihi popieram, szacun
A komu to przeszkadza niech sprzedają twoje zachowanie tchnie nacjonalizmem zapewne jesteś PISiorem
naprawde nie macie większych problemów w życiu??
W kioskach w Niemczech tez mozna kupic polska prase. Mieszkam prawie 1000 km od Swinoujscia i spokojnie zaopatruje sie w nasze tygodniki wlasnie tutaj
Nic dziwnego i złego nie widzę że na poczcie czy w kioskach sprzedawane są niemieckie gazety. W Świnoujściu jest wiele osób z Niemiec i to normalne że sprzedawcy oferują też niemiecką prasę skoro jest zainteresowanie. A czytelnik niech się tak nie obawia tylko trochę pozwiedza świat żeby być mniej strachliwym.
Każdy niech się martwi o siebie.
Nie mam nic przeciwko aby gazety były w różnych językach bo kto umie czytać to sobie kupi ale z tym językiem to już przesada wszędzie szukają pracowników z językami a czy jak my idziemy do kawiarni a ahlbeck kelner tam mówi w naszym języku nie to my musimy umieć coś zamówić aby nas zrozumiał a i tak jest w Anglii i innych krajach NIK na taką skalę jak u nas nie wymaga mówienia w innych językach tylko masz zawód to wykonuj go dobrze i za to masz płacone
Zeby polak w polskim miescie czul sie jak obcokrajowiec to nie jest nornalne. Na kazdym rogu wchodzimy im w d... !! A oni nawet nie posaraja sie by powiedziec" dzien dobry" bo przyzwyczajeni, ze w kazdym sklepie, hotelu. salonie fryzjerskim itp wszyscy MUSZA mowic po niemiecku. Ja rozumiem, ze kazdy chce zarobic ale to juz jest przesada.
sztuczny problem ktoś robi, osobiście uważam, że bliżej mi do niemiec, bo w 5 minut jestem za granicą, a do Polski zanim sie przeprawię to czasami mijają i 2 godziny!. Dobrze też wiedzieć, gdzie teraz kupię tego typu prasę.
Reagowanie wyrzutem piany z pyska na widok niemieckiej gazety to moim zdaniem wystarczajacy powód, żeby udać się do psychiatry. To do ciebie 11:58.
Niemcy też mają" coś po polsku" - tabliczki z napisem" NIE KRADNIJ" w sklepach
Dwia gazety po niemiecku na 20 wystawionych!! Przeciez to skandal!! Istna okupacja!! Z wariatkowa kogoś wypuścili i zaczął się czepiać?